Syrenka 103 1965r.

[KIEROWCA]

Zdecydowanie poprawiłbym ich położenie, dodatkowe kontrolki mają swój klimat, Glinka też zaleca ich montaż przy dodatkowym wyposażeniu.
Skoro potrzebujesz tylko jednej kontrolki (przeciwmgłowych) sugerowałbym wykonanie otworu po drugiej stronie licznika, w miejscu gdzie w 105 znajduje się kontrolka kierunków. Jestem w posiadaniu deski od 105 i mogę wykonać szablon na papierze milimetrowym.

Pozdrawiam

[sir]

Ja proponowałbym jednak, żeby nie ruszać nic. To jest syrena, którą ktoś kiedyś zmodyfikował tak a nie inaczej. Nie wszystko musi być od linijki i super symetryczne. Przecież wcale nie wyglądają źle a zostawiając to jak jest poniekąd nie naruszysz historii tego egzemplarza Może kiedyś ktoś będzie ją oglądał i powie "O kurde, to syrena mojego dziadka, pamiętam jak te dwie lampki zamontował, tak krzywo i niesymetrycznie, sam się z tego śmiałem, tak to na pewno ona! Łooo Panie, jakie ja historie z nią związane znam: Raz, kiedy ścigaliśmy się z milicyjnym fiatem, to [...]"

Ale wiadomo, zrobisz jak zechcesz

[KIEROWCA]

Tu i tak ktoś się przyłożył bowiem nadzwyczaj trudno jest wymierzyć otwory pod kontrolki na desce Syreny żeby dobrze współgrały z linią tego łuku/przetłoczenia.
A jak sobie przypomnę jakie cyrki ludzie z tymi kontrolkami wyprawiali w latach 90 i pewnie wcześniej...
Dotyczy to także [chociaż w mniejszym stopniu] syrenkowych przełączniczków dmuchawy, walili gdzie popadnie, miało działać i tyle
Jako ciekawostkę podam natomiast, że przełącznik dmuchawy [ten fabryczny] był przez pewien okres czasu montowany na desce obok cięgła ssania i nie jest to żadna przeróbka, występuje on w tamtym miejscu w większości Syren z lat 66-70.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0

Pozdrawiam

[Dymek]

Witajcie po długiej przerwie Od paru tygodni zabrałem się ponownie za Syrenkę z myślą, że będę miał jeszcze dużo rzeźbienia, ale okazało się, że wygląda już bardzo dobrze. Po rozmowach z sąsiadem lakiernikiem, zakupiłem lakier który miałem położyć na całość cienką warstwą aby dopatrzeć czy jeszcze coś trzeba poprawić. Ostatnią warstwę i tak położy on chociażby ze względu na brak warunków u mnie. Tylko ten dorobiony lakier troszkę się różni jednak od oryginału, chociaż dorabiałem do zachowanej części z oryginalnym lakierem. Próbka różniła się niewiele, chyba tylko jasnością. Po nałożeniu na samochód okazało się, że ma w sobie mało niebieskiego i wygląda jak całkiem szary. Sam się zastanawiam i pytam wszystkich czy ten kolor może jednak zostać czy trochę go poprawić póki czas. Teraz się jeszcze Was spytam: co sądzicie o tym odcieniu?

[SUPER.DAWID]

Ładnie wygląda. Jak możesz to daj porównanie koloru, który wyszedł z oryginalnym kolorem. Bo kolor w rzeczywistości wygląda zapewne inaczej niż na monitorze komputera. U mnie na zdjęciach wygląda jak było by to w podkładzie. Jedynie zdjęcie od przodu wygląda, że jest w kolorze.

[CZESIO1958]

Jest OK
Tak stricte PRLowsko

[Dymek]

Oryginalny jest taki. W porównaniu wychodzi na szarą. Jak patrze na nią wieczorem w zacienionym garażu to już na pewno, ale jak wyciągnę drzwi na zewnątrz, na większą ilość światła już wygląda na bardziej niebieską. Wczoraj z godzinę oceniałem ten lakier i w cieniu i na słońcu aż do bólu głowy. Wszyscy się ze mnie śmieli że takim szczegółem się przejmuje, ale jednak po tylu latach leniwej pracy przy niej będę się przejmował nawet odcieniem lakieru. Raz jak na nią patrze jest ok, czyli podchodzi pod oryginał, a raz za bardzo szara, ale na to też mam wytłumaczenie: w końcu starsze syreny były szare tylko ciemniejsze

[abc]

(...)po tylu latach leniwej pracy przy niej

Że Ci się chce Ładnie to wygląda, kolor może być
Jaki masz numer ramy? Ja mam 38.488. Czy na komorze zbiorczej ogrzewania masz już dmuchawę? Skrzynię zostawiasz niesynchronizowaną (jak się jeździ?) czy dajesz synchronizowaną?

[SUPER.DAWID]

Na tym zdjęciu gdzie masz maskę w starym lakierze wygląda bardzo podobnie do lakieru mojej syreny 104. Jeśli tak to minimalnie (odcień albo dwa) pasuje lakier 1515 z palety skody, ale to tylko jeśli to jest ten sam kolor co w mojej.

Jeśli chodzi o dopasowanie lakieru to nie przejmuj się. Ja mam tak samo tylko na etapie przekładni kierowniczej. Już zakupiłem 3 lakiery (żaden nie jest w 100% satysfakcjonujący mnie) a kobieta jak mnie widzi w sklepie to załamuje ręce.

[SyrHarMer]

Włączę się do tematu !
Z tego co ja pamiętam Syreny mojego ojca 101/61 z dł.kl. kolor właśnie wchodził w niebieskawy, natomiast póżniej jak wygrał 104 na książeczkę w PKO to kolor juz nie wchodził w niebieskawy lecz popiel - mówili na to "myszka"

[Dymek]

Jaki masz numer ramy? Ja mam 38.488. Czy na komorze zbiorczej ogrzewania masz już dmuchawę? Skrzynię zostawiasz niesynchronizowaną (jak się jeździ?) czy dajesz synchronizowaną?

Numer ramy: 37.886. Dmuchawę już mam. Skrzyni nie tykam, chociaż tyle razy tata mi wspominał, że nie ma synchronizacji, a nie pamiętam żadnego zgrzytu przy zmianie biegów więc jest ok

[drobson]

Może dwa razy wysprzeglasz przy zmianie biegow i dlatego .

[SyrHarMer]

I właśnie trzeba zwracać uwagę, a potem to już wejdzie w krew to podwójne wysprzęglanie !
Zapewniam was że żadnego zgrzytu nie będzie i jedzie się całkiem normalnie !

[CZESIO1958]

Podwójne wysprzęglałem w 1976
Na kursie prawa jazdy. Lublinem i Starem 66
I redukcja z między gazem

[Dymek]

Ja za dużo nią nie jeździłem. Jak juz to z 6 lat temu po lasach. Tata mówił że nie trzeba podwójnie wysprzeglac tylko trafiać w odpowiednie obroty silnika.