Zmiana silnika i układu kierowniczego
- deutschmeister
- Posty: 12
- Rejestracja: 2008-04-20, 13:40
- Lokalizacja: Festung Krakau
Zmian silnika i układu kierowniczego
Witam,
"majstować" każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej... - fakt. Można oczywiście zmienić wiele, tylko w jakim celu?
Tak się szczęśliwie składa, iż jestem szczęśliwym posiadaczem kilku syrenek od lat najstarszej 100-tki a na 110-tce skończywszy, również i "pracowniczej" laminatki 104-ki z silnikiem od wv/audi. I powiem tylko tyle, iż:
- nie ma piękniejszej melodii dla ucha niż warkot poczciwego 2- lub 3-cylindrowego klasycznego, fabrycznego dwusuwa,
- cały urok jazdy 10-tką polega właśnie na tej archaicznej melodii dobywającej się spod tego nowoczesnego (jak na połowę lat sześćdziesiątych) nadwozia...,
- piękny dźwięk silnika S15 czy S31 zawsze pozostanie nie do podrobienia,
- co zaś do podróbek, czyli podmianek motorów, to w ostatnim dziesięcioleciu powstało ich wiele, ale tylko nieliczne - w powiązaniu z fantastycznymi przeróbkami karoserii - jak np. syrena-porsche, czy syrena-citroen XM, są naprawdę godne podziwu, dla ich twórców...,
- cała reszta, to tylko p r a w i e bolidy, a to już czyni olbrzymią różnicę...
- co zaś do mojej "Rudej Racheli", to podmiany silnika dokonano prawie ćwierć wieku temu (w wyjątkowo udany zresztą sposób), ja odstałem ją w stanie do reanimacji, a ponieważ oryginalnego "laminata" 0002 już miałem, przeróbki były zbyt daleko idące - to ogranizyłem się do przywrócenia jej do stanu jeżdżącego...
- i nie żałuję, albowiem przez te kilka lat wspólnie przejechaliśmy (prawie bezawaryjnie) już prawie 30.000 km, uczestniczyliśmy w wielu rajdach i zlotach...,
- dla mnie nie była to przeróbka, a tylko i wyłącznie uratowanie tego co stworzył Ktoś przed wielu laty, kiedy kupno oryginalnej 105-tki było nie lada sukcesem...
- stąd moja rada:
a) jeśli chcecie przerabiać, to zróbcie takie cudo jak wspomniane powyżej autka...
b) jeśli zaś nie jesteście tak dobrzy jak ich twórcy, to odpuście sobie, bo to co najwyżej będzie "nie pies - ni wydra"...
Pozdrawiam
AMPiR
P.S. A jutro właśnie z "Rudą Rachelą" wybieramy się na rajd w okolice Krakowa na dwa-trzy dzionki a później na I Zlot Syren do Bielska Białej i z powrotem do domciu na Mazowsze, łącznie sporo ponad 1000 km... Innym autkiem (syrenką) dla mnie "pompkarza" byłoby to absolutnie niemożliwe, a tak to i ja i Rachela sobie pojeździmy, a Anuśka od nas sobie odpocznie...
"majstować" każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej... - fakt. Można oczywiście zmienić wiele, tylko w jakim celu?
Tak się szczęśliwie składa, iż jestem szczęśliwym posiadaczem kilku syrenek od lat najstarszej 100-tki a na 110-tce skończywszy, również i "pracowniczej" laminatki 104-ki z silnikiem od wv/audi. I powiem tylko tyle, iż:
- nie ma piękniejszej melodii dla ucha niż warkot poczciwego 2- lub 3-cylindrowego klasycznego, fabrycznego dwusuwa,
- cały urok jazdy 10-tką polega właśnie na tej archaicznej melodii dobywającej się spod tego nowoczesnego (jak na połowę lat sześćdziesiątych) nadwozia...,
- piękny dźwięk silnika S15 czy S31 zawsze pozostanie nie do podrobienia,
- co zaś do podróbek, czyli podmianek motorów, to w ostatnim dziesięcioleciu powstało ich wiele, ale tylko nieliczne - w powiązaniu z fantastycznymi przeróbkami karoserii - jak np. syrena-porsche, czy syrena-citroen XM, są naprawdę godne podziwu, dla ich twórców...,
- cała reszta, to tylko p r a w i e bolidy, a to już czyni olbrzymią różnicę...
- co zaś do mojej "Rudej Racheli", to podmiany silnika dokonano prawie ćwierć wieku temu (w wyjątkowo udany zresztą sposób), ja odstałem ją w stanie do reanimacji, a ponieważ oryginalnego "laminata" 0002 już miałem, przeróbki były zbyt daleko idące - to ogranizyłem się do przywrócenia jej do stanu jeżdżącego...
- i nie żałuję, albowiem przez te kilka lat wspólnie przejechaliśmy (prawie bezawaryjnie) już prawie 30.000 km, uczestniczyliśmy w wielu rajdach i zlotach...,
- dla mnie nie była to przeróbka, a tylko i wyłącznie uratowanie tego co stworzył Ktoś przed wielu laty, kiedy kupno oryginalnej 105-tki było nie lada sukcesem...
- stąd moja rada:
a) jeśli chcecie przerabiać, to zróbcie takie cudo jak wspomniane powyżej autka...
b) jeśli zaś nie jesteście tak dobrzy jak ich twórcy, to odpuście sobie, bo to co najwyżej będzie "nie pies - ni wydra"...
Pozdrawiam
AMPiR
P.S. A jutro właśnie z "Rudą Rachelą" wybieramy się na rajd w okolice Krakowa na dwa-trzy dzionki a później na I Zlot Syren do Bielska Białej i z powrotem do domciu na Mazowsze, łącznie sporo ponad 1000 km... Innym autkiem (syrenką) dla mnie "pompkarza" byłoby to absolutnie niemożliwe, a tak to i ja i Rachela sobie pojeździmy, a Anuśka od nas sobie odpocznie...
Bym się nie zdziwił. Akurat co do jakości NRDowskich wałów zastrzeżeń nie mam...deutschmeister pisze:Seryjnie wyważany... No to byś się zdziwił hehe
Co do pasowania, to akurat nie pasuje. Trzeba rozpiłować kolektor, żeby progu nie było... Tak ja Gieroy napisał, , to że był od poloneza to nic mi nie mówi, bo było kilka typów, sam mam dwa różne...deutschmeister pisze:Weber z Poloneza, pasuje na koletkor i da się bez większego problemu zestroić. Trzeba tylko przerobić gaz z dźwigni na cięgna
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
na podstawie korpusu gaznika jest napisane jaki typ.od poldka na pewno 34dcmp lub przerobiony 34s2c,ale najwazniejsze jaka liczba jest za tym oznaczeniem-11, 14 ,1/250, 1/300 czy costam. sprawdz jak mozesz, ja mam dcmp 1/250 i nie jest zly, u Sikora jest inny i czasem wariuje,mamy problem np. z dobraniem poziomu paliwa-przylewa go "na dole"albo nie ma powera "na gorze"
z gory dzieks
[ Dodano: 2008-05-03, 21:59 ]
a, no i jakie cięgla zastosowac pod ten gaznik do syreny? jaki masz filtr powietrza
PzDDR!
z gory dzieks
[ Dodano: 2008-05-03, 21:59 ]
a, no i jakie cięgla zastosowac pod ten gaznik do syreny? jaki masz filtr powietrza
PzDDR!
Mon coeur- deux temp moteur!
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2009-05-10, 12:21
- Lokalizacja: Konin
Witam też zastanawiam się nad wykonaniem Syrenki z silnikiem Renault 1,6 16v ok 115km oraz automatyczną skrzynią biegów. Taki zestaw można obecnie tanio kupić np anglika Scenica. Zeby taka konfiguracja się dobrze sprawowała trzeba wykonać nową ramę. Myślałem żeby na początek przerobić starą a po spasowaniu wykonać całkowicie nową. Teraz pytanie kto taką ramę wykona profesionalnie i z jakiego materiału.
Wiele zakładów robi ramy np. to od replik cobryjackthenipper pisze:Witam też zastanawiam się nad wykonaniem Syrenki z silnikiem Renault 1,6 16v ok 115km oraz automatyczną skrzynią biegów. Taki zestaw można obecnie tanio kupić np anglika Scenica. Zeby taka konfiguracja się dobrze sprawowała trzeba wykonać nową ramę. Myślałem żeby na początek przerobić starą a po spasowaniu wykonać całkowicie nową. Teraz pytanie kto taką ramę wykona profesionalnie i z jakiego materiału.
Syrena z automatem to delikatnie mówiąc paździerz
PATRZ I PODZIWIAJ PROSTOTĘ WYKONANIA
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Mam Ci coś do powiedzenia w mojej syrenie R20 na tylnych siedzeniach!
http://syrenar20.webpark.pl/
http://syrenar20.webpark.pl/
jestem ciekawy jak to śmiga
Syrena 105 naprawdę wspaniała
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
- szczurpreriowy
- -#Youngtimer
- Posty: 1294
- Rejestracja: 2005-02-11, 00:12
- Lokalizacja: Wrocław
Pokaż jego zdjęcia,kto jest szczęśliwy posiadaczem tej bestiipapieju pisze:Boxer...
Łatwo to wsadzić. Na którymś zlocie był Wartburg 311 z silnikiem 1.7 box od Alfy, podobno śmiga ładnie.
Z setek tysięcy różnych „Syrenek”składa się jedną Wielką Syrenę.Syrena Matka,
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Witam
Powiem tak
eksploatuje Alfe bokser i........ niech ten silnik szlag trafi
Trafila mi sie zaraza z gazem i prze ten gaz co troche mam problemy
A wracajac do meritum sprawy czytalem blog gościa milośnika Saaba
pierwsze autko kupił w wersji z silnikiem V4 z Forda ALE JAK TRAFIŁ ZWEITAKTA NO.............
to tamtego sprzedał a zweitaktem hula do teraz
I jeszcze taka ciekawostka dwósów w saabie mial aparat zapłonowy nie na wale ale napędzany walkiem od wału jak w czterosówie
Był tez model z dwoma silnikami w poprzek(prototyp) napędzały wspólna skrzynie biegów przez przekladnie katową
Pozdrawiam czesław
Powiem tak
eksploatuje Alfe bokser i........ niech ten silnik szlag trafi
Trafila mi sie zaraza z gazem i prze ten gaz co troche mam problemy
A wracajac do meritum sprawy czytalem blog gościa milośnika Saaba
pierwsze autko kupił w wersji z silnikiem V4 z Forda ALE JAK TRAFIŁ ZWEITAKTA NO.............
to tamtego sprzedał a zweitaktem hula do teraz
I jeszcze taka ciekawostka dwósów w saabie mial aparat zapłonowy nie na wale ale napędzany walkiem od wału jak w czterosówie
Był tez model z dwoma silnikami w poprzek(prototyp) napędzały wspólna skrzynie biegów przez przekladnie katową
Pozdrawiam czesław
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 56
- Rejestracja: 2008-05-06, 11:25
- Lokalizacja: Czosnów
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
witam
zgaqdza sie ze inna liga ale obydw wywodza sie od DKW
a po za tym tak miedzy nami czy taki przeszczep ma racje bytu Syrena to Syrena i wsadzanie tam silnika Porshe to wg. mnie ciut przesada
Z histori: Syrena 103 "W" zdaje mi sie , miala silnik wartburga
Pozdrawiam Czesław
zgaqdza sie ze inna liga ale obydw wywodza sie od DKW
a po za tym tak miedzy nami czy taki przeszczep ma racje bytu Syrena to Syrena i wsadzanie tam silnika Porshe to wg. mnie ciut przesada
Z histori: Syrena 103 "W" zdaje mi sie , miala silnik wartburga
Pozdrawiam Czesław
Ostatnio zmieniony 2009-06-12, 18:55 przez CZESIO1958, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- -#Youngtimer
- Posty: 301
- Rejestracja: 2008-10-05, 02:52
- Lokalizacja: krk