Totalna renowacja Syreny 104 (i innych leciwych pojazdów).

[Jack]

Mam tylko pytanie odnośnie uszczelki do drzwi. Oryginalnie tam była taka piankowa- nie do dostania...
Widzę,że masz założoną fiatowską ?
Szpary w 104 są zdecydowanie mniejsze niż w 105 co powoduje, że w przypadku tej uszczelki trzeba mocno zamykać drzwi+ ranty na uszczelkę przegiąć do wewnątrz, jak to wygląda u Ciebie ?

Ja mam w drodze wielokrotnych prób założony też wałek typu fiat ale 1/2 tej grubości, podobnie klapa bagażnika wałek 1/2 na sztorc, zamiast tego dziadostwa ala fiat na butapren i to spisuje się świetnie.

[ Dodano: 2018-02-08, 15:31 ]
chyba, że masz dostęp do jakiś innych uszczelek to proszę o namiar!

[SUPER.DAWID]

Możesz dodać to samo zdjęcie ale z dalszej perspektywy? Bo przy takim zbliżeniu szczerze mówiąc nie umiem złapać które to miejsce.

[czeresss]

Uszczelki mam od mastera. Jest tak jak piszesz. Rant lekko przegięte do wewnątrz.
jack mógłbym pokazać jakieś fotki swoich uszczelek?
Uszczelka fartucha - lewa przednia strona mniej więcej w połowie wysokości.
A dzis taka fotka.

[motonita]

ostatni temat jaki mi został z zaległych, 153 posty.... i powiem że przeczyatłem z otwartą paszczą...

czemu tak mało takich remontów na forum?

[Tomasz]

czeresss

[czeresss]

motonita wiesz jak jest z remontami.
Zakładasz, że budżet wyniesie X, a w połowie prac licznik pokazuje już X razy 2, a do końca jeszcze hoho.
Inna sprawa, że jest już coraz mniej ludzi "normalnych inaczej", którzy podejmują się remontów z pasji, a nie z rozpowszechniającej się pseudo mody na zabytki.
Dziś nie miałem zbyt wiele czasu dlatego zająłem się poskładane i montażem nagrzewnicy.

[motonita]

ja miałem wymienic tylko panewki.... 3 dni roboty... a po dwóch prawie latach odebrałem w końcu komore silnika po malowaniu.

p.s: zapraszam na moj temat

[Widelec]

Szkoda, że niektóre zdjęcia z początku remontu już wygasły.

[czeresss]

A wracając do tematu remontów.
Panowie - przyznać się bez bicia którzy czytając mój pierwszy post z relacji pomyśleli: "Ooo! Pojawił się nowy przypaleniec, co myśli, że jak poskładał Komarka, to może się za Skarpete brać..."
No kto tak pomyślał??

[motonita]

ja

a wiesz ilu tu takich było ?

[Mariusz]

Czemu tak sądzisz?

Ja poskładałem Syrene a Komarek mnie szkoli jak.....

[czeresss]

A to taki stereotyp, że Komar to niby pryszcz w porównaniu do Syreny.
Ale fakt, czasem drobne rzeczy potrafią dać w kość.
Ile mi gaźnik w pierwszej mojej WSce wybrał ptaszków...

[Mariusz]

Ja już 3 razy kapitalke silnika w komarku robiłem i dalej nie odpalam.
A tyle zdrowia w to włożyłem


Ja w każdym razie nigdy tak nie myśle o nikim jak napisałeś.
Trzymam kciuki za remont i śledze relacje.
A Przez takich cwaniakowów któży objechali tu nie jednego to forum zdycha.

[pietrekder]

Chyba każdy tak na początku myśli, że "o bierze się, a nie wie na co się porywa".
To ciekawe ile osób tak myślało jak ja zaczynałem remont. A w zasadzie nigdy wcześniej nie zajmowałem się mechaniką, spawaniem, lakierowaniem itd. Bardziej siedziałem w elektronice czy komputerach. A jednak, remont skończyłem (tylko wątek nie aktualizowany w sumie...)

[czeresss]

Jak to się mówi "pół biedy" gdy za remont (czegokolwiek) bierze się człowiek, który nie ma dwóch lewych rąk do prac manualnych.
Tu na forum jesteśmy praktycznie anonimowi- jeden o drugim w kwestii umiejętności wie bardzo niewiele - póki nie zobaczymy pierwszych efektów prac.
Pamiętam jak kilkanaście lat temu zaczynałem moją motoryzacyjną przygodę. Wtedy osoby mnie znające mocno się w czoło pukały widząc pierwszą WSke, którą do domu przywlokłem.
Zaszufladkowali mnie, bo nie mieściło się to w pojmowania zwykłego zjadacza chleba, że zawodowy muzyk będzie brudził rączki w smarach i we wszej maści syfie