Stotrójka!!! Prawdziwa dwucylindrowa :)

[abc]

Kupiłem dziś stotrójkę!!! Od zawsze chciałem mieć Syrenkę dwucylindrową i udało się!
Wieźliśmy ją lawetą 270km (z okolic Wielunia). Syrenka to model 103 i pół - z ogromnym bakiem z tyłu. Stan blach niestety jest zły - ale do ogarnięcia (jest już u blacharza), jest do niej też oryginalny silnik S-150, skrzynia niesynchronizowana, komplet listewek i in. Nie posiada za to podłogi Przez ostatnie 30 lat stała w stodole, przez to, że kiedyś w zimę wpadła do rowu i trochę się wgniotła Mieli robić wtedy remont i nie zrobili. Ale być może dzięki temu przetrwała do dziś Malowana była chyba z 10 razy (!!!) wszystkie kolory tęczy warstwa z 1mm, oryginalnie była szara z białym dachem. Rocznik jeszcze nieznany, ale najpewniej 1965 - 1966. Ma oryginalną maskę (do wymiany, ale jest na wzór) i oryginalny pas przedni (ale już wąski, ale troszkę inny niż w 104 - jak w ostatnich 103), fartuchy przednie i rzecz jasna gródź, zupełnie inną niż 104.
W planach - remont generalny!!! Przebieg będę relacjonował. Nie planuję by był szybki, ale na pewno by był dokładny i robiony stopniowo (najpierw blacha).
Ale jest wspaniała!!!

[Kozichwost]

No to ja pierwszy - gratuluję białego kruka :)Fotki fotki fotki

[abc]

Dzięki!!! I następne:

[Kozichwost]

Brałbym

[abc]

Pas przedni jest bardzo ciekawy. Jest węższy zdecydowanie niż pas wczesnych stotrójek, ale szerszy niż pas stopiątkowy. Na pewno jest oryginalny. To jedna z ostatnich 103

[michalalex]

A czy wydech się może zachował oryginalny?

[SUPER.DAWID]

Ładna sztuka. Czekam z niecierpliwością na zdjęcia z remontu.

[CZESIO1958]

Piękna sprawa zanieść taką Syrenkę

[KIEROWCA]

Gratulacje ===ostatni raz widziałem 103 na chodzie chyba w 92/93 roku. Wtedy była to dla mnie po prostu Syrenka z takimi dziwnymi listwami.

Nie jeździła od lat 80 to po prostu cud że się tyle czasu uchowała, nikt nie wpadł na pomysł żeby zrobić z niej cabrioleta czy popeya.
Tyle warstw lakieru na samochodzie mającym w momencie odstawienia około 20 lat dobrze obrazuje że coś takiego jak zabezpieczenie antykorozyjne w przypadku Syreny nie istniało.
Do dzisiaj przetrwały po kilku remontach albo te garażowane. Właściciele trzymający pod blokiem i nie mający odpowiednich warunków do klejenia musieli pożegnać się ze swoimi już w latach 90. Po prostu ich cudowny wóz po około 10-15 latach od momentu zakupu nie miał już podłogi, dołu maski i błotników co przy cenach giełdowych rzędu 200-500 zł czyniło remont nieopłacalnym...

P.S. Były oryginalnie tapicerki z takim układem listew czy to jakaś wydumka poprzedniego właściciela?
Fajnie że tak dobrze schodzą wszystkie warstwy nieoryginalnego lakieru co w sumie świadczy o tym że musiała być słabo odtłuszczona.
Patent z rączką na desce dyskusyjny ponieważ jeśli naprawdę mocno się ktoś złapie to jest ona wykonana ze zwykłej cienkiej blachy karoseryjnej i może się odkształcić.

Pozdrawiam

[motonita]

no 1 klasa czekam na numerki

[Kozak90]

No i baza jest całkiem dobra. Dokumentów brak? czy ona nie była na allegro? Błotniki wszystkie metalowe? Czy jakiś laminat się trafił?

Cena to tajemnica?

Gratuluje trafienia bo 103 coraz mniej....

[pietrekder]

A rama jak? Skoro wpadła do rowu i podłoga się uszkodziła, to czy rama jest prosta nie pokrzywiona?
Jakieś zdjęcia od spodu?

Ale gratulacje, fajna sryta!

[Kozak90]

Podłoga pewnie się nie uszkodziła tylko zardzewiała...Uszkodził się błotnik.

Rocznik pewnie będzie na tabliczce silnika. Albo z tyłu wskżników lub lampki od spodu...

A jak z tabliczką albo numerem ramy? Dokumeny do odzyskania?

[abc]

Dziękuję bardzo wszystkim za gratulacje i cieszę się, że się podoba
To teraz po kolei:
michalalex, wydech jest niestety od 105 (taki był też silnik), ale ja zamierzam założyć oryginalny, jak uda się dorobić.
SUPER.DAWID, ja także!!!
KIEROWCA, moim zdaniem taka tapicerka to własna inwencja - tak jak fotele, całe w skaju. Po remoncie zapraszam, będziesz mógł zobaczyć jeszcze raz
motonita, jak tylko się do nich dokopię to będą - obecnie są nieczytelne, ale myślę, że się odkryją.
Kozak90, była na OLX-ie ze 3 - 5 minut, zadzwoniłem, że biorę. Jestem jej trzecim właścicielem, cena 3800 złotych - trochę dużo, no ale co zrobić. Błotniki są wszystkie z metalu, i być może nawet nie będą wymieniane, tylko naprawa (mam nadzieję). Została wyrejestrowana 30 lat temu - raczej będzie na żółte. Na silniku brak tabliczki, a ta na fartuchu całkiem przekorodowała i jest nieczytelna. Wskaźniki jak będę mógł to sprawdzę, i jest też pewnie na liczniku. To jest na 100% 1965 późny albo 1966.
pietrekder, Rama wygląda na zdrową. W wyniku wpadnięcia do rowu rama i podłoga nie uszkodziła się, ale wgniotły się błotnik tylny, przedni i dach (lekko). Być może nawet teraz wszystkie te rzeczy wrócą do auta bez ich wymiany. Choć już wtedy (30 lat temu) podłoga była w złym stanie.

Stan blach wygląda tak: podłoga cała do wymiany (mało co zostało z niej), także ta bagażnika do wymiany, pas tylny też, cztery nadkola (przód i tył), klapa bagażnika, progi i podciągi, do naprawy słupki przednie i tylne, do wymiany (naprawy przez wymianę poszycia) maska. Do naprawy też drzwi. Mam nadzieję, że uda się ponaprawiać błotniki, fartuchy przednie (są oryginalne) i drzwi. Deska i podszybia i pas przedni ok, dach też - do lekkiego prostowania. Gródź raczej w porządku. Ogólnie ogrom roboty.

To teraz kilka fotek części, w tym silnika (niestety bez numeru - wymieniony blok) i skrzyni biegów.

[motonita]

marzenia sie spełniaja?