pompie wody
pompie wody
witam kto potrfi zregenerowac pompe wody w 104 bo juz 3 zestawy popsulem w zamian moge doradzic w sprawach lakierniczych moj nr,514558313 jestem z lublina pozdro
a z czym kolego dokładnie masz problem?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
ja wiem że to dance makabra jednak kolega pisał że cos popsuł.... a mi się wydaje że skoro odkręcił tą wielką nakrętkę śrubę i wybił oś i kilka innych to tam za bardzo już narozrabiać nie może więcej
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- pietrekder
- -#Youngtimer
- Posty: 1106
- Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
sruba jak sruba zawsze mi sie odkreca:D ale ten uszczelniacz od duzego fiata nie zawsze uszczelnia... :}
ta srube trzeba palnikiem traktowac i wykruszac amelinum
ta srube trzeba palnikiem traktowac i wykruszac amelinum
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Nie chce mi się teraz odgrzebywac tematu,ale o tym pisaliśmy kilka lat temu dokładnie.
Oczywiście, że odkręcanie wielkiej śruby to problem i do tego należy mieć klucz NASADOWY = 41 bo płaskim to śruba ta pęka(z powodu osadów no i dlatego że to słabe aluminium jest ).
No i trzeba na gorąco jak się da........!
Ale i tak często pęka.....
Głównym problemem jest zdjęcie śmigiełka aluminiowego z wałka--bez tego nie da się rozebrać do końca całości.I to główny kłopot--to śmigiełko pęka przy podważaniu bo jego wielowpust jest cały obłożony kamieniem. Tu nie ma rady, śmigiełko to występowało jako część zamienna w sklepach kiedyś. Może obecnie kolega Mariusz coś by zadziałał asortymentowo, jakiś prywaciarz by to może wykonał tak ze 300 sztuk.
Uważam, że należy mieć przy demontażu ksiażkę MAŁĄ (a nie dużą) Glinki--tam jest cała pompa w rozłożeniu ORAZ---------oraz jest zaznaczone,że w 104 występował dodatkowy oring jakiego nie ma w późniejszych 105. Na to należy zwracać uwagę---w reperaturkach tenże oring był dodawany (prywaciarskie reperaturki były w sklepach).
Oprócz tego --wsadzanie uszczelniaczy powinno być przy pomocy kołka (albo rurki) żeby wchodził symetrycznie--to musi wejśc bez przekoszenia (smarować smarem grafitowym).
Osobiście uważam, że można wcale nie wyjmować starych uszczelniaczy--je się lekko szlifuje pap. ściernym a potem można nieco "odgiąć" ich oporniki i one wtedy same się wysuną nieco wyżej==mamy więc mocniejszy docisk. Można też te opory wogóle odciąć i wykonać nowe (podgrzewając materiał) --to pozwala wyjać sprężynę tych uszczelniaczy i ją rozciągnąć wzmacniając ich docisk tym samym. To takie metody dla McGaywera, ale tanie ))))))))))))
Temat ogólnie strasznie syfiasty..........
Cieknięcie pompy zwykle bierze się z tego że to śmigiełko aluminiowe przestaje się przemieszczać wzdłużnie na swym wielowpuście i nie może ustawiać się już do stopnia zużycia uszczelniaczy grafitowych i do stopnia zużycia łożysk wahadłowych głównych wałka.
I dlatego--zwykle nie z powodu uszczelniaczy to cieknie ale z powodu stojącego sztywno śmigiełka. Należy stare śmigiełko wyłamać, wielowpust odskrobać i włożyć nowe śmigiełka jak się je ma . A uszcelniacze dosmarowac grafitem i składać to wszystko. Pompa miewa co najmniej dwie wersje--trzeba na to popatrzeć żeby nie zrobić głupoty wymieniając części.
Oczywiście, że odkręcanie wielkiej śruby to problem i do tego należy mieć klucz NASADOWY = 41 bo płaskim to śruba ta pęka(z powodu osadów no i dlatego że to słabe aluminium jest ).
No i trzeba na gorąco jak się da........!
Ale i tak często pęka.....
Głównym problemem jest zdjęcie śmigiełka aluminiowego z wałka--bez tego nie da się rozebrać do końca całości.I to główny kłopot--to śmigiełko pęka przy podważaniu bo jego wielowpust jest cały obłożony kamieniem. Tu nie ma rady, śmigiełko to występowało jako część zamienna w sklepach kiedyś. Może obecnie kolega Mariusz coś by zadziałał asortymentowo, jakiś prywaciarz by to może wykonał tak ze 300 sztuk.
Uważam, że należy mieć przy demontażu ksiażkę MAŁĄ (a nie dużą) Glinki--tam jest cała pompa w rozłożeniu ORAZ---------oraz jest zaznaczone,że w 104 występował dodatkowy oring jakiego nie ma w późniejszych 105. Na to należy zwracać uwagę---w reperaturkach tenże oring był dodawany (prywaciarskie reperaturki były w sklepach).
Oprócz tego --wsadzanie uszczelniaczy powinno być przy pomocy kołka (albo rurki) żeby wchodził symetrycznie--to musi wejśc bez przekoszenia (smarować smarem grafitowym).
Osobiście uważam, że można wcale nie wyjmować starych uszczelniaczy--je się lekko szlifuje pap. ściernym a potem można nieco "odgiąć" ich oporniki i one wtedy same się wysuną nieco wyżej==mamy więc mocniejszy docisk. Można też te opory wogóle odciąć i wykonać nowe (podgrzewając materiał) --to pozwala wyjać sprężynę tych uszczelniaczy i ją rozciągnąć wzmacniając ich docisk tym samym. To takie metody dla McGaywera, ale tanie ))))))))))))
Temat ogólnie strasznie syfiasty..........
Cieknięcie pompy zwykle bierze się z tego że to śmigiełko aluminiowe przestaje się przemieszczać wzdłużnie na swym wielowpuście i nie może ustawiać się już do stopnia zużycia uszczelniaczy grafitowych i do stopnia zużycia łożysk wahadłowych głównych wałka.
I dlatego--zwykle nie z powodu uszczelniaczy to cieknie ale z powodu stojącego sztywno śmigiełka. Należy stare śmigiełko wyłamać, wielowpust odskrobać i włożyć nowe śmigiełka jak się je ma . A uszcelniacze dosmarowac grafitem i składać to wszystko. Pompa miewa co najmniej dwie wersje--trzeba na to popatrzeć żeby nie zrobić głupoty wymieniając części.
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
A ja zadam pytanie może trochę z innej beczki jednak nie bezzasadne. Kolega "kora1313" pyta się o pompę wody taką jak w 105 czyli na wałku wentylatora czy tak jak we wczesnych modelach 104 na wałku prądnicy. Bo mimo iż jedna i druga była montowana w 104 i jest pompą wody to budową się dość znacznie różnią.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
na prundnicy to mialy tyko pierwsze roczniki wiec temat mocno ciezki, zreszta chyba i do regeneracji, jak ktos nie jest fanatykiem to i tak lepiej przejsc na "nowy typ"
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
Nie porównywałem wydajności. Ale w kwestii naprawy to według mnie naprawa pompy wody na prądnicy jest o wiele prostsza niż pompy na wałku.
Rozebrałem i ponownie złożyłem kilka pomp montowanych na prądnicy i nigdy nie miałem problemów z jej rozebraniem i ponownym złożeniem. Wszystko nawet po latach szło bez większego problemu. Najgorzej zawsze było z wykręceniem kranika spustu wody/płynu.
Rozebrałem i ponownie złożyłem kilka pomp montowanych na prądnicy i nigdy nie miałem problemów z jej rozebraniem i ponownym złożeniem. Wszystko nawet po latach szło bez większego problemu. Najgorzej zawsze było z wykręceniem kranika spustu wody/płynu.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
To jest wręcz niemożliwe ! (mowa o wer.105)
Jeśli nie było problemów z demontażem to znaczy, że były te pompy niedawno rozbierane więc poszły lekko. Zwykle już po kilku latach pompa jest nie do rozebrania bo łamie się ta śruba 41 nawet pod działaniem klucza nasadowego. Śmigiełka stoją ZAWSZE na wielowpustach i ich ściagnięcie powoduje połamanie. Próba polewania ich fosolem powoduje że kamień puszcza ale fosol zjada także sam wielowpust !!
Natomiast świetne są łożyska wahliwe--praktycznie nie do zdarcia.
Pompa w trakcie remontu musi być wyjęta z samochodu i wkręcona w duże imadło. Niestety pod działaniem siły klucza 41 często łamie się ten element za który jest pompa złapana w imadło i cały korpus na nic.
Nagrodę Nobla dostanie ten kto wymyśli czym polewać nakrętke 41 oraz wielowpust śmigiełka tak, aby pusciły bezproblemowo.
PS. kranik (ten w bloku ?) jest z mosiądzu i zawsze sie odkręca na siłę--nie łamie się nigdy, nawet przy użyciu żaby hydraulicznej. A że ciężko to co innego.
Jeśli nie było problemów z demontażem to znaczy, że były te pompy niedawno rozbierane więc poszły lekko. Zwykle już po kilku latach pompa jest nie do rozebrania bo łamie się ta śruba 41 nawet pod działaniem klucza nasadowego. Śmigiełka stoją ZAWSZE na wielowpustach i ich ściagnięcie powoduje połamanie. Próba polewania ich fosolem powoduje że kamień puszcza ale fosol zjada także sam wielowpust !!
Natomiast świetne są łożyska wahliwe--praktycznie nie do zdarcia.
Pompa w trakcie remontu musi być wyjęta z samochodu i wkręcona w duże imadło. Niestety pod działaniem siły klucza 41 często łamie się ten element za który jest pompa złapana w imadło i cały korpus na nic.
Nagrodę Nobla dostanie ten kto wymyśli czym polewać nakrętke 41 oraz wielowpust śmigiełka tak, aby pusciły bezproblemowo.
PS. kranik (ten w bloku ?) jest z mosiądzu i zawsze sie odkręca na siłę--nie łamie się nigdy, nawet przy użyciu żaby hydraulicznej. A że ciężko to co innego.
Ostatnio zmieniony 2015-10-26, 11:41 przez taeda, łącznie zmieniany 1 raz.
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
W przypadku pompy wody na prądnicy kranik z bloku jest przeniesiony na pompę wody bo wtedy ona jest najniżej. A miejsce gdzie w większości syren jest kranik fabrycznie jest zaślepiony a w zasadzie bez otworu.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r