Problem z silnikiem

(silnik, skrzynia)
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

akurat temu panu radzilbym nie dokazywac;-)
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

sereniarz(atom1) pisze:akurat temu panu radzilbym nie dokazywac;-)
tzn?
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

No i po przejechaniu kolejnych kilometrów okazało się że dalej jest problem z właściwym spalaniem na trzecim cylindrze. Ustawiłem przerwę na przerywaczu trzeciego cylindra na 0,8mm, zamieniłem świece miejscami i zamontowałem nową cewkę. Zapłon sprawdzałem już 3 razy. Po dzisiejszych oględzinach świece na pierwszym i drugim cylindrze są brązowe natomiast na trzecim jest czarna. Dodatkowo mam wrażenie że auto nie ma właściwej mocy no i pali więcej niż powinno.
Co jeszcze mogę zrobić?

A i wczoraj miałem trochę dziwną sytuację, a mianowicie przejechałem Syreną po dosyć dużą i długą górę tak że musiałem redukować już do drugiego biegu po czym po krótkim odpoczynku i ponownym uruchomieniu silnika zaczęło się strzelanie w gaźnik. Auto straciło trochę mocy i przy pracy na wolnych obrotach zdarzało się że silnik gasł. Po 5 km strzały w gaźnik ustąpiły bez żadnej ingerencji.
Co mogło być przyczyną tego?
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

Wymień jeszcze kondensator na trzecim, może nie masz pierścieni na trzecim. Sprawdzałeś ciśnienie na cylindrach?

A strzelanie w gaźnik miałem raz jak był za duży luz na przepustnicy.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Kondensatory mam nowe. Cisnienie tez mierzyłem i na wszystkich trzech cylindrach jest ok 7.
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

To zamień kondensatory 2 z 3. Kuźwa Syrena jest prosta tam nic niema Lesiu, do boju!!!
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

strzały mogą być nie tyle w gaźnik co z wydechu w cylinder.
W Syrenie tak sie robi gdy gromadzi się niespalona benzyna w tłumikach (często z powodu cieknięcia zaworka pokrywy gaźnika = iglicowego w trakcie postoju).
Jednak 3 cyl. źle pali (czarna świeca) ale---------ale jeśłi warunki są złe to właśnie na 3 cylindrze to się zawsze uwidacznie bo on jest najgorszy w tym pojeździe !!! I ma najgorsze warunki z natury !! Z konstrukcji !!!!!!
Ty sobie popatrz po zdjeciu gumowej osłony przerywaczy------jak tam idą iskierki --czy na 3 cim są największe iskierki .
Oraz---nie pamiętam już czy było-------sprawdź czy ZAWOREK KULKOWY w pompie nie jest zły (zawieszony lub ma pękniętą sprężynkę).
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Po wymianie pompy paliwa na nową fiatowską i sprawdzeniu zapłonu odbyłem wczoraj kolejną jazdę i mam cały czas ten sam problem z nie działającym prawidłowo jednym cylindrem. Przejechałem wczoraj łącznie ok. 40km a problem pojawił po przejechaniu ok 15km. Silnik stracił moc i dwa razy strzelił (jakby w gaźnik). Do tej pory wszystko było ok i nawet spalanie wychodziło ok 10-11 l/100km.
Co może być przyczyną takiej sytuacji?

Czy na taką sytuację może mieć wpływ to że przez pierścienie dławiczne przy kole zamachowym wydostaje mi się trochę paliwa oraz to że wał jest uszkodzony.
Sprawa z wałem wyjaśniła się dzisiaj po rozebraniu silnika. Łożyska zewnętrzne strasznie szumią i mają luz, a łożyska wewnętrzne prawie się nie obracają. Ogólnie silnik poza wałem jest ok. Wał jest mocno skorodowany i widać że był przechowywany niewłaściwie.
Co mogło być przyczyną przeciekania paliwa w okolicach koła zamachowego skoro pierścienie dławiczne są całe? Czy luzy na łożyskach lub skorodowanie wału mogło mieć na to wpływ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Lesiu i to jest ten Twój nowy silnik? :helm
To, że mają luzy, szumią ALE SĄ CAŁE to nie znaczy, że silnik niepowinien poprawnie chodzić. Ja swego czasu 3 razy wał wymieniałem i zawsze wkładałem jakis tam, który pies wie ile miał przejechane ale łożyska sie kręciły (szumiały też) :P ALE SILNIK NA NICH CHODZIŁ!! To, ze później popadały to inna kwestia..
Lesiu pisze: a łożyska wewnętrzne prawie się nie obracają
PFFFF..... :F :lol:
Jeśli to jest ten nowy silnik to temu co Ci go sprzedał zawieź go, [bip]..j przed nogi i niech sobie z niego zupy nagotuje...

Przynajmniej regeneracja wału Cię nie ominie..

To jest żywy przykład i skutek jak samemu od podstaw się nie chce czegoś zrobić.
Wtedy wiadomo by było co się ma.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Tomasz, tak to ten nowy co kupiłem kilka lat temu. Wał napewno idzie do regeneracji a jutro do tego silnika wkładam nowy wał bo już mam u siebie.
Zastanawia mnie tylko dlaczego w nowym silniku nigdy nie rozbieranym mam na tłoku trzy pierścienie tłokowe chromowane. Zmieniać je na dwa czarne i jeden chromowany czy zostawić tak jak było. Silnik przejechał dopiero 300km.

A co do tego silnika to warto było to kupić od tego gościa bo jeszcze do tego był cały bus części nowych i używanych za grosze.

Obecnie składam dodatkowo nowy silnik na oryginalnych nominalnych częściach. Będzie na zapas.

P.S. Tomasz jak składałeś swój nowy silnik to sprawdzałeś kątowanie korbowodów.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Lesiu pisze: do tego był cały bus części nowych i używanych za grosze
No jeśli tak, to rzeczywiście opylało się jeszcze... :helm
Lesiu pisze:jak składałeś swój nowy silnik to sprawdzałeś kątowanie korbowodów

Jak masz nowy wał to jest mało prawdopodobne, by korbowody były krzywe.
No raz sprawdziłem i było wszystko ok :)
Poza tym LUDZIE, nie bądźmy tacy drobiazgliwi w przypadku Syreny!! Powiedzcie mi jaki prosty chłopek na wsi (lub mieście) sprawdzał proste korbowody gdy wymieniał wał w swojej sryci podczas okresu użytkowania tych aut..?!! Podejrzewam, że nawet o czymś takim nie było im wiadomo. To poprostu po odpowiednim włożeniu miało chodzic i TYLE!!
Co do pierścieni... Sam się zastanawiałem czy może dać po 3 chromowane na każdy tłok. Po pewnej rozmowie z pewną odpowiednią osobą stwierdziłem, że nie założę, bo gładź cylindrów by dostała zabardzo po dupie, silnik by się nadmiernie grzał a zanim wogóle by się dotarł to wogóle... nie wiem. Założyłem tj. w orginale. Nie ma co udziwniać i 'poprawiać' fabryki! 8)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Tomasz, z tym pierścieniami to chodziło mi o to że ja miałem teraz założone po trzy chromowane i nie wiem czy tak zostawić czy zmieniać na dwa czarne i jeden chromowany skoro mam to na wierzchu.

Wał korbowy mam po kompleksowej regeneracji więc mam nadzieję że i korbowody też są proste. Złoże tak jak mówisz i powinno być ok.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

młody, jak nie chcesz to nie pomagaj i lepiej lekcje odrabiaj. Składaj swoją bo Tobie też to długo schodzi. O moją się nie martw.
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Z racji swojego wieku powinieneś się odnosić z kulturą do starszych, jeżeli tego nie nauczyli rodzice. I przestań zgrywać takiego kozaka zza klawiatury, bo podejrzewam że jak większość forumowiczów kupowała syreny to byłeś na etapie pierwszego elementarza. Więc zluzuj chłopcze i przestań pouczać starszych.
kombi
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1239
Rejestracja: 2005-01-28, 23:24
Lokalizacja: Szczecin Dabie :]

Post autor: kombi »

MŁODY
pozwole sobie tez pojechac po tobie
a więc uszanuj kolegi niewiedzę w tym temacie [po to jest CHYBA TO FORUM]
aby kto nie wie TO PYTA ,a KTO WIE TEN PODPOWIADA I POMAGA
a jak ktoś tylko zgrywa chojraka w tematach i rżnie wszystkowiedzącego ,ale nie ma zamiaru POMÓC

TO DO CIÓRWY NĘDZY NIECH ZAMKNIE SIĘ I NIE ODZYWA JAK GO TEMAT NIE INTERESUJE [paniał MŁODY to do ciebie ]

a tak na koniec jak żeś taki chojrak i tylko lubiący sie posmiać
to zmotywuj sie i zrób LESIOWI ten silnik gratis od podstaw [on sie z tobą rozliczy ,a jak nie to zrobimy forumową zbiórkę i ci KASA wpadnie
ale jaką bedziesz miał satyswakcję ,że zrobiłeś cos gratis

i tak na koniec MŁODY troszke kultury nie zaszkodzi
a do moderatora admina PROŚBA O WYKLAROWANIE MŁODEMU CO TO ZNACZY KULTURA
bo jak już tu ktoś pisał FORUM BEDZIE OPUSZCZAC CORAZ WIĘCJ LUDZI A CO NIEKTÓRZY nawet przydatnych porad poskąpią

ech skoda pisac
kombi
ODPOWIEDZ