"Wady konstrukcyjne Syreny"

Czyli konkretne porady, fotorelacje, jak wykonać daną czynność (wymiana krzyżaka, żarówki itp)
Awatar użytkownika
syrena104bili
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2021
Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
Lokalizacja: Pionki

Post autor: syrena104bili »

chodzi ci oto że gniły na łączeniach okularów na lampy z błotnikiem ????? no to była faktycznie wada fabryczna tak samo ja w 104 gniły tylne słupki w połowie
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4293
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

Ano gniły gdzie się dało :D i gdzie sie nie dało też.
Te gumy z nadkoli wycierały błotnik od środka na wylot.
motomania na luzie
Awatar użytkownika
intruder
-#Junior
-#Junior
Posty: 150
Rejestracja: 2006-04-25, 18:31
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: intruder »

- w 104 zamek tylko w prawych drzwiach (we wcześniejszych ma się rozumieć również),
- ergonomia! wtedy to pojęcie wogóle funkcjonowało? :devil3
Łeeeee tam jakie wady w sumie? Czego tu się doszukiwać?... A jakby JEJ nie było wcale?... :cry:
Ostatnio zmieniony 2010-08-30, 19:47 przez intruder, łącznie zmieniany 1 raz.
"Samochody Syrena charakteryzują się bardzo dobrą statecznością oraz dobrą kierowalnością"
(Z.Glinka "Jeżdżę samochodem Syrena")


SYRENA 104 '71
FIAT 125p 1300 '77
JUNAK M-07 '58
Awatar użytkownika
syrena104bili
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2021
Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
Lokalizacja: Pionki

Post autor: syrena104bili »

a już wiem o czym mówisz chodzi ci o tylne błotniki , kolejną wadą były raczki do zamkania dżwi od środka takie jak w 104 i starszych z tym łanicuszkiem w środku a wężem na zewnątsz szybko się wyciągały urywały i wogule ciągle były obwisłe
kapti2
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1248
Rejestracja: 2009-04-25, 10:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kapti2 »

Panowie jak syrena gniła to znaczy że stała pod chmurka i była żle eksplatowana.
A temat jak najbardziej tyle że niewiem co ten waszym zdaniem "głównowarty"samochód zrobił że go wszystcy pamiętają i każdy chce mieć :ok3
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

homer pisze:20. Koło zapasowe na sztorc. Jakby była wnęka na poziome koło zapasowe, to i bagażnik byłby większy.
I żeby zmienić koło wywalałbyś wszystko z kufra. Przerabiam to co jakis czas we współczesnej octavii...
kapti2 pisze:A temat jak najbardziej tyle że niewiem co ten waszym zdaniem "głównowarty"samochód zrobił że go wszystcy pamiętają i każdy chce mieć
Oooo przepraszam! Ja nie chcę! Nawet jakby mi dopłacali... ;)
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
kapti2
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1248
Rejestracja: 2009-04-25, 10:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kapti2 »

To ile trza dopłacić mam tam trochę swierczewskich
homer
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 309
Rejestracja: 2005-12-25, 16:30
Lokalizacja: Łódź

Post autor: homer »

homer napisał/a:
20. Koło zapasowe na sztorc. Jakby była wnęka na poziome koło zapasowe, to i bagażnik byłby większy.

I żeby zmienić koło wywalałbyś wszystko z kufra. Przerabiam to co jakis czas we współczesnej octavii...
...wszystko, czyli np dywanik i lewarek. Proporcje korzystanie z bagażnika:wymiana koła to tak 1000:1, więc heloł :grinser
W uszach świst, w oczach mgła, na liczniku dwajścia dwa!
Awatar użytkownika
master
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1040
Rejestracja: 2006-11-15, 18:57
Lokalizacja: a z Pruszkowa

Post autor: master »

Pogubiliśmy się w numeracji
Mnie może nie przeszkadza ale śmieszy (nie tylko mnie) że pedały są lekko ku środkowi
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Na pewno jak wspomnial Bartek bardzo nisko otwierająca się maska.
Przede wszystkim pas przedni, a wlaściwie sposób jego zamocowania- nie wiem, co to za baran wymyślil. Nie dość, że trzeba mieć cztery lokcie, to śrub do okręcenia jest zdaje się kilkanaście licząc pólkę pod silnikiem. W trabancie i wartburgu jakoś sobie poradzili z kwestią prostego demontażu pasa przedniego, malo tego- nawet w 100,101, 102 bylo to lepiej przemyślane.
Także ktoś już wspominal o dostępnie do tylnych cyliderków- dramat, szczególnie jeśli chodzi o prawy...
Można jeszcze dlugo wymieniać, pomijam kwestię tragicznej jakości części, materialów użytych do ich produkcji. W sumie dziwię się samemu sobie, czemu interesuję się tym autem... Coś czuję, że temat będzie niesamowicie popularny.
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PONY007 »

master pisze: Mnie może nie przeszkadza ale śmieszy (nie tylko mnie) że pedały są lekko ku środkowi
Coś czuję, że mógł to być świadomy pomysł konstruktora luzaka- pedały wymuszają wystawienie ręki za okno i mamy zimny łokieć/sygnetem po ziemi etc. :)
Sikor pisze:
PONY007 pisze:1. Szybka trójkątna (fletnerek) jest mocowana nitem, co uniemożliwia jej prosty demontaż(nie znoszę czegoś takiego- elegancka śrubeczka byłaby moim zdaniem lepsza).
Fletnerka nie była projektowana pod względem ew naprawy. Pomyśl o ile łatwiej byłoby komuś dostać się do auta jeśli tam byłby wkręt lub śruba.
Można by tą teoretyczną "śrubkę" (całą blaszkę) umieścić we wnętrzu samochodu- odpadłby problem włamania.


No a w Syrenie po prostu zalety przeważają, dlatego warto przymknąć oko na wady. W gruncie rzeczy, to wszystko dlatego że samochód miał być tani...ważne że jest piękny:).
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

homer pisze:
homer napisał/a:
20. Koło zapasowe na sztorc. Jakby była wnęka na poziome koło zapasowe, to i bagażnik byłby większy.

I żeby zmienić koło wywalałbyś wszystko z kufra. Przerabiam to co jakis czas we współczesnej octavii...
...wszystko, czyli np dywanik i lewarek. Proporcje korzystanie z bagażnika:wymiana koła to tak 1000:1, więc heloł :grinser
Pamiętaj, że Syrena była projektowana jako samochód do użytku codziennego a nie tylko niedzielnych przejażdżek i w bagażniku zazwyczaj znajdował się ładunek, a nie powietrze. Kolejna sprawa - jakość gum, dętek oraz ilość syfu na drogach typu podkowiaki czy hacele zwiększała częstotliwość wymiany koła. Poza tym jak chcesz zwiększyć pojemność bagażnika przekładając koło z miejsca na miejsce?! Wnęka nie wchodzi w rachubę, bo wtedy byś szurał brzuchem po ziemi nie wspominając o kolejnym kłopotliwym tłoczniku dla fabryki.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PONY007 »

Podłogę wyżej, a koło pod nią:) Ale wtedy każdy by przeklinał ubrudzone i zardzewiałe koło;p (no i pewnie łatwo by było ukraść)- wchodzimy już w grube przeróbki konstrukcji.

Ja tam nie narzekam na to koło... można sobie zrobić elegancki pokrowiec, za kołem trzymać narzędzia, a miejsca jest... dla mnie nie wada:).
Ostatnio zmieniony 2010-08-30, 23:50 przez PONY007, łącznie zmieniany 1 raz.
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Przecież na początku zapas "byl leżący" i pewnie z jakiejś przyczyny odeszli od tego rozwiązania...
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PONY007 »

Zapas był leżący bo klapa była do zderzaka i koło sobie leżało pod półeczką. Klapę skrócili bo trzeba było się schylać... Po skróceniu nie byłoby jak wyciągnąć tego leżącego koła przez pas tylny:).
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
ODPOWIEDZ