"Wady konstrukcyjne Syreny"

Czyli konkretne porady, fotorelacje, jak wykonać daną czynność (wymiana krzyżaka, żarówki itp)
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

"Wady konstrukcyjne Syreny"

Post autor: PONY007 »

Mam nadzieję, że temat się rozwinie. Jednak na początek chciałbym zaznaczyć- niech wszystkie posty dotyczą rozwiązań oryginalnych!

Skończyłem już składać swoją syrenkę, osobiście każdą uwielbiam i takie delikatne "wady" nie mają dla mnie znaczenia, ale chętnie poczytam co Wy macie do powiedzenia w tej kwestii- gdzie konstruktorzy się nie popisali?

Zaczynam od paru drobnych detali:

1. Szybka trójkątna (fletnerek) jest mocowana nitem, co uniemożliwia jej prosty demontaż(nie znoszę czegoś takiego- elegancka śrubeczka byłaby moim zdaniem lepsza).

2. Dostęp do wewnętrznej śruby mocującej pompę paliwa, przecież każdy syreniarz często tam zagląda... a miejsca jest tylko na przetrąconą rękę i klucz płaski który trzeba przekręcać 1000razy. Swoją drogą pompa paliwa typu "FIAT" jest dla mnie wadą (zaworki zaklepywane- teoretycznie nienaprawialne, a ta cześć się normalnie zużywa). Można by umieścić korpus pionowo.

3. Dostęp do tylnego cylinderka hamulcowego...:) Koszmar.

4. Mimośrody regulujące położenie szczęk hamulcowych... To już jest piękne. Po pierwsze sam mimośród jest zaprojektowany tak, że musi się obracać w jedną stronę (a można by było wykonać coś na kształt krzywki wałka rozrządu), po drugie jest on spawany po zamontowaniu do tarczy kotwicznej... Mi ostatnio taki spawik puścił i musiałem zaparzyć meliskę... Trzeba mieć spawarkę (mi tego dnia zabrakło) lub rozebrać calutką piastę i wymienić CAŁĄ tarczę kotwiczną, jest jeszcze opcja tokarza...

Oprócz punktu 2 i 3 to po prostu taniość produkcji:). Drobnostki... ja jeszcze mógłbym pisać ale poczekam na Wasze opinie, byłoby miło gdybyście odrazu dali pomysł "poprawki". Oczywiście mam nadzieję że unikniemy postów typu "zły silnik, powinien być czterosuwowy":)

Syrena to samochód dla racjonalizatorów!
Ostatnio zmieniony 2010-09-02, 12:23 przez PONY007, łącznie zmieniany 1 raz.
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

5.No to ja moze wymienie kilka wad dotyczacych lakierowania...

niedoróbki orginalnej "szpachli" szczegolnie przednich błotników

ale tez miejsce ktorego 90% z was nie zna a ktore rdzewieje "ukryta rdza" mianowicie DACH a dokładnie jego wewnetrzna czesc miedzy ta poprzeczka, ani ona ani dach niesa tam malowane, i wiwle syren przez to rdzewieje na dachu:)

6. kolejna rzecz która mi sie nie podoba jest pompa wody, odkrecic i wymienic uszczelniacz zeby nie połmac tej sruby... no koszmar....

7. konstruktorzy s31 mogli wymyslec jakies zmienne tuleje... 3 szlif i smietnik....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
emski
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 420
Rejestracja: 2007-01-04, 00:03
Lokalizacja: Budzów/Wrocław

Post autor: emski »

6. Górne i dolne sworznie zwrotnicy.
7. Zwykłe łożyska w przednim zawieszeniu, które szybko dostają luzów.
8. Zbyt delikatny przełącznik kierunkowskazów.
9. Brak powrotu paliwa.
10. Przepustnica, która dostaje sporych luzów (zbyt miękki materiał gaźnika).


Chyba na razie tyle przychodzi mi do głowy na pierwszy rzut :)
Awatar użytkownika
master
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1040
Rejestracja: 2006-11-15, 18:57
Lokalizacja: a z Pruszkowa

Post autor: master »

tak na szybko:
11. maska tragicznie nisko się otwiera
Ostatnio zmieniony 2010-08-30, 10:00 przez master, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

12. Legendarne sworznie w homo-kinetykach.
Awatar użytkownika
Marcin Hojan
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 724
Rejestracja: 2005-12-02, 14:22
Lokalizacja: Szamocin

Post autor: Marcin Hojan »

13. Przewód masowy przykręcony pod nagrzewnicą. Żeby go zmienić trzeba wyjąć nagrzewnicę i dopiero jest dojście do śrubki.
14. Z podstawą akumulatora jest chyba podobnie - sprostujcie jeśli źle piszę.
Mercedes 190E 1993 :)
Romet Ogar 200 1986 :)
Rob_0321
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 333
Rejestracja: 2010-01-21, 22:33
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Rob_0321 »

15.Odkręcenie chlapaczy katastrofa przynajmniej u mnie :???:
Jak ci pomogłem daj "pomógł" :)
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PONY007 »

Nie no dostęp chyba jest całkiem całkiem:) Piszemy oczywiście o skopanych rozwiązaniach nie o zapieczonych i zardzewiałych śrubach:).
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Rob_0321
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 333
Rejestracja: 2010-01-21, 22:33
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Rob_0321 »

W każdej syrence co miałem nie dało się ich odkręcić mój ojciec miał nową syrenkę folia na dywanikach itp. w latach od 1978-1984 i też nie szło się ich odkręcić :D
Jak ci pomogłem daj "pomógł" :)
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

Piszecie o wadach 105..... ja dowalę konstruktorom za wcześniejsze modele do 103 :/
Uszczelnienia w karterach aluminiowych wału.....to największy niewypał....po kilku tysiącach km powstają wyżłobienia i silnik traci kompresję, szczególnie doskwiera spadek skuteczności działania pompy paliwowej, a wystarczyło zamontować simmeringi które były znane nawet przed wojną.Poszli na łatwiznę, motopompy też miały takie rozwiązanie tylko konstrukcja z lat 30 tych. W 105 ze względu na żeliwne kartery problem zmalał. Po za tym jeden amortyzator ramieniowy na tylną oś to już przegięcie, nawet przedwojenne dekawki miały na każde koło.
Rob_0321
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 333
Rejestracja: 2010-01-21, 22:33
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Rob_0321 »

17.Pękająca kierownica :faja
Jak ci pomogłem daj "pomógł" :)
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

Moim zdaniem przesadzacie trochę...
PONY007 pisze:1. Szybka trójkątna (fletnerek) jest mocowana nitem, co uniemożliwia jej prosty demontaż(nie znoszę czegoś takiego- elegancka śrubeczka byłaby moim zdaniem lepsza).
Fletnerka nie była projektowana pod względem ew naprawy. Pomyśl o ile łatwiej byłoby komuś dostać się do auta jeśli tam byłby wkręt lub śruba.
motonita pisze: 7. konstruktorzy s31 mogli wymyslec jakies zmienne tuleje... 3 szlif i smietnik..
Widziałeś gdziekolwiek w dwusuwie wymienne tuleje? Gra niewart świeczki. Główną zaletą tych silników był niski koszt produkcji i prostota, wiesz ile podniosłoby koszt produkcji montowanie tulei z oknami? A wiesz jakbyś klął gdybyś musiał to ustawić, albo by Ci ciągle przeciekały? Sporo nowoczesnych silników nie ma w ogóle nadwymiarów naprawczych.
siesicki pisze:9. Brak powrotu paliwa.
Przepraszam jaka to wada? Można było wykorzystać podciśnienie do napędu pompy, to zrezygnowano całkiem słusznie z powrotu...

Aż dziw, że bronię skrarpet, ale jak widzicie, wcale nie jest tak źle...
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Dla mnie przegięciem pały jest pękający wspornik przekładni kierowniczej.
To chyba jedyny przypadek na świecie żeby producent w oficjalnej książce naprawy samochodu (bo chyba ksiązke Glinki można za taką uznać, chociaż formalnie nie było to wydawnictwo FSO) radził użytkownikom przyspawanie sobie wzmocnienia, bo jak nie, to sie przekładnia oberwie :devil3 :rotfl:
A poza tym to wszystko jest cacy i przestańcie marudzić.
Ostatnio zmieniony 2010-08-30, 17:27 przez Gieroy, łącznie zmieniany 1 raz.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
homer
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 309
Rejestracja: 2005-12-25, 16:30
Lokalizacja: Łódź

Post autor: homer »

20. Koło zapasowe na sztorc. Jakby była wnęka na poziome koło zapasowe, to i bagażnik byłby większy.
W uszach świst, w oczach mgła, na liczniku dwajścia dwa!
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4293
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

A co powiecie o tylnych blotnikach a dokladnie o ich łaczeniu z tzw. fartuchami lub nadkolami jak kto woli.
Czy jak to tam zwał :smiech
motomania na luzie
ODPOWIEDZ