Bosto- na nity.....ha ha.. prawie jak Defender

[PONY007]

Jak dla mnie klaska:) Ładne, czyste wykonanie. Mogę się założyć, że większość (negatywnych) krytykantów, nawet ze spawarką zrobili by większą maniane. Tutaj jest bardzo ładnie, gratuluje pomysłu i wykonania. Jedyne co, to ja bym się pokusił o jakąś pastę głuszącą pomiędzy blachy, zapobiegnie korozji i ewentualnemu hałasowi. Ale jak dla mnie... wszystko wytrzyma i jest ok. Widać że papraki nie robią.

[CZESIO1958]

Bardzo fana robota z tą ramą
Wyglada bardzo profesjonalnie .

[PawelOlesno]

Remont elegancki Podziwiam. A co do nitów to kiedyś też się tak robiło i było dobrze.

[maciejowski]

a jakie to elementy nośne są w podłodze ??

podłużnice, progi. wiadomo, że jest rama, ale jednak.

[SZTYC]

a jakie to elementy nośne są w podłodze ??

podłużnice, progi. wiadomo, że jest rama, ale jednak.

Myślę że nigdy nie wymieniałaeś podłogi dlatego tyle obaw z Twojej strony, ja też tak na pocczątku myślałem ale w miarę demontarzu starej wiele spraw mi się rozjaśniło.
I tak po krótce podłoga to kawał blachy który ma za zadanie utrzymać na sobie dwa fotele z pasażerami i urzymuje się pomiedzy dwoma profilami zaznaczyłem żółtym na foto/to co nazywasz podłużnice ??/ łączacymi słupek A i słupek B oraz połączona jest profilami z grubszej blachy z tylna czaścią podłogi i przednią ściana gdzie dodatkowo wstawiony jest jeszcze kątownik.
Kątownik jest dodatkowym wzmocnieniem dla śrób mocujacych budę do ramy.

To co potocznie nazywa się progami jest zwykłym kawałkiem blachy który maskuje wszystko pełni rolę poszycia zawnętrznego i do niczego innego nie jest potrzebny.
Mniejsze profile zaznaczone mają za zadanie usztywnić podłogę i tyle.

Ktos powie że orginalna ma jeszcze dodatkowo przetłoczenia, bo tam one są potrzebna ze wzgledu na grubość orginalnej podłogi u mnie każdy profil i blacha są grubsze od orginłu co w zupełności wystarczy.
O ramie nie bedę pisał bo nawet małe dziecko wie że jest ona na wyrost ale pewnie nie dość dokładnie oglądałeś fotki.

[maciejowski]

O ramie nie bedę pisał bo nawet małe dziecko wie że jest ona na wyrost ale pewnie nie dość dokładnie oglądałeś fotki.

oglądałem i miałem zapytać czym tak elegancko pomalowałeś? proszkowo czy pizdoletem?

[SZTYC]

Osobiście tego nie robiłem ale rama malowana jest pistoletem. Proszek to trochę droga iwestycja jak na syrenę.
Kontynując temat , kazdy wie że newralgicznym punktem w bosto są tylne błotniki/ nadkola w mojej mimo że lakier był jeszcze fabryczny/ co świadczy że nikt nie robił remontu/ tylne błotniki były naprawiane ciekawym sposobem lutowania ocynkowanych reparaturek.
Przyglądając się temu postanowiłem podobnie odbudować te elementy tym razem na nity obniżając przy okazji znowu koszty remontu.
Oczywiście zmienił się zdecydowanie kształt tylnych błotników ale myślę że nie razi to zbytnio i mieści sie w dobrym guście a co najważniejsze po latach jak elementy będą korodować można czybko i łatwo naprawić lub z powrotem wrócić do orginału.

[Magister]

Widać fachowe dorabianie blach A jak z podłogą na skrzyni? Ogólnie tam blacha trzymała sie dobrze.

[SZTYC]

Podłoga paki zawsze jest zdrowa, a nawet gdyby coś to jest w końcu tylko kawał blachy falistej bardzo prost do wymiany.
Problem był z uzyskaniem płaskej powierzchni tylnego błotnika , bo różnica między górą nadkola a dołem jest 2cm a bok poszycia musi być płaski żeby licował

[jasio]

Podoba się. Mam tylko nadzieję że pod blachą z drugiej strony jakoś zabezpieczyłeś przed rudą. I muszę chylić czoła za ładnie dopasowane blachy. Działaj.

[Tocz]

kiedyś jak miałem malucha wymieniłem podłogę bagażnika + dół pasa przedniego na nity a także przedni błotnik i reperaturkę tylnego. udało mi się wtedy dostać (pracowałem w stoczni) nity nierdzewki ale z łbem wpuszczanynym czyli jeśli nawierciłem otwór i wziąłem punktak(miałem taki szeroki)lekkim uderzeniem pogłębiałem otwór(zagłębiałem go). po przynitowaniu takiego nita , był on zlicowany z blacha wręcz na o,5mm wgłębiony. szpachel i nic nie było widac że cokolwiek było nitowane. acha blachy na zakładkę kleiłem takim środkiem w kartuszach firmy bodajże to był bostic. twardzniał ale był elastyczny. malucha sprzedałem po trzech latach a rdza nie wyszła. na zdjęciu widać tą stronę- tylni błotnik -który był robiony. pozdro- dobra robota. jak wygięłeś tylnią reperaturkę?

[motonita]

Kiedys to było rzecza normalna nitowanie:) robisz to stara szkoła:)

p.s: Podeslij numer ramy syrenki na PW

[Mateusz]

Sztyc- zostawiasz tak nadkole, czy będziesz robił rant na wzór oryginału (zaokrąglony)?

[Jack]

no dobra a po malowaniu to bedzie widoczne czy te nity maja zniknać pod szpachla ??? ,,, ruda lubi włazić przez takie otwory

[SZTYC]

Mam tylko nadzieję że pod blachą z drugiej strony jakoś zabezpieczyłeś przed rudą.

Te rozwiazanie jest fajne bo po dopasowaniu można rozebrać , zakonserwować i z powrotem ładnie przynitować.

jak wygięłeś tylnią reperaturkę?

O to nic trudnego wystarczy imadło dwa winkielki, kombinerki i młotek

zostawiasz tak nadkole, czy będziesz robił rant na wzór oryginału (zaokrąglony)?

Dobre pytanie .... Od samego poczatku miałem ten dylemat i tak do końca nie wiem jak to wykończę. Można zrobić atrapę w kształcie półokrągłym i przykręcić jako element wykończeniowy albo zamaskować nity aluminiowymi winkielkami/listewkami pod którymi będzie kedra, jeszcze był pomysł z aluminiową blachą ryflowaną tu i ówdzie ,tak na terenowo
Na dzień dzisiejszy skłaniam się do listewek , powinny pasować do orginalnej aluminiowej galanteri ale to wyjdzie w końcowym etapie.

Na fotkach najpierw gotowa rama z nowym silnikiem
- reparaturka podłogi w bocznych kieszeniach paki.
-i pierwsze dopasowanie budy do ramy w celu natrasowania otworów mocujących.