wycieraczki

gonzo · Post autor: **gonzo** » 2010-02-16, 21:37

witam wszystkich,
od pół roku jestem właścicielem 105B, i od tego czasu śledzę to forum. teraz przyszedł czas na drobne przygotowania do jej pierwszego sezonu u mnie, a że to moje początki przygody z syreną pewnie nie raz będę Was prosił o radę czy pomoc jeśli nie znajdę odpowiedzi w historii, i tu proszę o wyrozumiałość.
na początek drobiazg ale wkurzający . zawsze jak otwieram maskę to ona zawadza o wycieraczki. poprzedni właściciel rozwiązał to sobie przez zgięcie ramion wycieraczek w połowie co trochę pomogło ale siła docisku do szyby była zbyt mała. zastanawiam się czy to jedno z niedopracowań syreny i Wy macie tak samo, a może mam wycieraczki od innego autka? przeczytałem gdzieś w historii że lepsze są od LUXA może macie zdjęcie bo nie wiem jak one wyglądają. a może ktoś ma na zbyciu?
pozdrawiam

Magister · Post autor: **Magister** » 2010-02-16, 21:58

Sprawdź czy masz ogranicznik przy masce. Jeśli masz to pewnie sprężyna się zastała i dlatego przy otwarciu maski wadzi Ci o wycieraczki.

Gieroy · Post autor: **Gieroy** » 2010-02-16, 22:18

marcin459 pisze:Sprawdź czy masz ogranicznik przy masce

Ten ogranicznik to jest tylko w 106-ce wiec z pewnoscia w 105B gonzo go nie ma. Wniosek: ma byc tak jak jest.

Magister · Post autor: **Magister** » 2010-02-16, 22:33

To powiedz mi Gieroy, niby do czego to jest ??? Bo ja myslałem że ogranicznik do maski.

Gieroy · Post autor: **Gieroy** » 2010-02-16, 22:50

Dobrze mówisz - jasne że to ogranicznik. Ale masz to fabrycznie czy tjuningowałeś?

rodriguez · Post autor: **rodriguez** » 2010-02-16, 22:54

Nie wiem jak rocznik 81, ale 82 i 83 już w Bosto tego ogranicznika nie miały.
Może niech kolega wstawi fotkę ukazujacą podparcie maski w uchwycie na fartuchu.
Może fartuch był wymieniony (stłuczka) na wcześniejszy rocznikowo, gdzie podparcie było nieco inaczej rozwiazane i dlatego jest "wyżej"

Magister · Post autor: **Magister** » 2010-02-16, 23:01

To jest akurat w mojej 105 1978 wszystko orginalne nic nie ruszałem.

rodriguez · Post autor: **rodriguez** » 2010-02-16, 23:17

Na foto podparcie maski jakie było stosowane do końca produkcji, z charakterystycznym "Z' na końcu pręta - samo podparcie umiejscowione na fartuchu bliżej szyby.
Nie znam autora fotki, mam nadzieję że nie obrazi się za wykorzystanie jej fragmentu.

PONY007 · Post autor: **PONY007** » 2010-02-17, 00:22

Wszystko już zostało powiedziane. Ogranicznik maski powinien być na ściance grodziowej.

Są dwa rodzaje fartuchów, na podpórkę dłuższą i krótszą co również zostało pokazane. Ja w czasie remontu nie zwróciłem na to uwagi i muszę kłaść podpórkę na przednim pasie...
Fabrycznie:

Po remoncie:

Bez ogranicznika:

Z:

Jasne?

Gieroy · Post autor: **Gieroy** » 2010-02-17, 05:19

marcin459 pisze:To jest akurat w mojej 105 1978 wszystko orginalne nic nie ruszałem.

No to w takim razie poważnie błądziłem myśląc że ten wynalazek był tylko w 106-ce

Nie było go w koncowych rocznikach i to nawet w wersji Luxusowej więc myślałem że nigdy czegoś takiego nie montowano. Czyżby to dodatkowe obcinanie kosztów tak jak na chromach?

gonzo · Post autor: **gonzo** » 2010-02-17, 09:28

dzięki wszystkim za zainteresowanie.
muszę sprecyzować swoje pytanie. tak jak pisaliście ogranicznika podniesienia nie mam. gdy maska jest podniesiona i oparta na wsporniku to nie zawadza o wycieraczki. zawadza wtwdy gdy ją otworzę z rozmachem czyli za wysoko i wtedy opiera się o ramiona wycieraczek. jest to o tyle kłopotliwe że jak się człowiek zapomni to rysuje i maskę i ramiona, a przy nowym lakierze (jaki z pewnością będzie u mnie) to dopiero by bolało. raczej wszystkie blachy mam od nowości. lakier też pierwszy. tak to wygląda u mnie

Post autor: **anabol** » 2010-02-17, 11:06

PONY007 pisze:Ja w czasie remontu nie zwróciłem na to uwagi i muszę kłaść podpórkę na przednim pasie...

Pony wystarczy skrócić ten pręt maski.... odcinasz go w połowie odmierzasz tyle ile ci trzeba i przyspawujesz końcówke potem sobie obszlifowujesz spawy malujesz i wygląda jak nie ruszany....

taeda · Post autor: **taeda** » 2010-02-17, 11:36

A więc , po sprecyzowaniu przez "Gonzo" pytania jakie zadał, odpowiadamy ::
Niestety---tak ma być !
To typowe zjawisko. Nie podnoś wysoko i już. Ja podnoszę .......opieram pręt na fartuchu. Wycieraczki sie przyzwyczaiły. Ogranicznik podnoszenia widywałem zwykle niekompletny w kilku Syrenach---wnioski---on nigdy nie działa i olewamy to.
I jeszcze jedno ::: Kolego: samochód Syrena--zwłaszcza Bosto---nie może być taki śliczny po 40 latach ""w oryginalnym lakierze"". Twój był pewnie już 2 razy robiony. I w trakcie robienia maska była wymieniana a także atrapka z zatrzaskiem maski. Pokrywa (maska) ma mocowania do karoserii i tam jest spora tolerancja <przód - tył>. Założono ją tak aby dobrze się zamykała w kontakcie z zatrzaskiem---i akurat pasowało < w tył na maxa>, i dlatego szczególnie chętnie zapiera sie o wycieraczki przy podnoszeniu. Tak sądzę...Ale jeśli zapiera się dopiero po przekroczeniu "właściwego wzwodu"" no to jest typowe.
Wycieraczki od wersji Lux były ogólnie mówiąc : dłuższe, grubsze, bardziej fiatowskie, miały inną śrubę przykręcającą do osi wycieraczek, oraz możliwość zatrzymania się w pozycji -odchylone. Jeśłi dokonasz podmiany--no to dekompletujesz oryginalność pojazdu. Praktyczna róznica w wycieraniu szyby--prawie żadna, a są one grubsze --masywniejsze , więc jeszcze bardziej sie zaprą o maskę !.

gonzo · Post autor: **gonzo** » 2010-02-17, 12:19

dzięki za wyczerpującą odpowiedź. teraz jestem pewien że nie jest to jakaś przeróbka tylko tak ma być. co do lakieru. fakt stan samochodu jest naprawdę imponujący, i choć w syreniarstwie stawiam pierwsze kroki to jakieś doświadczenie w motoryzacji mam. moim zdaniem lakier jest fabryczny. po ten samochodzik jechałem 600km właśnie ze względu na stan. samochód jest od pierwszego właściciela i cały czas był garażowany w przewiewnej stodole. przez ostatnie 12 lat stał bez odpalenia, a po przegądzie układu zapłonowego i wymianie węży gumowych śmiga jak trzeba. podłoga jest zabezpieczona bardzo grubą warstwą biteksu.właściciel zdjął listwy progowe i progi są również wysmarowane biteksem i ponownie zamontowane listwy i znowu posmarowane na łączeniach. widać na zdjęciu że jest pomalowana ściana grodziowa. i tak samo jest pomalowana podłoga na pace, ale jest to jako zabezpieczenie, nie po remoncie. są oczywiście drobne ogniska rdzy. np. jak zdjąłem listwy progowe to jak zwykle bywa było pod nimi błoto i błotniki przednie w tym miejscu zrobiły się tak słabe że wkrętakiem bez problemu zrobiłem dziurę. mam nadzieję że takie rzeczy nie wyjdą jak wypiaskuję podłogę. ale tek teoretyzować to sobie możemy godzinami. nie ma to jak wizja lokalna. będę w mogilnie i chętnie zaczerpnę opinii starych syreniarzy.
co do wycieraczek temat uważam za wyczerpany. dzięki
ps. na marginesie żeby nie zakładać nowego tematu zapytam czy zamki drzwi są takie same jak w 125p?

Yanosik · Post autor: **Yanosik** » 2010-02-17, 13:06

gonzo pisze:zawadza wtwdy gdy ją otworzę z rozmachem czyli za wysoko i wtedy opiera się o ramiona wycieraczek

Zasadnicza sprawa: W Syrenie maskę się uchyla, nie otwiera! Pamiętając o tym będziesz miał całe wycieraczki.