Handel dokumentami
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 91
- Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
- Lokalizacja: mielec
trzeba mieć wyjątkowego pecha. ,... prokuratura będzie przeciągać postępowanie.
Panowie - przytoczę historie z 1982 lub 1983 roku. W owych latach pojawiły się kartki na benzynę , a mój znajomy jako rzemieślnik posiadał wtedy Multikara diesla, którym swiadczył usługi przewozu węgla. Kartki były na benzynę , a olej napędowy był bez ograniczeń. Moj znajomy wszelako doczytał sobie w ustawie , ze kartki na benzynę nalezą się posiadaczowi ZAREJESTROWANEGO POJAZDU SPALINOWEGO PO PRZEDSTAWIENIU DOWODU REJESTRACYJNEGO , POKWITOWANIA OPLATY PODATKU DROGOWEGO I UBEZPIECZENIA. Poszedł do cechu rzemiosł różnych , który był właścicwym dla niego wystawcą kartek, i po przedstawieniu dokumentów pobrał kartki na benzynę. A za jego przykładem poszli inni- . Po kilku miesiącach władze rozkręciły aferę kartkową - i mój znajomy maiła sprawę karną w sądzie i otrzymał wyrok - grzywna 20000 zl plus 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
I teraz jak to zdarzenie opowiadam młodzieży - to ta nie rozumie gdzie było przestępstwo, co ten nieszczęśnik ukradł? zmarnotrawił? zniszczył? zdewastował? i w ogóle co to jest kartka na benzynę. Cos co było przestepstwem w 1984 roku , dzisiaj nim już nie jest...
I tak samo ja wyprzedzająco zapytuję - gdzie jest przestępstwo i z czego ono wynika, że ktoś pragnący zarejstrować auto starsze o siebie , musi dowodzić ciągłości posiadania, okazywac dowod rejestracyjny sprzed 50 lat, i kombinować z umowami. Jest zrozumiałe że jak się legalizuje roczne drogie auto pochodzące z kradzieży - to taki krzywy dowód jest przestępstwem. Ale żądanie od obywatela dowodu rejestracyjnego samochodu mającego kilkadziesiąt lat - złożonego z częsci pozyskanych z kilku innych egzamplarzy - uzupełnionego podzespołami dorabianymi , w zasadzie powstałego jako dzieło sztuki, pojazdu wskrzeszonego w garażu amatora hobbysty- to jest urzędnicza fanaberia, prowokowanie do zdobywania dowodu rejestracyjnego od innego egzemplarza, to jest chory wymysł opresyjnego panstwa bezprawia .
Dam przykład jeszcze taki - w mojej warszawie pola numerowe są trzy - jest numer podwozia na ramie, jest numer nadwozia na sciance grodziowej kadłuba czyli kabiny, i oczywiscie numer silnika. Numer ramy skorodował całkowicie i tam już tylko dwa milimetry rdzy zostało. Do tego egzemplarza mogę podsunąć dowolny dowod rejestracyjny - i żaden diagnosta nie jest w stanie stwierdzić , ze ja coś zlego robię. Bo nawet jak stwiedzi nieczytelny numer podwozia - to potem musi nadac nowy numer i nawet gdyby wiedział co ja robię - to nie ma możliwości mi cokolwiek przestępczego zarzucić.
Ponadto jeśli w kilkudziesiecioletnim aucie ktoś wymieni ramę - i jesli dobrze numeratorem uzupełni pole numerowe - to jest to przestępstwo? Reasumując - kwestia rejestracji pojazdów zabytkowych powinna zostac dogłębnie zrewidowana - i dopasowana do realiów XXI wieku - bo na razie tkwimy w średniowiecznych praktykach wieku XIX.
Panowie - przytoczę historie z 1982 lub 1983 roku. W owych latach pojawiły się kartki na benzynę , a mój znajomy jako rzemieślnik posiadał wtedy Multikara diesla, którym swiadczył usługi przewozu węgla. Kartki były na benzynę , a olej napędowy był bez ograniczeń. Moj znajomy wszelako doczytał sobie w ustawie , ze kartki na benzynę nalezą się posiadaczowi ZAREJESTROWANEGO POJAZDU SPALINOWEGO PO PRZEDSTAWIENIU DOWODU REJESTRACYJNEGO , POKWITOWANIA OPLATY PODATKU DROGOWEGO I UBEZPIECZENIA. Poszedł do cechu rzemiosł różnych , który był właścicwym dla niego wystawcą kartek, i po przedstawieniu dokumentów pobrał kartki na benzynę. A za jego przykładem poszli inni- . Po kilku miesiącach władze rozkręciły aferę kartkową - i mój znajomy maiła sprawę karną w sądzie i otrzymał wyrok - grzywna 20000 zl plus 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
I teraz jak to zdarzenie opowiadam młodzieży - to ta nie rozumie gdzie było przestępstwo, co ten nieszczęśnik ukradł? zmarnotrawił? zniszczył? zdewastował? i w ogóle co to jest kartka na benzynę. Cos co było przestepstwem w 1984 roku , dzisiaj nim już nie jest...
I tak samo ja wyprzedzająco zapytuję - gdzie jest przestępstwo i z czego ono wynika, że ktoś pragnący zarejstrować auto starsze o siebie , musi dowodzić ciągłości posiadania, okazywac dowod rejestracyjny sprzed 50 lat, i kombinować z umowami. Jest zrozumiałe że jak się legalizuje roczne drogie auto pochodzące z kradzieży - to taki krzywy dowód jest przestępstwem. Ale żądanie od obywatela dowodu rejestracyjnego samochodu mającego kilkadziesiąt lat - złożonego z częsci pozyskanych z kilku innych egzamplarzy - uzupełnionego podzespołami dorabianymi , w zasadzie powstałego jako dzieło sztuki, pojazdu wskrzeszonego w garażu amatora hobbysty- to jest urzędnicza fanaberia, prowokowanie do zdobywania dowodu rejestracyjnego od innego egzemplarza, to jest chory wymysł opresyjnego panstwa bezprawia .
Dam przykład jeszcze taki - w mojej warszawie pola numerowe są trzy - jest numer podwozia na ramie, jest numer nadwozia na sciance grodziowej kadłuba czyli kabiny, i oczywiscie numer silnika. Numer ramy skorodował całkowicie i tam już tylko dwa milimetry rdzy zostało. Do tego egzemplarza mogę podsunąć dowolny dowod rejestracyjny - i żaden diagnosta nie jest w stanie stwierdzić , ze ja coś zlego robię. Bo nawet jak stwiedzi nieczytelny numer podwozia - to potem musi nadac nowy numer i nawet gdyby wiedział co ja robię - to nie ma możliwości mi cokolwiek przestępczego zarzucić.
Ponadto jeśli w kilkudziesiecioletnim aucie ktoś wymieni ramę - i jesli dobrze numeratorem uzupełni pole numerowe - to jest to przestępstwo? Reasumując - kwestia rejestracji pojazdów zabytkowych powinna zostac dogłębnie zrewidowana - i dopasowana do realiów XXI wieku - bo na razie tkwimy w średniowiecznych praktykach wieku XIX.
Nikt nie żąda od właściciela takiego starego pojazdu tego, o czym piszesz. Żąda tylko dowodu własności i oświadczenia co do stanu faktycznego. Chyba, że ktoś się bardzo upiera, że nie chce "na zabytek". Wtedy ma jeszcze opcję "pojazdu historycznego" ze "zwykłymi" tablicami, a dopiero jak i tu się upiera, że tak też nie chce, to zaczyna się szukanie tzw papierów...
Póki co system rejestracji "na żółte" w całokształcie warunków "tenkraju" cąłkiem dobrze się sprawdza i nie ma co grzebać.
Zmienię zdanie, gdy będzie można legalnie, w dowolnej chwili, każdy (dowolny) pojazd wycofać jak i ponownie wprowadzić do ruchu - jak np niemieckie wymeldowanie czy brytyjski off road.
Póki co system rejestracji "na żółte" w całokształcie warunków "tenkraju" cąłkiem dobrze się sprawdza i nie ma co grzebać.
Zmienię zdanie, gdy będzie można legalnie, w dowolnej chwili, każdy (dowolny) pojazd wycofać jak i ponownie wprowadzić do ruchu - jak np niemieckie wymeldowanie czy brytyjski off road.
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
-
- -#Youngtimer
- Posty: 473
- Rejestracja: 2014-09-10, 20:20
- Lokalizacja: wielkopolska
Przedstawię autentyczny przykład sprzed 4 lat. Gościu kupił motocykl, z dowodem i czarną tablicą. Poszedł zarejestrować tablice i dowód zdał. Po miesiącu sprawa została zgłoszona na policję, źe dowód był sfałszowany od... Źuka! Sprawa została umorzona w momencie pokazania jako dowodu zdjęcia z ogłoszenia na którym było widać małą tablicę motocyklową przy motorze, a nie wielką od źuka. Tak działa system komputerowy. Ile starych pojazdów ma takie same VINy bez wpisanych zer?
Mogło tu chodzić o inny przypadek, w latach 70-tych i 80-tych niektóre WK rejestrowały pojazdy na tych samych numerach rej. i mogło się tak zdarzyć że ten sam numer mogły mieć 3 pojazdy Samochód (traktor) ; motocykl ; motorower. Współcześnie WK nie ogarniają takich sytuacji....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
Przy obecnych (białych) rejestracjach w Krakowie też były dwa pojazdy rejestrowane na tych samych numerach. Jednoślad i wieloślad. Powodem takiego stanu rzeczy było skończenie się numerów (do dziś ie wiem jak to możliwe). Sprawa była nagłośniona chyba z rok może dwa temu. Obecnie w Krakowie zrobiono wyjątek i można spotkać numery KR (5 cyfr) i nowe KK (5 cyfr).
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Dublowanie na czarnych tablicach numeru na motocykl i na pojazd cztero (lub więcej kołowy) istniało w wielu województwach.
Chece z powtarzalnym "vinem" - a właściwie numerem podwozia / ramy - to norma... Dość powiedzieć, że dawniej oczywiste było, że nr ramy czytamy wraz z marką i typem pojazdu.
Mam GAZa 69. Przy przerejestrowaniu go w moim wydziale komunikacji dostałem skierowanie na odczytanie numerów "bo pojazd o takim numerze podwozia już jest zarejestrowany". No to po dostarczeniu papierka od diagnosty już są dwa takie pojazdy.
Skądinąd, dowiedziałem się, że z takim samym numerem podwozia, jak ten mój GAZ, istnieją gdzieś w Polsce i mają opłacane OC jakiś Zetor, Ursus, Jelcz i Tarpan Ubezpieczyciele radzą sobie z tym wklepując do vinu mnóstwo zer i robią kopię dowodu rejestracyjnego. Jak sobie radzi z tym cepik - nie mam pojęcia.
Chece z powtarzalnym "vinem" - a właściwie numerem podwozia / ramy - to norma... Dość powiedzieć, że dawniej oczywiste było, że nr ramy czytamy wraz z marką i typem pojazdu.
Mam GAZa 69. Przy przerejestrowaniu go w moim wydziale komunikacji dostałem skierowanie na odczytanie numerów "bo pojazd o takim numerze podwozia już jest zarejestrowany". No to po dostarczeniu papierka od diagnosty już są dwa takie pojazdy.
Skądinąd, dowiedziałem się, że z takim samym numerem podwozia, jak ten mój GAZ, istnieją gdzieś w Polsce i mają opłacane OC jakiś Zetor, Ursus, Jelcz i Tarpan Ubezpieczyciele radzą sobie z tym wklepując do vinu mnóstwo zer i robią kopię dowodu rejestracyjnego. Jak sobie radzi z tym cepik - nie mam pojęcia.
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
To był motocykl i motorower.SUPER.DAWID pisze:Przy obecnych (białych) rejestracjach w Krakowie też były dwa pojazdy rejestrowane na tych samych numerach.(...)
Pozdrawiam
www
www
pokaż fotki
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
a to nie po obróbce?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Jaką obróbkę masz na myśli motonita?
Jedna z tablic jest starego typu (z flagą Polski), a druga nowego (flaga Unii)
ALE co z przypadku np. fotoradaru itp. Skąd wiadomo, o który pojazd chodzi. Pierwsze słyszę aby dwa pojazdy miały ten sam numer gdy zaczynało brakować numerów, to dodano jeszcze jedną (piątą) cyfrę, oraz kombinacja cyfr i liter..
Jedna z tablic jest starego typu (z flagą Polski), a druga nowego (flaga Unii)
ALE co z przypadku np. fotoradaru itp. Skąd wiadomo, o który pojazd chodzi. Pierwsze słyszę aby dwa pojazdy miały ten sam numer gdy zaczynało brakować numerów, to dodano jeszcze jedną (piątą) cyfrę, oraz kombinacja cyfr i liter..
dobre jaja
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Bo to ktoś zrobił jak Kapitan Kloss - przeprawił kredą dwie ósemki na trójkiPrzemekP pisze:Obrazekmotonita pisze:pokaż fotki
https://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/ ... Id,1731423
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::