Ja mam górne zwrotnice na łożyskach, łożyska w dobrym stanie, całość wygląda przyzwoicie.
Z wymianą może nie być tak łatwo, bo zewnętrzna obręcz łożyska jest jakby zagnieciona w 4 punktach aby się trzymała. Chociaż po rozwierceniu powinno się lekko zdemontować.
pietrekder, przerabiałem ten temat dwa lata temu i zakupiłem nawet takie sworznie nowe. Po dokładnym przeanalizowaniu całości tematu (oryginalność, geometria pojazdu) odpuściłem sobie ten temat i zamontowałem nowe oryginalne.
już wczoraj moje sworznie które sa przystosowane na łożyska poszły na bok miałem oryginalne. ps jeśli jest ktoś zainteresowany starymi na łożysko oddam wraz wkrecanym kołniezem na lożysko
"Lesiu" a w czym jest problem? Bo ja też dość mocno przyglądałem się tematowi sworzni zwrotniczych na łożyskach. Szczerze mówiąc nie znalazłem nic nie niepokojącego. Możesz nakreślić bliżej temat?
Ja akurat jestem w trochę innym miejscu niż moja skarpeta, dlatego nie jestem w stanie wrzucić zdjęć "na już", ale pamiętam, jak zrobię zdjęcia to wrzucę
SUPER.DAWID pisze:"Lesiu" a w czym jest problem? Bo ja też dość mocno przyglądałem się tematowi sworzni zwrotniczych na łożyskach. Szczerze mówiąc nie znalazłem nic nie niepokojącego. Możesz nakreślić bliżej temat?
Dla mnie nie było w niczym większego problemu. Jedyne co mnie trochę zastanawiało to wymiary po zamontowaniu sworzni na łożyskach nie zgadały się z książką a co za tym idzie nie było możliwości ustawienia odpowiednich parametrów geometrii.
palmcam,
Masz rację ale jak składałem cały nowy zestaw to chociaż na jakiś czas chciałem mieć te prawidłowe parametry. Podejrzewam że podane przez autora książki parametry geometrii uwzględniają zużycie resoru i obciążenie pojazdu.
Ale czemu miałby być problem z kątami? Przecież łożyska są w tej samej osi co oś standardowego sworznia, w ogóle to te łożyskowane nie są czasem przerabiane z tych fabrycznych? Bo niby skąd by mieli prywaciarze zrobić takie odkuwki, bo ponoć to musi być odkuwka?