Przeguby - jak wykonać?

(rama, zawieszenia, koła)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DeMaDeS
-#Junior
-#Junior
Posty: 135
Rejestracja: 2005-07-19, 17:22
Lokalizacja: Przasnysz

Przeguby - jak wykonać?

Post autor: DeMaDeS »

Ponieważ firma X życzy sobie 800zl za dwie półosie do syreny, do tego trzeba im wysłać własne elementy, prosił bym o gromadzenie tutaj pomysłów, na wykonanie takowych po niższych kosztach.

Przeguby od matiza oraz niektórych opli/daewoo nexia mają stosunkowo długi "czop" jeśli tak to można nazwać. Nie znam jego średnicy, gdyby był za gruby może można stoczyć go na kształt czopa syrenki i wykorzystać oryginalny gwint na końcu. Jeśli jednak jest za cienki może łatwiej nawiercić oryginalne czopy by w nie włożyć czop od przegubu.

Gdyby któreś z powyższych wypaliło, obeszło by się bez spawania w najtrudniejszym miejscu czyli między czopem a przegubem.

gdyby ktoś miał lepsze pomysły niech się podzieli, ja narazie nie pokombinuję bo jestem na wyjeździe ..
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Przyłączam się do apelu. Też zastanawiam się jak to zrobić.
Raczej na pewno trzeba wykorzystać czop oryginalny, pewnie jest to element utwardzany powierzchniowo i po przetoczeniu (jakby się znalazł odpowiednio nad wymiarowy) to by był zbyt słaby.
Bicie osiowe nam nie przeszkadza bo to w końcu przegub a nie wałek. Trzeba tylko zabezpieczyć prze biciem promieniowym, bez tokarki chyba się nie obejdzie.
Trzeba by odpowiednio podtoczyć koniec czopa i zrobić gniazdo w przegubie tak by jedno w drugie weszło. Tak to trzeba zrobić, żeby były fazki na spaw, który musi powstać w nieprzeszkadzającym miejscu i zostać wyrównany.
Tak sobie to wyobrażam, a jak to robią jestem ciekaw. Druga strona jest banalna wystarczy połączyć odpowiednią rurką i obspawać.
Może jacyś obywatele lub obywatelki mają takie coś u siebie i obdarowali by nas zdjęciami, można by chociaż wychwycić gdzie jest połączenie.

PS:
Fajnie musi być czsem depnąć dwutaktem na skręcie. :)
Awatar użytkownika
Angelo.
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 206
Rejestracja: 2006-05-14, 11:05
Lokalizacja: Człuchów
Kontakt:

Post autor: Angelo. »

syrenowe krzyzaczki i deptasz na skrecie;)
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic. ... c&start=30
te krzyzaki wykopalem dawno temu na zlomie.
SYRENA - Bo stara miłość nie rdzewieje;)
Awatar użytkownika
DeMaDeS
-#Junior
-#Junior
Posty: 135
Rejestracja: 2005-07-19, 17:22
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: DeMaDeS »

podobne na allegro wiszą/wisiały za 100zł ale takie rozwiązanie mnie nie bardzo satysfakcjonuje, na seryjnych przegubach "bicie" mnie wq.. a co dopiero na takich...
Awatar użytkownika
Angelo.
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 206
Rejestracja: 2006-05-14, 11:05
Lokalizacja: Człuchów
Kontakt:

Post autor: Angelo. »

eeee tam. gadanie. kilka lat na nich przejezdzilem i zadnego bicia nie dostaly.
SYRENA - Bo stara miłość nie rdzewieje;)
Awatar użytkownika
DeMaDeS
-#Junior
-#Junior
Posty: 135
Rejestracja: 2005-07-19, 17:22
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: DeMaDeS »

to nie dostaje, to ma :)
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Trzeba się zaopatrzyć w przeguby kulowe + odpowiednie półosie do nich. Mi udało się kupić za grosze cały zestaw od Golfa I. Przegub rozbieramy i wraz z czopem, półosią od Syreny i golfa - zanosimy do tokarza. Tam dokładnie opisujemy co, jak i po co. Przygotowujemy kasiorę (robocizna 100zł/sztuka, lub po znajomości za flaszkę)

Efekt na fotkach niżej. Widziałem dwie szkoły nabijania i spawania czopa do przegubu. Tu akurat wytoczony był większy otwór i spawanie od środka. Druga opcja - wierci się mniejszy otwór, stacza na czopie to mocowanie na homokinetyk, nabija się w przegub, następnie spawa od środka i dookoła (tego kołnierza do którego dochodzi łożysko) na zewnątrz. Półosie też trzeba odpowiednio połączyć - wcześniej dobrze dobierając długość całości. Kwestia czy i ile to wytrzyma ? Jasio już jeździ prawie rok na tak przerobionych i nie urwał, więc trzeba być dobrej myśli :) Można spokojnie zwijać asfalt na skręconych kołach :ok3

Ja po ostatnich próbach sportowych w Bielsku, też się zdecydowałem na taki wynalazek, foto niżej. Muszę jeszcze wymienić te skręcane opaski.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2009-06-05, 07:13 przez sir, łącznie zmieniany 1 raz.
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
emski
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 420
Rejestracja: 2007-01-04, 00:03
Lokalizacja: Budzów/Wrocław

Post autor: emski »

Sir dobre foty :ok3 O coś takiego mi chodzilo. Dzięki.
A jak z wibracjami na kierownicy przy wyższej prędkości ? Jest lepiej czy nie bardzo?
Jak z centrycznością połączeń tak wykonanych przegubów ? Jak się ogólnie spawa material czopa i przegubu ? Nie ma problemu?

Też myślę o podobnym sposobie przerobienia przegubów, tzn. chcę zastosować przegub z golfa II lub Astry I. Teraz koszt zakupu dwóch połosi z przegubami to około 100 zł + robocizna. I powinien być spokój jeśli się to dobrze zrobi.

Będe próbował też przerobić połosie. Jak coś z tego wyjdzie zalącze zdjęcia i dam znać co i jak.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Jeśli chodzi o wibracje - w moim przypadku teraz jest bajka. Wyminiłem póki co tylko lewą stronę - tam przedtem miałem wsadzony krzyżak, ale już taaaaaaaaaaaaaak wyrobiony (luzy) i wytrzepany, że strzelało cały czas podczas jazdy i przenosiło spore wibracje. Także może właśnie dlatego teraz odczuwam zdecydowanie kosmiczny komfort :) W tej kwestii warto też poczekać na wypowiedź Jasia.

Jak fachmen nie popije i zrobi porządnie na tokarce, to bicia nie będzie. Co do spawania - półosie zespawane trzymać będą, większe wątpliwości tokarz miał do połączenia czop-przegub.
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
DeMaDeS
-#Junior
-#Junior
Posty: 135
Rejestracja: 2005-07-19, 17:22
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: DeMaDeS »

sir wykonał byś dla Nas rysunek przedstawiający przekrój łączenia czopa z przegubem? chodzi mi o fazowanie do spawania
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Super zdjęcie.
Faktycznie jakbyś naszkicował przekrój połączenia czopa z przegubem to by wiele pomogło, o ile pamiętasz jeszcze jak to wyglądało.
Jak to spawać od środka, żeby nie zostawić "baboli" na powierzchniach pracujących, trzeba jakąś rurką zabezpieczyć chyba?
Zawsze myślałem, że to jest na zewnątrz spawane i potem przetoczone miejsce spawu.
Awatar użytkownika
emski
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 420
Rejestracja: 2007-01-04, 00:03
Lokalizacja: Budzów/Wrocław

Post autor: emski »

Ja tez myślalem że to się spawa na zewnatrz przegubu. Pytanie mam odnośnie przygotowania czopa.
Staczana byla jego końcówka na jakiś konkretny wymiar czy po prostu została obcięta na plasko? Co z kołnierzem, na którym opiera się pierwsze łożysko. On był stoczony do średnicy czopa ? Rozumie że teraz łożysko ustala się na styku z powierzchnią nowego przeguba tego z golfa ?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Po (prawie) kolei...

Jeśli chodzi o przekrój to nie mam pojęcia jak to tam było przygotowane, ja tylko powiedziałem jaki ma być efekt końcowy. Przecież nie będę specjalisty uczył i mówił jak ma zrobić, żeby było dobrze... Zwłaszcza, że sam się na tym nie znam i "szpecjalisty" z siebie robił w tym temacie nie będę :P Jak się nie spieszy - będę niedługo przerabiał prawą półoś, wypytam o szczegóły i się chętnie podzielę.

Kołnierz na łożysko został - widać na fotkach - jest spasowany (mniej lub bardziej) na równo z płaszczyzną przegubu. Teraz łożysko opiera się o przegub. Mocowanie na homokinetyk zostało wywalone - przecież wystawałoby do środka. Tu trzeba pilnować dodatkowo, żeby spaw od wewnątrz nie był zbyt wypukły, bo się koszyka nie da później włożyć. U mnie właśnie tak było i musiałem donieść do podtoczenia.

Spawanie z zewnątrz - przeczytajcie uważnie mój pierwszy post, pisałem o tym - spotkałem się również z takim sposobem. Mój przegub jak widać, zrobiony jest inaczej - wcale nie znaczy - lepiej, pewnie znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że jest to źle zrobione i że się rozleci :x

Niżej wstawiam fotki przegubów Jasia (mam nadzieję, że się nie obrazi, że wrzucam tu jego fotki). Tu jak widać spawany był na zewnątrz, centrowany przez wcześniejsze wywiercenie dziury w przegubie, stoczeniu mocowania na homokinetyk i nabiciu całości. Od razu rzuca się w oczy czyste, niesfatygowane spawaniem wnętrze przegubu. U mnie bieżnie są OK, nie były "zafajdane", nic się nie zacina... Mimo wszystko przy spawaniu od wewnątrz warto by było osłonić czymś wnętrze, jak proponował arturromarr.

Kwestia która metoda jest lepsza - zostawiam to pod komentarz i dalszą dyskusję :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
emski
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 420
Rejestracja: 2007-01-04, 00:03
Lokalizacja: Budzów/Wrocław

Post autor: emski »

Panowie a jak rozwiąząc problem osłony łożyska na czopie przed wodą, piachem, brudem?
W standardowym rozwiązaniu jest ono chronionę przez gumę przegubu i zalane smarem i olejem. A co z nim teraz ? Przegub ma osłone tylko na siebie a łożysko zostaje na wierzchu niczym nie osłonięte .... No chyba, że łozysko kryte, ale to i tak chyba słaba ochrona przed środowiskiem zewnętrznym.
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Łożysko kryte gumą (plastikiem) jedno/dwustronnie podobno daje radę :ok3
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
ODPOWIEDZ