Romet 205

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Romet 205

Post autor: motonita »

Dawno dawno temu (3 lata) kupiłem o cos takiego za 50 zł:)
http://img143.imageshack.us/my.php?image=164lu1.jpg

Pamietacie ta niebieska kupke złomu lazaca na połce?

Teraz sie zmienia powoli:)
Obrazek
Obrazek
No i silnik z toku 95 zakupiony jako czesc zamienna przez mojego dziadka:) Mam nawet fakture:):)
Obrazek
Powoli sie składa
Obrazek
Obrazek
I sie złozyl:
Obrazek

Plan był taki zeby złozyc romecika w ciagu 3 dni roboczych na ładnego orginalnego sprzeta udało sie w 90%:) Pierwszy dzien to było pomalowanie i przygotowanie silnika do zrobienia, Drugi dzien silnik koła i poskladanie ramy, Dzien 3Trzeci to elektryka skrecenie wszystkiego w całosc,

Niestety zeby romecik jezdził zabrakło czasu:) na ustawienia:) ale bedzie git:) Najwazniejsze ze odpalił:)

Do romecika zabrakło mi kilku czesci, ktore kiedys tam dokrece:)
Co sadzicie?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
szczurpreriowy
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1294
Rejestracja: 2005-02-11, 00:12
Lokalizacja: Wrocław

Re: Romet 205

Post autor: szczurpreriowy »

motonita pisze: zabrakło mi kilku czesci, ktore kiedys tam dokrece:)
Dzięki temu jest odchudzony,jak rajdówka

W syrenie bardzo praktyczne jest to rozwiązanie,gdzie każda cześć żyje własnym życiem.
Z setek tysięcy różnych „Syrenek”składa się jedną Wielką Syrenę.Syrena Matka,
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

nie no kolego to jest tak ze ja sobie go w głowie kompletowalem, a zabrakło mi jedneko amortyzatora (jest narazie od mustanga) tłumika szmerów ssania, osłony łancucha jednej srobki do silnika (pozyczyłem z motorynki) klamki sprzegła (jest od komara) linki predkosciomierza srubki mocujacej pokrywki boczków :) to chyba tyle:)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Karol »

Mam mieszane uczucia co do rometa. Jakieś 11 lat temu takiego posiadałem, tzn. to był Kadet, ale silnik ten sam. I... straszeni się to psuło. Na pewno w większości było to spowodowane tym, że to był pierwszy mój pojazd silnikowy i nie bardzo potrafiłem go należycie użytkować, ale pamiętam, że po kilku długich dniach remontowania silnika udało mi się przejechać około pół kilometra, po czym coś się znowu stało.... i ponowne rozbieranie silnika, by przejechać kilometr i tak w kółko. Kiedyś oddałęm silnik do magika i faktycznie - chodził najlepiej w dziejach. I cóż z tego, bo następnego dnia rozleciała się skrzynia biegów. I od tego czasu zwykłem nazywać pojazd ten "Złomet". Tak czy inaczej powodzenia w składaniu i jazdach :)
Awatar użytkownika
batagur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1229
Rejestracja: 2005-11-08, 19:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: batagur »

Karol to co piszesz to typowy przykład dlaczego tego typu konstrukcje mają złą opinię... 1. Skoro nie potrafisz się z nimi należycie obchodzić to nie dziw się że szybko coś padnie. 2. Skoro nie potrafisz samemu go naprawić, to albo naprawiasz do skutku ucząc się na błędach albo łączysz siły z kimś kto jest obeznany. Albo kupujesz idioto odpornego sprzęta typu chińskie połączenie sedesa z kosiarką, - to też padnie ale dłużej pociągnie niż wysłużony romet, acha no i nie ma biegów...

Motonita, ja również nie popadam w zachwyt widząc rometa, ponieważ widzę ich całą masę. Fakt faktem już powoli zaczynają zanikać, ale obecnie są w taki dołku jak kiedyś komary czy motorynki, można rometa w naprawdę ładnym stanie z papierem kupić za 100-150zł. Ale jak znikną to akurat będziesz mieć już zrobionego i w ładnym stanie :ok3
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

batagur upominam cie za podejscie do innych uzytkownikow forum

a co do zbierania to komarków mam 3-4 a romecikow 2 i jedna motorynke:)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

Mam jeszcze z dzieciństwa takiego samego nawet kolor się zgadza :D
Powodzonka w pracach końcowych :ok3
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Karol »

Hallo! Jest tu jakiś administrator? Są jakieś pisane i nie pisane zasady, które nakazują pewną przyzwoitość, ale jak widać użytkownik batagur o nich nie słyszał i jak widać wykazał się daleko idącym chamstwem. Można gdybać, wyrażać swoje opinie, karcić, ale robiąc to w sposób kuulturalny, ale jak widać pewnym osobnikom słoma z butów nadal wystaje i nie może ponieść się na konstruktywną krytykę, pozostając na wyrażaniu niezadowolenia i sprzeciwu na poziomie piaskownicy. Wiecie co.... zaczynam mieć to forum i przez coraz większą ilość takich ludzi jak w/w użytkownik gdzieś.
Awatar użytkownika
batagur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1229
Rejestracja: 2005-11-08, 19:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: batagur »

Przepraszam ale nie miałem na myśli tego jak zostało to odebrane. Jeżeli chodzi Ci że napisałem idioto to chodziło mi o określenie idioto-odporny, wcale nie uważając Ciebie za idiotę, a jedynie sprzęt łatwiejszy i trwalszy w użytkowaniu. Chyba nie trzeba się o to obrażać jak rozwydrzona panienka, i w czym przepraszam widzisz tyle chamstwa? Uczyć się na błędach, albo zasięgnąć czyjejś pomocy przy składaniu, że to napisałem? :piwo:

Bo szczerze powiedziawszy nie wiem o co tyle płaczu. :zdziwko
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Karol »

Ok, jeżeli miałeś na myśli rodzaj pojazdu to nie ma sprawy - przepraszam, że użyłem ostrych słów. W pierwszej chwili rzucił mi się właśnie ten idiota, ale do napisania powyższego skłonił mnie ogólnie agresywny charakter Twojej wypowiedzi, w moim przekonaniu nieproporcjonalny do mojej, dość luźno wypowiedzianej opinii. Opisywany w wątku pojazd rzeczywiście posiadałem dość dawno, mając jakieś 13 czy 14 lat. I moja wypowiedź tyczyła się doświadczeń z tamtych lat, gdy zaczynałem dowiadywać się co to sprzęgło, gaźnik i gdzie się kupuje benzynę i broń Boże nikogo nie mam zamiaru zrażać to "stalowych rumaków z Bydgoszczy" :) Każdy od czegoś zaczynał - mi się trafił "złomet", który cały czas się psuł. I dodam, że przez ramę mojego motoroweru przez dobre3-4 lata przewinęło się jakieś3 silniki i każdy miał jakiś feler. Podobnie jest teraz z silnikiem S38 w moim Żaku, ale to już inna historia. Ponadto myślę, że bezsensu jest porównywać złometa ze współczesnymi skuterami... to tak jakby porównać trabanta do, przykładowo nowego opla corsy. Nie zgodzę się również z twierdzeniem, że rometów jest na drogach pełno. Bo nie jest. Jeszcze kilka lat temu często widywało się dziadków na ogarze z dorobioną przyczepką, mknących gdzieś na lokalny rynek w sobotni poranek. Teraz tego nie widzę, a dziadkowie przesiedli się właśnie na takie chińskie skutery. Ale pewnie kolega Motonita zapewne doskonale sobie z tego zdaje sobie sprawę.
Wartburg 353 '83
Wartburg 312/1 '66
Mercedes w123 240 D '82
MZ TS 150 '83
WSK M06 Z-150 '60
MR2 "Żak"
Yamaha Xj 600 J51 '87
... Syrena 105L
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

Dobbra dosc krzyków to moj temat i moj romet :):) no i macie mnie tu chwalic albo krytykwac a nie sie kłucic miedzy soba oOo0o0o000oo
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Ogarzysta
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 434
Rejestracja: 2006-07-29, 13:06
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: Ogarzysta »

Mam mieszane uczucia co do rometa.
Na takim "dziwolągu" typ 200 zrobiłem kilka tysięcy bez awarii, który unieruchomiłąby całkowicie motorek. Dwa albo 3 razy zastanawiałem się czy dojadę, dojechałem.
to tak jakby porównać trabanta do, przykładowo nowego opla corsy
Porównanie może i nie ma sensu, ale wybrałbym trabanta. Po atrakcjach zafundowanych przez vectrę, podziękuję serdecznie za taki samochód.
Ogarzysta
Awatar użytkownika
Szczechur
Posty: 27
Rejestracja: 2008-08-13, 13:15
Lokalizacja: Ranizow

Post autor: Szczechur »

jak chcesz jakieś części karoserii to mam wszystko do tego modelu Rometa :faja
pozdrawiam wszystkich posiadaczy syrenek i MZ-etek
ODPOWIEDZ