gaźnik ale jaki??

[pimpeksadelko]

Mam pytanie odnośnie gaźnika do 105,czy do Syrenki pasowł bedzie gaźnik od Warszawy lub Żuka?

[PONY007]

Pewnie że tak...bez żadnych przeróbek, w końcu to to samo, od czołgu też pasuje.

WTF?

[Jack]

ja mam założony gaźnik od ruskiej katiuszy ma wtedy rakietowe odejście

[szczurpreriowy]

Mam pytanie odnośnie gaźnika do 105,czy do Syrenki pasowł bedzie gaźnik od Warszawy lub Żuka?

nie będzie pasował

[elgora]

no to ja mam pytanie czemu takie pytanie zadajesz, bo jesli nie masz gaznika to ja mam z siedem sztuk, jak nie mozesz zdobyc oryginalnego to naprawde tanio ci sprzedam

[hebel]

Zapodaj na priwa cenę za gaźniczek skoro masz ich tyle i chcesz się jednego pozbyć... tylko jeden warunek ma być kompletny, sprawny - bez luzów i wytarć.

Pozdro
Grzesiek

[taeda]

ale dla przyzwoitości należy odpowiedzieć, że gaźniki dwugardzielowe od Wartburga, po sporym hetaniu pilnikowym, o tyle o ile pasują do Syreny. Wiele osób sobie to chwali, choć nie jest to przeróbka zalecana przez teoretyków (chodzi o grzanie przez ciecz).
Swoją droga temat jest ciekawy, i warto by ,żeby jakiś szaleniec zrobił próby z gaźnikami od wozów podobnej pojemności silnika........może nawet od Saaba )))))))) A co powiecie na gaźnik od Zaporożca ?????

[KOWAL]

Zapodaj na priwa cenę za gaźniczek skoro masz ich tyle i chcesz się jednego pozbyć... tylko jeden warunek ma być kompletny, sprawny - bez luzów i wytarć.

Pozdro
Grzesiek

To ja też mam taką samą prożbę jak hebel.

[elgora]

Zapodaj na priwa cenę za gaźniczek skoro masz ich tyle i chcesz się jednego pozbyć... tylko jeden warunek ma być kompletny, sprawny - bez luzów i wytarć.

Pozdro
Grzesiek

z przykroscia stwierdzam ze nie spelniam tych oczekiwan, nie posiadam nowych gaznikow:) moje sa uzywane, napewno maja jakies luzy, napewno maja jakies wytarcia, kurna chcialem pomoc i za pare zlociszow poratowac kogos w biedzie, ale jak sie chce nowy to wiem gdzie jest :
http://moto.allegro.pl/item588229151_sy ... aznik.html

[Angelo.]

Mnie ciekawi czy gaznik od 4T sie nada bo mam taki jeden od 900 vw.
Kiedys mialem tez pomysl by zamontowac 3 gazniki motocyklowe.

[PONY007]

Gaźnik od 4suwa się nie nadaje do dwusuwu...inne paliwo i eksperymenty z dyszami(inne również tzw. urządzenia- np. biegu jałowego, układy paliwowe- automaty do regulacji mieszanki, różne istotne rzeczy i zależne od typu gaźnika, większość 4suwow to gaźniki podciśnieniowe, jest też coś takiego jak ssanie). 4suwowe gaźniki się w dwusuwie nie sprawdzają. Łatwo przetestować takie pomysły na silnikach kosiarek- robiłem takie eksperymenty, bo szukałem najodpowiedniejszego gaźnika do przeróbki- a też myślałem że nie powinno być większych problemów. 3 gaźniki motocyklowe, to już dużo lepszy pomysł, już właściwie rasowanie...Melkus miał 3 gaźniki od MZ250, z synchronizacją też nie powinno być problemów, należałoby wykonać króciec i powyrównywać kanały w bloku bo dwa skrajne są inne niż środkowy. SAAB, Wartburg to dobre pomysły, Taeda(bardzo cenie sobie Pańskie doświadczenie i porady) zaproponował zapa- V4 czterosuw- w dodatku zależnie od wersji jedno lub dwugardzielowe- ale są to gaźniki pionowe, wiec pomysł nie najlepszy.

Nie mam nic do przeróbek, usprawniania i (jak to się mówi) kombinowania ale z głową!
Tytuł tematu mówi sam za siebie- "gaźnik ALE JAKI? " ???

Dyskusja rodem z motomaniacy.com (ostrzegam przed wejściem, treści zakazane i ryjące łeb pisane przez 13latków, nie ponoszę odpowiedzialności za czyjś uszczerbek na zdrowiu i psychice po przeczytaniu tych głupot)

[Yanosik]

Jeśli chodzi o różnice w prostych gaźnikach to można spojrzeć na polskie stare motocykle. 2 i 4T miały te same gaźniki. Junak miał ten sam gaźnik co wsk 175 i shl-ki. Kumpel wsadził do Urala gaźniki z Jawy. Wiec generalnie wszystko się da, wystarczy dobrać dobre dysze i będzie to działać.
Ale gaźnika w Syrence bym nie zmienial, oryginał jest super, zwłaszcza to plujące paliwo na ssaniu

[taeda]

ciekawa dyskusja się robi....zwłaszcza że ostatnio to coś jakby nam forum przygasa.....
Ja nigdy nie lubiłem eksperymentów, i wobec tego nie stosowałem gaźnika od czterosuwa w silniku dwusuwowym.
Ale literatura specjalnie nie odróżnia gaźników dla 2T otaz dla 4T .........Pisze się tylko że chodzi o najpopularniejszy układ tzw. dolnossący--i tak ma Syrena 3 cylindrowa.(stary BVF o ile wiem to boczno);czterotakty też maja takie gaźniki.
Oczywiscie należy dać gaźnik od 4T tego typu (do doświadczeń z Syrenką) żeby nie było w nim wynalazków ==membran, różnych siłowniczków itp.A wiec gaźnik z epoki lat 60-tych w zasadzie.Obojętnie czy jest 2 przelotowy czy nie.(łatwiej jednoprzelotowy- jasne..)
Natomiast różnica pewnie jest w szerokości dysz---bo paliwo z olejem idzie trudniej jako gęściejsze.......Bardzo łatwo to sprawdzić w oryg. Syrenie, ale najbardziej---w malutkim silniku typu 100 cm poj. dwusuwowym , gdzie nagle spróbujemy dolać za dużo oleju. Przestaje od razu odpalać, pomimo tego że raptem dodaliśmy tylko drugie tyle oleju a więc nie jest go strasznie dużo !!! Wskutek większej lepkosci paliwa z większa dawką oleju----mieszanka nie idzie wogóle przez dysze !!!!Gdyby je rozwiercić---toby poszła i odpaliłby jakoś(spalanie byłoby gorsze ale możliwe).
A więc---należałoby powiększyc dysze w starym gaźniku dla 4 suwa i spróbować jak pój dzie na Syrenie.
Jeśli eksperymenty z dyszami nigdy ci nie wychodziły (PONY--jak piszesz) to dlatego że robiłeś to na silniku o małej pojemności !! Spróbuj ma dużej ! Te małe silniczki wogóle są tak nerwowe (kosiarka, pilarka) że ja cholery dostawałem nieraz. Obecnie nie odpalają nawet po zmianie oleju firmowego na Mixol !!!!!
Natomiast 20 lat temu odpaliłem pilarkę na........rozpuszczalniku nitro bo akurat zabrakło benzyny (po godzinie stanęły pierścienie==nagar !!).
A teraz--tu poniżej proszę o teorię pt. Jaki element gaźnika od 4 suwa jest inny niż w 2-suwie, i to tak, że silnik 2T nie będzie chodził (ssanie ! Absolutnie nie, może być poprzez przymykanie przep. ssania ==patrz polski PEGAZ do WSK.) Siła podcisnienia ?Może.......może to, wraz z innym usytuowaniem rozpylacza........bo ja wiem.......

[Wojt]

4suwowe gaźniki się w dwusuwie nie sprawdzają

A to ciekawa teoria, bo w skodzie i wartburgu były identyczne Jikovy...

[arturromarr]

ale dla przyzwoitości należy odpowiedzieć, że gaźniki dwugardzielowe od Wartburga, po sporym hetaniu pilnikowym, o tyle o ile pasują do Syreny. Wiele osób sobie to chwali, choć nie jest to przeróbka zalecana przez teoretyków (chodzi o grzanie przez ciecz).
Swoją droga temat jest ciekawy, i warto by ,żeby jakiś szaleniec zrobił próby z gaźnikami od wozów podobnej pojemności silnika........może nawet od Saaba )))))))) A co powiecie na gaźnik od Zaporożca ?????

Mogę wrzucić swoje "trzy grosze" w sprawie gaźnika od wartburga, coś takiego wystrugałem kiedyś.
Sama przeróbka nie jest trudna i nie trzeba wiele rzeźbić. Ja zrobiłem to w ten sposób, że wykorzystałem kolektor od wartka, przerabiając nieco otwory i dorabiając uszczelkę.
Mam wrażenie, że chodził lepiej (ładniej wkręcał na obroty), ale co do mocy to nie wiem bo mój motorek już wtedy ledwo dychał.
Podgrzewania nie zdążyłem podłączyć, ale na pewno warto.
Tutaj są jakieś zdjęcia:
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic. ... c&start=90
Nie ma na nich jeszcze filtra, był od poldka z silnikiem rovera zamontowany na fartuchu i podłączony przewodem.
Najwięcej kombinowania było z podłączeniem cięgna gazu bo naturalnie mechanizm jest zupełnie inny.
Jedyny problem był ze ssaniem, ale to pewnie kwestia regulacji bo trzeba było wyczuć moment i otwierać do połowy bo dalej się zalewał.
Ogólnie fajna zabawa dla eksperymentatorów, ale teraz jak zrobię wreszcie remont silnika to może wrócę do syrenowskiego, bo zacząłem "tęsknić" za oryginalnym filtrem powietrza.