konserwacja pospawanej podlogi

krzysiek · Post autor: **krzysiek** » 2005-02-09, 18:33

czym najlepiej zakonserwowac pospawana podloge, zrobic to biteksem, czy czym, moze najpierw jakis podklad, prosze o rade:)

J · Post autor: J » 2005-02-09, 19:37

Hej!!!
Na poczatek polecam grunt reaktywny (najlepiej na bazie spirytusu - bo mozna go nakladac do -20 stopni - wiec mu zima niestraszna) - potem jak zostaly jakies szczeliny (jak Dawales "latki" to sa na pewno) - to akryl do spoin - byle nie silikon na bazie octu (bo gnije po nim az milo!!!) - a na to mozna dac juz obojetnie co - tzn. standard lakierniczy!!!.
Mozna tez inaczej - "Cortanin" - na pospawane i niepewne (pod wzgledem rdzy) powierzchnie - i na to juz standardowy podklad i lakier.
Dla leserow jest tez opcja - po prostu "Hammerite" albo cos takiego - wbrew pozorom jest calkiem trwaly i dobrze wiaze rdze - ale to najlepsza opcja przy konserwacji samochodu ktory czeka na przyzwoity remont.
Co do konserwacji podwozia po wylakierowaniu - tu wybor jest ogromny - i wybor zalezy w zasadzie od tego ile Chcesz na to wydac - nawet popularny "Bitex" poprawil sie juz na tyle jakosciowo ze mozna go nakladac bez strachu (ale trzeba poprawiac co 2-3 lata) - natomiast opcja tania i lepsza to "Bitgum" (albo jakos tak - nie pamietam dokladnie) - po prostu jest bardziej elastyczny od "Bitex'u" i starcza na dluzej.
Nic nowego nie napisalem - ale moze komus pomoze

Pozdrawiam i owocnego lakierowania!!!

Franki · Post autor: **Franki** » 2005-02-10, 08:33

No cóż... ja mogę dodać tyle od siebie, że remontując kolegi wartburga, po oczyszczeniu z rdzy i pospawaniu potrzebnych miejsc, zarówno ramę jak i podłóge pomalowaliśmy jakimiś dwoma warstwami stalochornu, a na to jakieś dwie warstwy bitexu

także chyba to się utrzyma jakiś czas

Dulek · Post autor: **Dulek** » 2005-02-11, 07:38

Wszystkim mozesz pomalowac ale zawsze jest zasada minimum to podklad i jakas farba (odpowiednia do podlkladu lub odwrotnie czyli podklad odpowiedni do farby).
Nie polecam zadnych Cynkali czy Hemedziadostwa (choc cynkal jest niezly i tani do tego ma Syrenopodobne kolory). Najlepiej grunt, pozniej na spoiny pasta do spoin na to podklad i farba w kolorze nadwozia. Od spodu bitex, autosmar lub inne.
Cortanin do dobry srodek ale ma jedna wade. Nie jest odporny na wode wiec trzeba go idealnie pokryc farba bo woda od spodu bedzie go rozpuszczac. Nie powinno sie go stosowac bez jakichkolwiek sladow korozji, bo tylko na niej trzyma dobrze.

szczurpreriowy · Post autor: **szczurpreriowy** » 2005-02-12, 05:00

Bitex latem lubi sie topic, a profile zamkniete?
Warszawa ma takie ze zwyklym pistoletem nie
dojdzie sie.Syrena nie ma takowych?

Dulek · Post autor: **Dulek** » 2005-02-12, 06:48

Chodzillo o pospawana podloge a nie cala konserwacje... chyba ze cos pomylilem

Gość · Post autor: **Gość** » 2005-02-12, 16:02

To nie lepiej odrazu wszyzdko zrobic i miec spokuj?

Gość · Post autor: **Gość** » 2005-05-02, 21:35

szczurpreriowy I completely think just like you.

Cinek · Post autor: **Cinek** » 2005-05-02, 22:04

Anonymous pisze:szczurpreriowy I completely think just like you.

Ch.. ci w d..., wrotki na buty, krzyż na drogę.

Teraz szukaj słownika......

************

Czy tylko mnie to irytuje?

KIEROWCA · Post autor: **KIEROWCA** » 2005-05-02, 22:19

Uprzejmie donosze, ze nie tylko Ciebie to irytuje

heheh
Przynajmniej pod tym wzglendem mamy wspolne zdanie z Cinkiem

Pozdro

Post autor: **Wojt** » 2005-05-03, 00:00

Tak naprawdę to najlepiej wypiaskować, położyć podkład akrylowy, szczeliny po łataniu wypełnić poliuretanowym środkiem do klejenia elementów blacharskich. Na to wszystko natryskać barana i farbę nawierzchniową (akryl). W wersji bez piaskowania można miejsca skorodowane potraktować jednym ze środków, o których już była mowa (dobry jest też epoksydowy środek o nazwie Brunox). Ale najlepiej jednak wszystko piaskować.

Cinek · Post autor: **Cinek** » 2005-05-03, 00:40

Używam Bronoxu ale nie wzbudza mojego zaufania. Wolałbym nasz Cortanin, ale gdzieś sie schował i nie moge go nabyć....

Cypek · Post autor: **Cypek** » 2005-05-03, 22:28

Na szwy zaraz po spawaniu kiedy sa jeszcze gorace i oczyszczeniu ze zgorzeliny dobrze jest nalozyc topik (nakladany na goraco) ktory rewelacyjnie zapobiega spoiny przed korozja po tym jesli nie malujesz od spodu bitex lub podobny (lepszy od rodzimego bitexu jest noxudol ktory ma dluzsza zywotnosc i wyzsze parametry dzwiekochlone) a od gory wyrownac szpachla i pomalowac (podklad + lakier) mozna pokusic sie o mate dzwiekochlonna (bo zapewne antirambo sie juz pokruszyla na miliony kawalkow) lub (gdzies wyczytalem) sa preparaty w postaci plynnej ktore po nalozeniu i stwardnieniu tworza cos w rodzaju plyty PCV ktora mozna pokryc lakierem (zachodni odpowiednik antirambo:) )

taeda · Post autor: **taeda** » 2005-05-04, 13:35

Wszystko to prawda, oprócz tego ,ze:
1--Homerajt jest zupełnie do niczego, rdza wychodzi po 2 mies.
2--Cortanin zanim wyschnie należy pomalować farbą czerwona miniową, i one jakoś tak ze sobą reaguja ,że robi się rude szkliwo trwałe jak cholera. !
Cortanin faktycznie ostatnio jest trudny do kupienia. W Warszawie jest na ulicy Fieldorfa (dzielnica Orlik) w prywatnym sklepiku moto.
Jeśli jesteś z wa-wy-------masz blisko, jesli nie..........masz daleko

Post autor: **Wojt** » 2005-05-05, 12:38

Obserwacje z ostatnich dni..
Pomalowałem sobie Brunoxem skorodowane miejsce w Polonezie. Póki było sucho, wszystko było OK, natomiast po deszczu zaczęło spływać. Także jest ok, z tym że trzeba pomalować farbą od razu jak wyschnie. Tak jak cortanin czy compleksor.