Dlugo sie nad tym zastanawialem i mam pewna teorie.
Po pierwsze Porshe to legeda i obiekt pozadania nie jednego kierowcy
wiec trudno powiedziec o nim cokolwiek zlego.
Drugie to Syrena ktora budzi w ludziach niebywaly sentyment i wspomnienia.
Polaczenie tych dwoch pojazdow to jak polaczenie ciastka z kremem.