WFM M06 1959 & Polski Fiat 125p 1980
WFM M06 1959 & Polski Fiat 125p 1980
Jakiś czas temu będąc na złomie wypatrzyłem zardzewiały stary motocykl. Okazała się to być WFM-ka z 1959 roku. Chwila rozmowy ze złomiarzem i była już moja. Wracam do domu, biorę przyczepkę z garażu i zadowolony jadę bo WFM-kę. Wstawiam ją do garażu i tego samego dnia 3 godziny później wyjeżdżam nad morze
W trakcie wyjazdu dzwoni do mnie dziadek "Cześć, pokazałem Twój motor sąsiadowi... dostałeś od niego silnik za darmo"
Silnik co prawda nie ma głowicy i cylindra, ale zawsze się przyda
Wróciłem z wyjazdu i zacząłem się rozglądać nad dokumentami. Pocztą pantoflową dowiedziałem się, że emerytowany nauczyciel okolicznego technikum mechanicznego miał kiedyś WFM-kę. Udałem się do niego z wizytą i za dobrą kasę kupiłem jego motor, WFM-ke tez z 1959 roku, ale w nowszej wersji, tj. z licznikiem w lampie i bakiem, który powinien być bez kratki, ale bak został wymieniony na taki z kratka, bo fabryczny został pogięty...
Ogólnie motocykl jest pełen różnych patentów, takich jak dodatkowe osłony, pełniejsze błotniki, itd, ale MA DOKUMENTY
Co do planów, to z dwóch ma powstać, jak najbliższy oryginałowi motocykl. Już pewne kroki w tym celu zostały poczynione, ale to trochę potrwa, bo garaż, w którym będą prowadzone prace mam w Dęblinie, ponad 100km od domu
Pierwsze poczynione kroki:
W trakcie wyjazdu dzwoni do mnie dziadek "Cześć, pokazałem Twój motor sąsiadowi... dostałeś od niego silnik za darmo"
Silnik co prawda nie ma głowicy i cylindra, ale zawsze się przyda
Wróciłem z wyjazdu i zacząłem się rozglądać nad dokumentami. Pocztą pantoflową dowiedziałem się, że emerytowany nauczyciel okolicznego technikum mechanicznego miał kiedyś WFM-kę. Udałem się do niego z wizytą i za dobrą kasę kupiłem jego motor, WFM-ke tez z 1959 roku, ale w nowszej wersji, tj. z licznikiem w lampie i bakiem, który powinien być bez kratki, ale bak został wymieniony na taki z kratka, bo fabryczny został pogięty...
Ogólnie motocykl jest pełen różnych patentów, takich jak dodatkowe osłony, pełniejsze błotniki, itd, ale MA DOKUMENTY
Co do planów, to z dwóch ma powstać, jak najbliższy oryginałowi motocykl. Już pewne kroki w tym celu zostały poczynione, ale to trochę potrwa, bo garaż, w którym będą prowadzone prace mam w Dęblinie, ponad 100km od domu
Pierwsze poczynione kroki:
Ostatnio zmieniony 2010-02-01, 23:00 przez klysek1, łącznie zmieniany 2 razy.
gratulacje Klysek! Za jednym razem 2 motocykle. Ja mam siostrę bliźniaczkę czyli WSK M06 z 1958 roku często myloną z wfmką bo jest prawie identyczna, ale i WFM tyle że z 1957 . Jeśli Cię to pocieszy to moja wieśka przed remontem wyglądała gorzej
[ Dodano: 2008-09-07, 20:06 ]
a silnik który dostałeś gratis to pochodzi z znacznie nowszej WSK. Ale ostatnio wymieniłem się średnio kompletnym nowszym jeszcze silnikiem za kompletny w dobrym stanie z 1957 roku )
[ Dodano: 2008-09-07, 20:06 ]
a silnik który dostałeś gratis to pochodzi z znacznie nowszej WSK. Ale ostatnio wymieniłem się średnio kompletnym nowszym jeszcze silnikiem za kompletny w dobrym stanie z 1957 roku )
Plany się trochę pozmieniały. Zapadła decyzja, że obydwa motocykle zostaną odbudowane, najpierw jeden, a w przyszłe wakacje drugi. Na pierwszy ogień idzie tan czerwony.
Fotki z postępów:
Tu są błotniki
Tylko tyle zdjęć, bo niestety padła mi bateria w aparacie...
Motocykl jest już prawie cały rozebrany. Teraz 2 tygodnie przerwy w pracach, bo zbliża się sesja poprawkowa
Fotki z postępów:
Tu są błotniki
Tylko tyle zdjęć, bo niestety padła mi bateria w aparacie...
Motocykl jest już prawie cały rozebrany. Teraz 2 tygodnie przerwy w pracach, bo zbliża się sesja poprawkowa
- kochajmysyrenki
- -#Youngtimer
- Posty: 397
- Rejestracja: 2007-03-13, 21:02
- Lokalizacja: Warszawa
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 38
- Rejestracja: 2008-02-12, 17:52
- Lokalizacja: Środa Wlkp
Fajna jest...roboty troche będzie, ale to jak klocki lego Powiem Ci, że ten temat pogłębił we mnie przekonanie o tym, ze dokończęswoją wieśkę! W tym roku zakładam ogrzewanie do garażu i go docieplam i przez zimę mam nadzieję, że cośzrobię... mój motocykl to WSK M06 z '60, ale taki troche rarytasik, bo z silnikiem 150 ccm, czego wyszło tylko 9988 egz i to tylko w '60. Natomiast stan jego jest też taki sobie - należy wsyzstko polakeirować i na nowo pochromowaćwszytko co się da... kiedyśto wszytko zrobię;) A za remonty w Twojej wieście 3mam kciuki ! Pokazuj jak postępy zamieszczając duuużo zdjęć, a mnie to zmotywuje, aby wytrwać w pracach Tu jest link do forum Mercedesa, gdize zamieściłem kilka fotek wieśki tuż po przyprowadzeniu jej do domu.
[ Dodano: 2008-09-17, 09:19 ]
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... hlight=wsk
[ Dodano: 2008-09-17, 09:19 ]
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... hlight=wsk
Karol, Twoja WSK jest w lepszym stanie, niż moje WFMki Mam nadzieję, ze niedługo zaliczymy jakiegoś spota motocyklowego
[ Dodano: 2008-11-17, 19:52 ]
Po dłuższej przerwie spowodowanej natłokiem nauki robota trochę ruszyła do przodu
Rama i lampa zostały wypiaskowane i polakierowane zgodnie z kolorem fabrycznym, takim jak znajduje się na nowych częściach.
Powoli zacząłem przymierzać się do składania.
Prawie wszystkie części zostały już skompletowane i są to "nówki sztuki" z PRL-owskich zapasów, ale kilku rzeczy nadal brakuje...
Instalację elektryczną już mam zrobioną.
Silnik jest w dobrych rękach, gotowy do złożenia, ale... potrzebuję innego cylindra, bo ten się już nie nadaje
Druga sztuka, czeka na lepsze czasy, ale mam nadzieję, że w wakacje będę mógł się nią zająć
Brakujące części, jak ktoś może pomóc w ich zdobyciu to będę wdzięczny
1. Cylinder starego typu (okrągły.
2. Koła starego typu w dobrym stanie, najlepiej nowe, ale niekoniecznie.
3. Kierownica z mocowaniami.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale robione były telefonem, bo zapomniałem aparatu.
[ Dodano: 2008-11-17, 19:52 ]
Po dłuższej przerwie spowodowanej natłokiem nauki robota trochę ruszyła do przodu
Rama i lampa zostały wypiaskowane i polakierowane zgodnie z kolorem fabrycznym, takim jak znajduje się na nowych częściach.
Powoli zacząłem przymierzać się do składania.
Prawie wszystkie części zostały już skompletowane i są to "nówki sztuki" z PRL-owskich zapasów, ale kilku rzeczy nadal brakuje...
Instalację elektryczną już mam zrobioną.
Silnik jest w dobrych rękach, gotowy do złożenia, ale... potrzebuję innego cylindra, bo ten się już nie nadaje
Druga sztuka, czeka na lepsze czasy, ale mam nadzieję, że w wakacje będę mógł się nią zająć
Brakujące części, jak ktoś może pomóc w ich zdobyciu to będę wdzięczny
1. Cylinder starego typu (okrągły.
2. Koła starego typu w dobrym stanie, najlepiej nowe, ale niekoniecznie.
3. Kierownica z mocowaniami.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale robione były telefonem, bo zapomniałem aparatu.
jak widać praca wre kolejny piękny antyk na polskich drogach
Powodzenia w kolejnych etapach remontowania
Powodzenia w kolejnych etapach remontowania
Syrena 105 naprawdę wspaniała
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
Update
Wreszcie zakończyła się sesja i mogłem wybrać się do Dęblina.
Niestety mogłem poświęcić tylko jeden dzień na prace przy motocyklu.
Na początek zostały zmontowane koła. Nasmarowane zostały łożyska, założone nowe dętki i opony.
Zamontowałem błotniki, przednie koło powędrowało na swoje miejsce.
Wydawałoby się, że nowe części powinny wszędzie pasować bez problemów, ale niestety tak nie jest Trochę trzeba się pobawić przy pasowaniu.
W sobotę znowu pracę ruszą. W planach montaż tylnego koła, kierownicy i może instalacja elektryczna.
Wreszcie zakończyła się sesja i mogłem wybrać się do Dęblina.
Niestety mogłem poświęcić tylko jeden dzień na prace przy motocyklu.
Na początek zostały zmontowane koła. Nasmarowane zostały łożyska, założone nowe dętki i opony.
Zamontowałem błotniki, przednie koło powędrowało na swoje miejsce.
Wydawałoby się, że nowe części powinny wszędzie pasować bez problemów, ale niestety tak nie jest Trochę trzeba się pobawić przy pasowaniu.
W sobotę znowu pracę ruszą. W planach montaż tylnego koła, kierownicy i może instalacja elektryczna.
- robert skubis
- -#Youngtimer
- Posty: 384
- Rejestracja: 2008-04-30, 12:45
- Lokalizacja: jaworzno
- Kontakt:
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4286
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice