Korbowody do Syreny 2-cylindrowej

(silnik, skrzynia)
ODPOWIEDZ
moro
Posty: 2
Rejestracja: 2007-05-29, 12:07
Lokalizacja: Kielce

Korbowody do Syreny 2-cylindrowej

Post autor: moro »

Witam!
Szukając w internecie wału do motopompy strażackiej trafiłem na to Forum.
Mam pytanie: Czy korbowody w Syrenie 3 cylindrowej i 2 cylindrowej są takie same? Mam uszkodzony wał w motopompie (pęknięty korbowód) i nikt nie chce podjąć się regeneracji, podobno właśnie z braku w sprzedaży korbowodów. A korbowody do 3 cylindrowej Syreny zawsze gdzieś można znaleźć...
Mam nadzieję że na tym Forum znajdę wreszcie kogoś, kto mi pomoże. A może dostanę namiary na zakład który trudni się regeneracją wałów do Syren i zrobi mój wał? (wymagana faktura Vat).
Pozdrawiam!
Michał
695 431662
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

jeśli byś chciał moge załatwić inny wał do motopompy.
Pytaj po okolicznych remizach.
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Witka!
Osobiście szukałem możliwości regeneracji wału do mojej 105L i znalazłem namiar na gościa co robi silniki od motorków i skuterów, natomiast cena regeneracji jaką mi rzucił to koszt mniej więcej 2-3 nowych fabrycznie wałów na alledrogo, także jeśli koszty nie grają roli to mogę poszukać namiarów do gościa, a z tego co wiem to robi dobrze, bo mam z prywatnego źródla, od kumpla co ma serwis skuterów. Gościu od wałów tani nie jest, ale podobno robi porządnie, z tym że jak dla mnie to była duma nie do przejścia... ale tak jak mówię, daj znaka to ewentualnie zdobędę jeszcze raz numer telefonu i pogadasz z nim sam co i jak...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
moro
Posty: 2
Rejestracja: 2007-05-29, 12:07
Lokalizacja: Kielce

Post autor: moro »

Dziękujęza podpowiedzi. Znalazłem Pana który to zregeneruje. Koszt 400 zł.
Pozdrawiam!
dawid_a
Posty: 6
Rejestracja: 2008-07-05, 08:55
Lokalizacja: płn Polska

Re: Korbowody do Syreny 2-cylindrowej

Post autor: dawid_a »

moro pisze:Witam!
Szukając w internecie wału do motopompy strażackiej trafiłem na to Forum.
Mam pytanie: Czy korbowody w Syrenie 3 cylindrowej i 2 cylindrowej są takie same? Mam uszkodzony wał w motopompie (pęknięty korbowód) i nikt nie chce podjąć się regeneracji, podobno właśnie z braku w sprzedaży korbowodów. A korbowody do 3 cylindrowej Syreny zawsze gdzieś można znaleźć...
Odgrzebuję temat a przede wszystkim witam na tym forum.

Podobna sytuacja.
Silnik od motopompy Polonia M8/8-PO5.
Niestety zatarty (taki do nas dotarł).
Syrenowski dwucylidrowiec.
Zatarty na wale - albo ktos po remoncie cos zostawil w skrzyni albo cos tam wpadło - na jednym korbowodzie jakby jakies blaszki wpadly i go unieruchomiły.
Koszt regeneracji tego wału to 320 pln - 100 za korbowód, 60 za łożyska i 160 za przełożenie - wg mnie to cena stanowczo za duża bo za całkowicie zregenerowany wał zapłacę 320 (z wymianą łożysk i chyba osiowaniem).
Zastanwiam sie jednak nad budową wału i tym czy korobowody od 3 cylindrowego modelu pasują do dwojki (można je kupić po 30-50 PLN) i czy jest sens rozłożyc to i złożyć samemu.

Poza tym jak dobrze przesypać ten silniczek (zakładając, że zrobię wał lub dorwę drugi)?
Tak aby posłużył jeszcze długo.
Wiem ze na pewno dorwę nowe uszczelki, nowe tłoki + pierscionki (ze starych jeden ma male rysy na powierzchni a skoro mam to na wierzchu to się wymieni).
Głowica jest OK.
Blok - zostaje.
Poza tym każdą podkładkę silikonem czerwonym (tak robiliśmy remonty w ciągnikach) gdyż są one dosyć cienkie a i krawędzie bloków nigdy nie były idealne.

Ci co bawili się motopompami wiedzą że silnik ma co robić w tym sprzęcie bo ponoć pompa nie ma wykorzystanej całej wydajności (silnik ma małą moc trochę) więc musi być złożony dobrze.
Aha - gaźnik troszeczkę inny - inaczej rozłożony dolot powietrza. - elektryka - przerywacz tez chyba inny ale to mi juz ktoś tutaj pomoże ;)


Każda rada jak złożyć ten slilnik jest cenna.

Bym zapomniał - wszelkie zakupy części na fakturkę - koniecznie (z własnej kieszeni nie dołożę grosza - wystarczy ze przesypujemy to za frajer i sporo czasu to zajmuje bo dwusuwa ja nie robiłem nigdy).
wojciech998
Posty: 4
Rejestracja: 2006-09-19, 07:48
Lokalizacja: Kozienice

Post autor: wojciech998 »

Niestety. Korbowody S 15 i S 31 nie są takie same. Od syreny 3 cylindrowej są krótsze i średnica tulejki sworznia tłokowego to 20 mm, a w S 15 18mm.
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Re: Korbowody do Syreny 2-cylindrowej

Post autor: Kozichwost »

dawid_a pisze:
Poza tym każdą podkładkę silikonem czerwonym (tak robiliśmy remonty w ciągnikach) gdyż są one dosyć cienkie a i krawędzie bloków nigdy nie były idealne.
1. Radziłbym raczej miedziane podkładki - uszczelki - w agromie dostaniesz każdą ich średnicę denerwują mnie silniki "po remoncie) ociekające silikonem

dawid_a pisze: dwusuwa ja nie robiłem nigdy).
2. To pogadaj z kimś kto już robił - tylko nie z jakimś "wiejskim usprawniaczem wuesek" - tylko człowiekiem, który wie co robi - złóżcie go razem - on będzie pilnował co i jak a ty się trochę nauczysz.

3. Skoro silnik ma co w pompie robić - zastanów się czy nie warto szlifu mu robić - skoro zatarł się na wale ( po mojemu to łożysko w stopie się rozleciało i zmieliło wałki ) - część z tego zmielonego materiału poszła na tłoki i załatwiła gładź.

4. Sprawdź dokładnie korbę na wale, czy jej nie ugięło jak wał stawał - miałem tak w Jawie.

5. Jeśli masz dostęp do tokarki i aluminium - może warto załozyc mu podkowy w skrzynię korbową? - koszt niewielki a zysk mocy całkiem całkiem..
dawid_a
Posty: 6
Rejestracja: 2008-07-05, 08:55
Lokalizacja: płn Polska

Re: Korbowody do Syreny 2-cylindrowej

Post autor: dawid_a »

silikon jest dosyć dobry tylko wiele razy widzialem ze polozono go nie tam gdzie trzeba i nie tak jak trzeba - efekt taki ze nic nie dawał a wizualnie owszem - straszy. podkladki miedziane - thx za radę.

w okolicy nie ma nikogo kto by to robił takie staruszki a targać kogoś 20 - 30 km co wieczór to trochę nie ma racji bytu. zresztą jakbym miał lokalne guru na temat tego silnika to nie szukałbym w necie ;)

kwestię wału chce zrobić inaczej tylko muszę znaleźć kogoś kto mi przełoży czopy - mam drugi wał ale ma inny czop. nie orientujesz się jak go wyjąć? rozpierakiem hydraulicznym takim strażackim to raczej nie ma co startować bo prędzej wał rozwalę. mam racje?

ad 5 - nie mam
ODPOWIEDZ