105 L Stalowa Wola
Szpachlówka natryskowa tutaj niczego nie załatwi, ona jest do tego żeby zapewnić łagodne przejście pomiędzy zwykła szpachlą a reszta elementu. A samo to że musisz kitowac dach to źle... Od spodu bardzo łatwo się tam dostać z klapakiem.
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Wiem bo juz czesc wyklepałem, jednak bez delikatnego wygładzenia szpachla sie nie obejdzie, a syrena niejest samonosna wiec bedzie dobrze:)
[ Dodano: 2009-09-29, 18:06 ]
Gumy drązków reakcyjnych:
do tego grubosc: 19 mm
mierzone z orginalnego materialu,
warto jeszcze wspomniec ze szerokosc od skraju do srodka ma jajo na okolo 1 mm
jakies pytania jeszcze?
[ Dodano: 2009-10-10, 00:29 ]
[ Dodano: 2009-09-29, 18:06 ]
Gumy drązków reakcyjnych:
do tego grubosc: 19 mm
mierzone z orginalnego materialu,
warto jeszcze wspomniec ze szerokosc od skraju do srodka ma jajo na okolo 1 mm
jakies pytania jeszcze?
[ Dodano: 2009-10-10, 00:29 ]
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
- krzemien323
- -#Youngtimer
- Posty: 431
- Rejestracja: 2009-01-27, 20:51
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Koledzy (i kolezanki) chciałem podsumowac troszeczke i zebrac rady,
Popierwsze bo mimo spisu nieudało mi sie dojsc do prawdy, od kiedy robili eLki (105L) moja jest z 75 (dokumenty) numer ramy 29xxxx
do tej pory zrobiłem skapletowałem:
Silnik ma nowy wał, nowe tłoki, pierscienie, sworznie i blok ze znikomym przebiegiem (dokładnie sprawdzony srednicówkami) wymyty jakimis magicznymi srodkami odkamieniajacymi, pomalowany farba kominowa tez kosmicznej technologii (takimi farbami malowane sa silniki w koparkach produkcji HSW i jakies wozy opancerzone...) jeszcze tylko głowica do zrownania powierzchni
oprzyzadowanie silnika: pompa paliwa typu fiat, z nowa melbramka i sprawdzonymi zaworkami, gaznik tez zrobiony, kranik spustowy rozebrany wypolerowany zrobiony,
sprzegło: łapa nowa nawet ten skaj bedzie nowy uszyty, docisk nowiutki, tarcza nowa, brakuje tyłko łozyska,
Zawieszenie układ jezdny: resory musze rozebrac nasmarowac złozyc ale wszystkie piora (jak narazie) sa ok, amortyzarorów mi brak, łOsie tylnie mam dwie sztuki wiec cos sie wybierze, drazki reakcyjne juz sie robia (chodz długo ale sie robia) przednie wachacze zostana orginalne sa OK, jezeli o układ skretu chodzi to brakuje mi koncówek i tu rodzi sie pytanie bo ktos kiedys gdzies pisał ze pasuja od jakiegos starego zuka ale niemoge namierzyc kto i gdzie, przekładnia bez luzów jedna ze skrzywionym drązkiem, sworznie nowe tylko sam zepsułem jedno ramie (to w ktore wchodzi koncówka drazka),
Hamulce: Stojany nowe szczeki nowe cylinderki nowe na dorobienie czekaja jeszcze miekkie przewody, i sztywne chyba tez chodz stare sa twarde, pompa nowa mimo to beda zmienione uszczelnienia,
Nadwozie: to przedstawiaja fotografie powyzej, brakuje jeszcze progów
I teraz mam do was pytanie. Co radzicie?
złozyc tylnia czesc ramy (oś, amortyzatory, chamulce itd) nałozyc bude poskrecac błotniki nadkola i malowac po czym złozyc mechanike (silnik skrzynie napedy przekładnie itd...) czy nałozyc bude mechanike poskładac i pozniej malowac?
Co do szpachli to w syrenie jest to nieuniknione:)
P.S.Wczoraj udało mi sie kupic nowiutkie siedzenia z materiału nierozkładane, nowiutki zdezak, i tone rzeczy, wiele z niech pasuje do s150, ale to juz w innym temacie
Popierwsze bo mimo spisu nieudało mi sie dojsc do prawdy, od kiedy robili eLki (105L) moja jest z 75 (dokumenty) numer ramy 29xxxx
do tej pory zrobiłem skapletowałem:
Silnik ma nowy wał, nowe tłoki, pierscienie, sworznie i blok ze znikomym przebiegiem (dokładnie sprawdzony srednicówkami) wymyty jakimis magicznymi srodkami odkamieniajacymi, pomalowany farba kominowa tez kosmicznej technologii (takimi farbami malowane sa silniki w koparkach produkcji HSW i jakies wozy opancerzone...) jeszcze tylko głowica do zrownania powierzchni
oprzyzadowanie silnika: pompa paliwa typu fiat, z nowa melbramka i sprawdzonymi zaworkami, gaznik tez zrobiony, kranik spustowy rozebrany wypolerowany zrobiony,
sprzegło: łapa nowa nawet ten skaj bedzie nowy uszyty, docisk nowiutki, tarcza nowa, brakuje tyłko łozyska,
Zawieszenie układ jezdny: resory musze rozebrac nasmarowac złozyc ale wszystkie piora (jak narazie) sa ok, amortyzarorów mi brak, łOsie tylnie mam dwie sztuki wiec cos sie wybierze, drazki reakcyjne juz sie robia (chodz długo ale sie robia) przednie wachacze zostana orginalne sa OK, jezeli o układ skretu chodzi to brakuje mi koncówek i tu rodzi sie pytanie bo ktos kiedys gdzies pisał ze pasuja od jakiegos starego zuka ale niemoge namierzyc kto i gdzie, przekładnia bez luzów jedna ze skrzywionym drązkiem, sworznie nowe tylko sam zepsułem jedno ramie (to w ktore wchodzi koncówka drazka),
Hamulce: Stojany nowe szczeki nowe cylinderki nowe na dorobienie czekaja jeszcze miekkie przewody, i sztywne chyba tez chodz stare sa twarde, pompa nowa mimo to beda zmienione uszczelnienia,
Nadwozie: to przedstawiaja fotografie powyzej, brakuje jeszcze progów
I teraz mam do was pytanie. Co radzicie?
złozyc tylnia czesc ramy (oś, amortyzatory, chamulce itd) nałozyc bude poskrecac błotniki nadkola i malowac po czym złozyc mechanike (silnik skrzynie napedy przekładnie itd...) czy nałozyc bude mechanike poskładac i pozniej malowac?
Co do szpachli to w syrenie jest to nieuniknione:)
P.S.Wczoraj udało mi sie kupic nowiutkie siedzenia z materiału nierozkładane, nowiutki zdezak, i tone rzeczy, wiele z niech pasuje do s150, ale to juz w innym temacie
Ostatnio zmieniony 2010-02-04, 19:02 przez motonita, łącznie zmieniany 1 raz.
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Ja robiłem tak: najpierw rama i całe zawieszenie. Jak juz wszystko stało na kołach zmontowane i gotowe założyłem na to pomalowaną budę. Potem wmontowałem zespół napędowy, założyłem klapy i błotniki przednie.motonita pisze:I teraz mam do was pytanie. Co radzicie?
złozyc tylnia czesc ramy (oś, amortyzatory, chamulce itd) nałozyc bude poskrecac błotniki nadkola i malowac po czym złozyc mechanike (silnik skrzynie napedy przekładnie itd...) czy nałozyc bude mechanike poskładac i pozniej malowac?
Następnie na tapetę poszła instalacja elektryczna, później podsufitka, szyby, na koniec tapicerka i syrenka śmiga.
Aha. Elementy malowałem osobno, z tym, że były wcześniej spasowane, no i trzeba być wtedy superostożnym podczas montażu.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
błotniki bede chciał miec skrecone, miedzy tylnie wstawione delikatnie drewniane kołeczki zeby farba wszedzie doszła i kederke dopiero po malowaniu
a reszte chyba tak jak kolego piszesz zrobie, dziekuje
a reszte chyba tak jak kolego piszesz zrobie, dziekuje
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
ja najpierw robiłem bude potem rame po zakonserwoawniu budy od spodu i ramy nałozyłem bude na rame jesli chodzi o malowanie to malowałem na skręconych elementach... w moim przypadku najgorszym elementem do spasowania to drzwi męczyłem sie z nimi kupe czasu i tak nie jest jak potrzeba (szczególnie drzwi kierowcy). ale wydaje mi się że tragedii nie ma syrenka smiga pali i jeździ no i CIESZY OKO
[ Dodano: 2010-02-05, 13:05 ]
PS. jesli chodzi o tylne błotniki to nie dokręcaj ich na maxa a kedra po malowaniu elegancko wejdzie...
[ Dodano: 2010-02-05, 13:05 ]
PS. jesli chodzi o tylne błotniki to nie dokręcaj ich na maxa a kedra po malowaniu elegancko wejdzie...
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
przyjme kupie amortyzatory nowe
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz