co to jest gazolina i gdzie kupić?

syreniarz1992 · Post autor: **syreniarz1992** » 2006-08-02, 10:09

czytam posty w temacie "syrena i gaz" i ktoś pisał o gazolinie. Co to jest i gdzie można w rejonie krakowa kupić? jakie są skutki używania? Czy można syreną jeżdzić na benzolu?

pozdrawiam

papieju · Post autor: **papieju** » 2006-08-02, 12:13

gazolina to odpad plynny powstaly przy obrobce lub wydobywaniu (nie pamietam dokladnie juz) gazu. W zasadzie jezdzi sie tym ja na benzynie, tylko strasznie capi. trzeba delikatnie przyspieszyc zaplon, silniki 2t doskonale to znosza, 4t podobno tez jezdza na tym, ale ja bym nie ryzykowal. mozna tokupic w rejonie rzeszowa i wszedzi etam, gdzie zaklady gazowo/prztworczo/wydobywcze sa. z tym, ze nieoficjalnie sie to kupuje (trza znac pana henia) i kosztuje w granicach 1.9 za litr. silnikowi nie szkodzi, a na pewno mniej niz ekstrakcyjna

Gość · Post autor: **Gość** » 2006-08-02, 15:59

capi? to nie gazolina CAPI tylko antykor

Sikor · Post autor: **Sikor** » 2006-08-02, 16:30

syreniarz1992 pisze:Czy można syreną jeżdzić na benzolu?

Syreną i głównie dwusuwem, można jeździć na wszystkim co jest łatwopalne i lżejsze od wody. Tylko w zależnosci od specyfiku wlanego do baku zmniejsza Ci się żywotność silnika.

Kaa · Post autor: **Kaa** » 2006-08-05, 23:48

papieju pisze:4t podobno tez jezdza na tym, ale ja bym nie ryzykowal.

hmm mozna by lać do UAZa (z UAZowską głowicą blok ten sam co wołga tylko zawory i kompresja inne) ten silnik ze względów strategicznych przystosowano do pracy na kiepskiej jakośći paliwie

JaNN · Post autor: **JaNN** » 2006-08-08, 12:38

To nie chodzi o niską jakośc, tylko o bardzo niewielką odpornosc gazoliny na spalanie stukowe. Dwusuwy to dobrze znoszą, bo Wartburgowskie 353 ma stopień spręzania 7,5:1, a czterosuw 9,5:1, o ile dobrze pamiętam. Ktoś tam skombinował czteroetylek ołowiu i nim chrzcił gazolinę, ale dla mnie to już kryminał. Czterosuw o niskiej kompresji na tym będzie jeździł, tylko dodatkowo radzę się zaopatrzyć w duużo tego dodatku zapobiegającego wypalanie gniazd zaworowych.

papieju · Post autor: **papieju** » 2006-08-08, 13:13

z tym wlasnie, ze na gazolinie da sie w miere normalnie jezdzic, a na ekstrakcie juz nie... na jedym zlocie murdok przyjechal na ekstrakcie i jego slowa "never more" oddaja calos jazdy-zero przyspieszenia, stuku i puki jakby sie mial silnik rozleciec, smrod - zaoszczedzil na tej trasie moze 20zl, a wrazen negatywnych co neimiara

grutom · Post autor: **grutom** » 2006-08-11, 21:28

Gazolina jest to paliwo czołgowe .Czyli podobone do ropy ale nieco wzbodacone Jak byłem w wojsku kierowcą czołgu (lata 80) mase tego opyliłem na lewo bo mój czołg T-55 palił 360 litrów na 100km. Więc jak podkręciłem licznik o 50 km to miałem blisko beczke do sprzedania .Okoliczni chłopi chętnie kupowali to jako paliwo do swoich traktorów . Nie sądze żeby to nadawało się do syrenki.Nie ta temperatura spalania i ma wysoką liczbe cetanową(określa skłonność ropy i gazoliny do samozapłonu) więc spalając sie wybuchowo szybko doprowadziłby silnik syrenki do kapitalnego remontu .No chyba że komuś właśnie na tym zależy.

papieju · Post autor: **papieju** » 2006-08-12, 07:59

chyba rozmawiamy o roznych paliwach, ale o tej samej nazwie zwyczajowej. gazolina ma konsystencje benzyny, pali sie jak on ai ma troszke nizsza liczbe oktanowa. do silnika o zaplonie iskrowym, zwlaszcza 2t - jak znalazl. podejrzewam ze traktor by na tym dlugo nie pochodzil - wlej benzyne i sam zobaczysz czemu. ale jak mowie - prawdopodobnie to nazwa zwyczajowa 2 innych substancji

grutom · Post autor: **grutom** » 2006-08-20, 00:11

Drogi kolego rope naftową za względu na temperature desteylacji dzielimy na następujące frakcje metan , etan , propan butan , benzyna, ropa ,olej ,nafta, mazut ,substancje smoliste .Ale jedno jest dla nich wspólne wszystkich wszystkie są mieszanką weglowodorów ,tyle że o roznej długości łańcucha.Dopiero z nich po odpowiednicm wzbogaceniu i obrobce przemysłowej tworzone są paliwa takie jak olej napędowy zwany ropą etyliną zwana benzyna może więc ktoś pomylił sie w nazwie gazoliny uzywajac nazwy potocznej a nie właściwej.

Post autor: **makscom** » 2006-09-21, 00:30

a propo nazw.. to "Gazolina" w jezyku angielskim oznacza normalnie "Benzyne"

Wiec chyba chodziło o nazwy

grutom pisze:może więc ktoś pomylił sie w nazwie gazoliny uzywajac nazwy potocznej a nie właściwej.

tak mi sie wydaje

Sikor · Post autor: **Sikor** » 2006-09-21, 09:58

makscom pisze:a propo nazw.. to "Gazolina" w jezyku angielskim oznacza normalnie "Benzyne"

W języku angielskim polskie but oznacza tyłek... Masz jeszcze jakiś równie mocny argument?

Gazolina to mieszanina lekkich węglowodorów (od pentanu do nonanu) wyodrębniana z mokrego gazu ziemnego; łatow palna ciecz o gęstości ok 0,665 g/ccm i liczbie oktanowej 70-75; stosowana jako rozpuszczalnik orza dodawana do benzyn w celu zwiększenie ich lotności.

Dziękuję można usiąść.