Fiat - rozpaczliwa instalacja

Informacje techniczne innych pojazdów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pstryk
Posty: 25
Rejestracja: 2006-04-18, 10:19
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Fiat - rozpaczliwa instalacja

Post autor: pstryk »

Ściślej mówiąc - to już nawet nie bigos, tylko czyste szaleństwo. Fiat miał pierwotnie hak i przyłącze do haka, haka już nie ma, ale resztki po kabelkach - owszem. Przy stawianiu kanta na koła i przywracaniu go do życia odkrywam kolejne kwiatki. Po godzinie udaje się np uruchomić sygnały dźwiękowe, ale teraz czeka mnie większy problem - przy tylnych lampach są dodatkowe kabelki, któych sensu istnienia nie potrafię pojąć.

Oto problemy dwa:
1. Kierunkowskazy działają (słowo ciut na wyrost) przy wyłączonym zapłonie
2. Po włączeniu prawego kierunkowskazu słychać, że przerywacz coś tam walczy, tylny kierunek żarzy się albo rachitycznie mruga, przewód zasilający jest jednocześnie podłączony do kierunku i lamy pozycyjnej (prawa pozycja się nie świeci - nie dochodzi zasilanie).

Zasilanie do prawej pozycji mogę podciągnąć z lewej (tak będzie najprościej) ale co z kierunkiem? Wydaje mi się, że najprościej będzie wyrzucić połowę istniejących udziwnień i poprowadzić nowy przewód od przełącznika, rozdzielając go na przód i tył. Zastanawiam się też, czy ruszać lewy kierunkowskaz, chodzi, ale naprawdę dziwnie, nie uruchamiając przy tym kontrolki kierunku (może być przepalona żarówka - jeszcze nie sprawdzałem).
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
Krzysiek
Syrenki i Fiaty - to moje kwiaty;)
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

pstryk pisze:2. Po włączeniu prawego kierunkowskazu słychać, że przerywacz coś tam walczy, tylny kierunek żarzy się albo rachitycznie mruga, przewód zasilający jest jednocześnie podłączony do kierunku i lamy pozycyjnej (prawa pozycja się nie świeci - nie dochodzi zasilanie).

Być może to nie przewód zasilający tylko masowy?
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Marcinek 77

Post autor: Marcinek 77 »

ja m jettcie mam tak ze czasem zapala mi sie swiatlo o_O i niewim dlaczego???.odlacze kleme podlacze ponowanie i jest ok!!...i za jakis czas znowu :D sporadycznie :D .Moze auto ma dusze 8)
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Marcinek 77 pisze:ja m jettcie mam tak ze czasem zapala mi sie swiatlo o_O i niewim dlaczego???.odlacze kleme podlacze ponowanie i jest ok!!...i za jakis czas znowu :D sporadycznie :D .Moze auto ma dusze 8)

To się nie nazywa DUSZA tylko WINDOWS, hehehehehe... ;D
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
pstryk
Posty: 25
Rejestracja: 2006-04-18, 10:19
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: pstryk »

Nie, nie Cinek - masa raczej nie ciągnie się przez 3/4 długości samochodu a poza tym, jak do masy podłączysz drugą pasę z kontrolką, to przecież się nie zaświeci, zaś ta lampi się w najlepsze... Nic to - muszę wszystko po kawałku odbagnić aż zacznie działać mniej więcej jak należy:)
Krzysiek
Syrenki i Fiaty - to moje kwiaty;)
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Mam schemat DFa w książce, jeśli chcesz mogę wykonać ksero i Ci wysłać.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
pstryk
Posty: 25
Rejestracja: 2006-04-18, 10:19
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: pstryk »

nie, dzięki... mam i to na dodatek w dwóch, nieco odmiennych wersjach (jedna mniej więcej pasuje do mojego kanta). Spróbuję wg niej jakoś to odbudować i ożywić, choć tchnie mi to walką z wiatrakami. Mam tylko nadzieję, że jedyną elektryczno - samochodową czynnością jaką nie jestem w stanie przeskoczyć, jest samodzielne ustawienie zapłonu w Syrenie. Kiedyś kilka razy próbowałem, z mizernym zresztą skutkiem... To zdaje się mnie przerastać. Mam nadzieję, że światła we Fiacie mnie nie przerosną, zresztą - mam już jakieś sukcesy na tym polu (uruchomienie reflektorów, pozycji i sygnałów)... Oby do przodu...
Cinek - swoją drogą - skąd Ty jesteś? Sprecyzuj rejon Pomorza:)
Pozdrawiam
Krzysiek
Syrenki i Fiaty - to moje kwiaty;)
Jacek B.

Re: Fiat - rozpaczliwa instalacja

Post autor: Jacek B. »

pstryk pisze: 1. Kierunkowskazy działają (słowo ciut na wyrost) przy wyłączonym zapłonie
W Polonezie '89 od czasu do czasu też dało się włączyć kierunki bez zapłonu. Nie wiem co jest tego przyczyną ale widać ten typ tak ma. Może stacyjka nie rozłącza (?).
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Z okolic Wejherowa.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
ODPOWIEDZ