Syreną na Złombol
Syreną na Złombol
Cześć, jako że pojawiła się Syrena, a wraz z jazdą apetyt na więcej wrażeń rośnie, to gdzieś z tyłu głowy pojawił zamarzył mi się pomysł dalekiej wyprawy, najlepiej na któryś z końców Europy. Syrenę sobie powoli ogarniam, eliminuję niedoróbki; na razie będę sobie ją testował na bliższych trasach, ale wraz z kupowaniem części zastanawiam się, co kupić na zapas. Wiadomo, że w długiej trasie może się zepsuć wszystko, ale na co zwrócić szczególną uwagę?
Jak na razie to na mojej liście rzeczy do zabrania są:
- podstawa typu: komplet kluczy, podnośnik, narzędzia,
- sprawny zapas,
- zapasowe cewki,
- zapasowe przeguby,
- kanister i zapas oleju,
- linka holownicza, trójkąt, gaśnica, apteczka,
- zapasowe żarówki, bezpieczniki,
- zapasowa dętka, łyżki do opon.
Co byście jeszcze dopisali/zasugerowali?
Ewentualnie jakie modyfikacje polecacie? Z tymże zależy mi na odwracalności zmian; na razie wstrzymam się z montażem alternatora (mam duży akumulator) czy zmianą biegunowości.
Złombol w temacie dla przykucia wzroku, raczej Syreny byłoby mi szkoda tam zabrać - za duże dziennie przebiegi do zrobienia. Ale na inne polskie rajdy pojazdów zabytkowych mam ogromną chęć Cel najbliższy - Oldtimerbazar we Wrocławiu, o ile się odbędzie.
Też nie wiem, czy piszę w dobrym dziale, ale nie wiedziałem gdzie taki temat pasowałby idealnie.
Jak na razie to na mojej liście rzeczy do zabrania są:
- podstawa typu: komplet kluczy, podnośnik, narzędzia,
- sprawny zapas,
- zapasowe cewki,
- zapasowe przeguby,
- kanister i zapas oleju,
- linka holownicza, trójkąt, gaśnica, apteczka,
- zapasowe żarówki, bezpieczniki,
- zapasowa dętka, łyżki do opon.
Co byście jeszcze dopisali/zasugerowali?
Ewentualnie jakie modyfikacje polecacie? Z tymże zależy mi na odwracalności zmian; na razie wstrzymam się z montażem alternatora (mam duży akumulator) czy zmianą biegunowości.
Złombol w temacie dla przykucia wzroku, raczej Syreny byłoby mi szkoda tam zabrać - za duże dziennie przebiegi do zrobienia. Ale na inne polskie rajdy pojazdów zabytkowych mam ogromną chęć Cel najbliższy - Oldtimerbazar we Wrocławiu, o ile się odbędzie.
Też nie wiem, czy piszę w dobrym dziale, ale nie wiedziałem gdzie taki temat pasowałby idealnie.
W kwestii bezpieczeństwa to na pewno jakieś małe kliny pod koła i oczywiście kamizelka odblaskowa bo jej brak za granicą może kosztować. Poza tym na dłuższe trasy powinieneś dołożyć fajki, świece i kondensatory, regulator jeśli chodzi o elektrykę no i przerywacz kierunków. Mechanika...Jakaś mała butelka z płynem hamulcowym, linkę sprzęgła i linkę biegów i może po jednym cylinderku hamulcowym ..to tak na początek co ja bym wziął
[ Dodano: 2021-02-05, 18:19 ]
Oczywiście moje sugestie dotyczą raczej dalszych wyjazdów...na Wrocław można co nieco wyeliminować bo lawety nie są aż tak drogie no i zawsze można liczyć na pomoc kolegów ale za granicą może być już gorzej...
[ Dodano: 2021-02-05, 18:21 ]
Za granicę zabrałbym jeszcze rezerwowe półosie i jeden krzyżak bo to też może zakończyć przedwcześnie jazdę
[ Dodano: 2021-02-05, 18:34 ]
Jeszcze pasek klinowy...
[ Dodano: 2021-02-05, 18:19 ]
Oczywiście moje sugestie dotyczą raczej dalszych wyjazdów...na Wrocław można co nieco wyeliminować bo lawety nie są aż tak drogie no i zawsze można liczyć na pomoc kolegów ale za granicą może być już gorzej...
[ Dodano: 2021-02-05, 18:21 ]
Za granicę zabrałbym jeszcze rezerwowe półosie i jeden krzyżak bo to też może zakończyć przedwcześnie jazdę
[ Dodano: 2021-02-05, 18:34 ]
Jeszcze pasek klinowy...
Junak M1o Syrena 104
mój mail: panbabcia@o2.pl
mój mail: panbabcia@o2.pl
Obowiązkowo łapki sprzęgła - dużą i małe. No i jeszcze wał korbowy.
Był kilka lat temu gostek, który podjął próbę pojechania w Mongol Rally. Normalnie to jest trasa z Londynu do Mongolii, on zaczął w W-wie. Dojechał tylko do Pragi, tam poddał się za względu na awarię Syreny. Miał bosto w której zrobił sobie z tyłu łóżko. Ale generalnie, pomimo powyższego przykładu, to polecam tego typu przygody, jest wesoło. Nekla zorganizowała w przeszłości parę ładnych wycieczek po Europie.
Był kilka lat temu gostek, który podjął próbę pojechania w Mongol Rally. Normalnie to jest trasa z Londynu do Mongolii, on zaczął w W-wie. Dojechał tylko do Pragi, tam poddał się za względu na awarię Syreny. Miał bosto w której zrobił sobie z tyłu łóżko. Ale generalnie, pomimo powyższego przykładu, to polecam tego typu przygody, jest wesoło. Nekla zorganizowała w przeszłości parę ładnych wycieczek po Europie.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
WOW ! Rozmarzyliście się niestety ! Muszę Was zasmucić ! Syrena stworzona była niestety tylko do jazdy "wokół komina" ! Dalsze jazdy nawet tylko na terenie Polski z reguły kończyły się porażką ! Sorry Vinetu !
Taki mieliśmy "klimat " Można zabrać części zapasowe, ale to nieuchronnie wiąże się z przyczepką, a złośliwość rzeczy martwych i tak będzie inna ! Zejdżcie na ziemię !
Taki mieliśmy "klimat " Można zabrać części zapasowe, ale to nieuchronnie wiąże się z przyczepką, a złośliwość rzeczy martwych i tak będzie inna ! Zejdżcie na ziemię !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Trochę więcej optymizmu....dobrze zrobiona Syrena przejedzie setki kilometrów bez awarii. Mój ojciec kupił Syrenę (zaznaczam używaną) nie znając dobrze budowy i po kilku dniach wybrał się do mnie i mojego brachola w odwiedziny (byliśmy na obozie harcerskim) z pod Poznania do Szklarskiej Poręby. Zajechał i wrócił w jednym dniu a jedyną usterką jaką po drodze złapał to było zatkanie dyszy wolnych obrotów....ale i tak sobie poradził bo jechał do domu chwilami na ssaniu...
Junak M1o Syrena 104
mój mail: panbabcia@o2.pl
mój mail: panbabcia@o2.pl
Nie ma co dramatyzować ale na dłuższy wyjazd to jednak warto trochę ze sobą zabierać ...choćby dla własnego spokoju że gdyby co to dam sobie radę...
[ Dodano: 2021-02-05, 23:01 ]
Wtedy jadąc nie myśli się całą drogę ,,żeby tylko coś nie nawaliło..." tylko cieszysz się samą jazdą i planujesz następny wyjazd...
[ Dodano: 2021-02-05, 23:01 ]
Wtedy jadąc nie myśli się całą drogę ,,żeby tylko coś nie nawaliło..." tylko cieszysz się samą jazdą i planujesz następny wyjazd...
Junak M1o Syrena 104
mój mail: panbabcia@o2.pl
mój mail: panbabcia@o2.pl
stąd właśnie mój pomysł na założenie wątku co by się odpowiednio uprzednio przygotowaćBabcia pisze:Nie ma co dramatyzować ale na dłuższy wyjazd to jednak warto trochę ze sobą zabierać ...choćby dla własnego spokoju że gdyby co to dam sobie radę...
[ Dodano: 2021-02-05, 23:01 ]
Wtedy jadąc nie myśli się całą drogę ,,żeby tylko coś nie nawaliło..." tylko cieszysz się samą jazdą i planujesz następny wyjazd...
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
Zakładasz przeguby z golfa, sprzęgło z Wartburga w zapas bierzesz kondensator, cewkę i przerywacz, garść świec, choć dobre działają i działają, linkę sprzęgła, pompkę paliwa, pasek klinowy, regulator gruszkę i harmonijkę. Z takim zestawem dobrze zrobioną syreną pojedziesz i na złombol. Moja w takim zestawieniu zrobiła bezawaryjnie 10 tyś km. Pamiętam miny ludzi jak z Sandomierza przyjechałem na bielski i zostałem dzień dłużej, bo jeszcze chciałem pojeździć.
Kozichwost nie namawiaj kolegi do profanacji Syreny....Jaki Golf ??? Jaki Wartburg ??? Nasza rodzima motoryzacja spokojnie da radę...
Junak M1o Syrena 104
mój mail: panbabcia@o2.pl
mój mail: panbabcia@o2.pl
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
Tu bym się nie zgodził, miałem kiedyś Syrenę przez chyba 2-3 lata, razem z ojcem ją wyremontowaliśmy bo stała w krzakach i przez te lata gdzie była używana codziennie bo jeździłem nią do pracy ani razu nie wymieniłem przegubu ani nie ruszyłem sprzęgła .
Junak M1o Syrena 104
mój mail: panbabcia@o2.pl
mój mail: panbabcia@o2.pl
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska