Cała brutalna prawda o Syrenie?

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów

Czy stan polskiego kolekcjonerstwa samochodów to patologia?

Tak
5
42%
Nie
3
25%
J**ać malkontentów
4
33%
 
Liczba głosów: 12

DizzyX
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 288
Rejestracja: 2011-09-17, 16:10
Lokalizacja: Końskie

Post autor: DizzyX »

A ja powiem tak - ludzie, trochę dystansu. Bo te śmiechy są właśnie przez ten brak dystansu i unoszenie się na każdego, kto powie złe słowo na Syrenę. A to TYLKO samochód. A te teksty i "obrażanie" samochodów przez Złomnika to satyra i żarty, nie rozumiem jak ktoś może tak mocno brać to do siebie.


PS - i tak, uważam, że stan polskiego "kolekcjonerstwa" to patologia totalna, dziś każdy posiadacz 126 el z 1999 roku to koneser klasyków, a ogrom aut w ogłoszeniach sprzedawanych jest jako kult rarytas PRL, nawet jeśli jest to Audi 80 B4.
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

To prawda, filmik Złomnika mnie rozśmieszył do łez. A ten komentator... stracił kontakt z rzeczywistością. Gość pisze głupoty bo:
1. jeśli jest organizowany zlot pojazdów PRL to miałbym jechać na niego rzeczonym Bugatti, albo Mercedesem?
2. jak wynika z relacji przytaczanych na tym forum, nawet w Ameryce są organizowane ęgrzchzłoty pojazdów PRL, albo funkcjonują fankluby takich pojazdów, podczas gdy tych ludzi z pewnością byłoby stać na zakup innych, bardziej prestiżowych pojazdów,
3. skoro np na Węgrzech istnieją kluby miłośników np Pannoni, które w porównaniu z takowym Bugatti są niczym, to dlaczego w Polsce nie można jechać na zlot pojazdów zabytkowych pojazdów Fiatem 125p?
Jest już stwierdziłem, jesteśmy przywiązani do naszych pojazdów historycznie produkowanych w naszym kraju i ci w tym złego??? A z drugiej strony, jakby przeciętny Polak zarabiał porównywalnie do Niemca, foto myślę, że i w Polsce byłoby więcej tych Bugatti, a nie tylko 1 tego przemądrzalca, który pisząc artykuły w Automobiliście, podkreśla że to auto tylko dla zamożnych (w jednym artykule powtórzył to że 4 razy chyba po to żeby podnieść swoje ego).
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

DizzyX pisze:PS - i tak, uważam, że stan polskiego "kolekcjonerstwa" to patologia totalna, dziś każdy posiadacz 126 el z 1999 roku to koneser klasyków, a ogrom aut w ogłoszeniach sprzedawanych jest jako kult rarytas PRL, nawet jeśli jest to Audi 80 B4.
Zgadzam się.
Widelec pisze:1. jeśli jest organizowany zlot pojazdów PRL to miałbym jechać na niego rzeczonym Bugatti, albo Mercedesem?
J.w.
>>>Z PRL<<< czyli wozy mające 30 lat albo chociaż 25 wzwyż, będące pełnoprawnym zabytkiem. Niestety od pewnego czasu robi się nakręcana przez handlarzy patola w której z chwilę nawet Matiz czy Lanos będą ZABYTKAMI PRL dla konesera tylko dlatego, że były montowane w FSO. :devil3
U Ruskich produkowane do 88 roku Łady kopiejki wciąż rozpatrywane są w kategoriach normalnego samochodu użytkowego. U nas na siłę robi się kolekcjonerskie larytasy i zabytki z pojazdów, które tymi zabytkami nie są. Najgorsze pod tym względem są tzw. ślubowozy. Wszystko obszyte białą skajką i milion prywaciarskich dodatków, które już w latach swojej świetności uchodziły za wiejski tjunink.
Zupełnie do mnie nie przemawia także wykładanie tych wszystkich rzeczy z PRL - telefonów, pieniędzy, gazet - co szafa miała to szafa dała. Szpargały znalezione w czasie porządków w piwnicy, często nie mające żadnego związku z motoryzacją ale się trzeba wszystkim naokoło pochwalić - mam wystawkę starych rzeczy z PRL :P Niektórzy szczycą się nawet montowaniem starych zleżałych 30 letnich opon - rzeźba bieżnika z epoki musi być - koneserstwo posunięte do granic absurdu. Brakuje jeszcze tylko starego żeliwnego zlewozmywaka w bagażniku.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

[ Dodano: 2019-07-14, 16:45 ]
KIEROWCA pisze:U Ruskich produkowane do 88 roku Łady kopiejki wciąż rozpatrywane są w kategoriach normalnego samochodu użytkowego. U nas na siłę robi się kolekcjonerskie larytasy i zabytki z pojazdów, które tymi zabytkami nie są.
Wlasnie tak jest KIEROWCO dokladnie tak jak to ujeles.Jakis czas temu tak odpisalem pewnemu panu odnosnie mercedesa w124 na pewnym fp na fb

KTOS Mało tam starych Meroli to fakt. Dlatego tu trafił, bo u nas to nadal chleb powszedni w codziennym użytku.

Ostatnio byłem na blokowaniu MCD (taki zlot klasyków) i przyjechała tam nieświadoma rodzina na żarcie. Baleronem. Nie brali udziału w zlocie. Żona chyba była zniesmaczona że poruszają się takim starym trupem który już wśród niektórych jest uważany za zabytek :-)

MOJ ODPIS Wiem wiem co to za impreza ;).Zabytek hmm sa kraje gdzie wiele aut juz jest niby "zabytkiem" a sa na codzien spotykane "zabytek" jest to pojecie wzgledne w zaleznosci od otoczenia w ktorym wystepuje.Napewno w124 jest solidnym autem,wygodnym moze nudnym z wygladu.Niektore wersje np taxi to zasniesz zanim stowe na liczniku osiagniesz.Lecz ale wplyw mial ogromny na zmotoryzowanie trzeciego swiata ze wzgledu na prostote,trwalosc,niezawodnosc.Wiec mozna uznac go jesli nie jako "zabytek" to napewno za "pomnik techniki" oraz trwalosci nie ksiegowosci w wykonaniu auta

KTOS Zgadzam się w pełni z każdym słowem w tej wypowiedzi na 100%

MOJ ODPIS Fajnie ze sie zgadzamy ;) DZIEKI !
ODPOWIEDZ