FORUM SYRENIARZY

Ostatnio wpadły mi takie ciekawe duze zabawki

• 

• 

• 

• 

Dorwałem też taką perełkę
Zis 150 z lat 50-tych moze ciut wcześniej bo produkowali je od 47 ,a ten jest z początków produkcji.
Zabawka wykonana z grubej blachy.Długość ponad 50 cm.
Mam problem bo nie wiem czy zostawić taką patyne czy go ładnie odmalować?
Tani nie był bo kosztował aż 600 zł po za tym rzadko trafia się na allegro czy gdzieś tam więc musiałem go mieć Na ebay ceny są kosmiczne bo nawet po 700/800 euro.

• 

W Zabrzu mają dwa takie Zisy pełnowymiarowe
Zabawki zarąbiste
Zazdrość i tyle

CZESIO1958, Na takim pełnowymiarowym Zisie jeżdziliśmy z koszar na przykoszarowy poligon !
Paliło to to 100/100 paliwa ! To były czasy !

a tu przykład jaki jest duży

• 

rase, A ile ważą te blachy w całości ! - widzę że dziecko jeszcze sobie jakoś z tym radzi !

2 kilo będzie na pewno

rase, Nic nie maluj na nowo ! Przecież one nie są zżarte przez rudą ! Co innego nasze skarpety, - często po przeszczepach, po blachówie, więc nie ma wyjścia to trzeba pomalować, coś innego jak pojazd jest w całości i jeszcze można pozostawić go w patynie ,wtedy można (należy) to uszanować tym bardziej jak kolor jeszcze oryginalny ! No i tu w patynie i z oryginalnym kolorem !!! Takie jest moje zdanie !

Moim zdaniem to na patynę to nie wygląda tylko już ruda się rozprzestrzeniła. Ratuj póki jest czas. Jakby były jakieś resztki kolorów to możnaby było się zastanawiać, a tutaj trzeba ratować, bo i wartość nie mała.

Szacun Brakuje jeszcze takiego dużego metalowego Ziła wywrotki, nawet miałem kiedyś takiego za gnoja. Ruskie zabawki, modele i sprzęty użytku codziennego mają w sobie to coś
U nich nie było i nie ma miliona idiotycznych regulacji unijnych, że nie może być metalowy, mieć ostrych krawędzi, być pokryty toksyczną farbą.

ZIŁ wywrotka a zebys towarzyszu KIEROWCA wiedział zapadła mi w pamieć.Sasiad mial taka wlasnie wywrotke cholernie mi sie podobala i zazdroscilem mu bo ja mialem plastikowa MAN tez sporych rozmiarow od ciotki z niemiec ale to nie to,tego ZIŁa chcialem od zawsze miec .Chyba spytam czy ma gdzies teraz to ponad 40 letni facet ale kto wie co za skarby z dziecinstwa moze miec w piwnicy

a znacie inne blaszane zabawki niż Ruskie które osiągają takie ceny przed renowacją

@Rase - Jak dla siebie "na zawsze" - rób co chcesz. Jak z ewentualnym założeniem odsprzedaży kolekcjonerskiej... to opcje sa tylko dwie: albo całkowita renowacja do stanu absolutnie fabrycznego, włącznie z wyglądem każdej powloki (tak i tylko tak), albo zostawić jak jest. Cokolwiek pośredniego to "zepsucie" i wielkie obniżenie także wartości materialnej.

Autka na pedały to sporo inna kategoria niż te "do piaskownicy" - troszkę inne zasady tam panują.

A kolejny myk to faktyczne ceny transakcyjne a "koncert życzeń" z ogloszeń.

Oryginalny lakier jeszcze istnieje na nim

• 

rase, I ja bym tak zostawił, - nawet spawy tam widać

Też mi się podoba w takim stanie, ale z obawy przed rudą chyba bym jednak odnowił.