Jakaś dziwna 105...

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
ODPOWIEDZ
DizzyX
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 288
Rejestracja: 2011-09-17, 16:10
Lokalizacja: Końskie

Post autor: DizzyX »

No cóż, temat zarósł mchem i paprocią :E to trzeba by ruszyć :grinser

Generalnie to w listopadzie Skodę wstawiłem do garażu i stała cały czas, od czasu do czasu przepychałem tylko przód/tył żeby opony się kwadratowe zbytnio nie zrobiły :P Przykryła się "pięknym" kurzem, ale niestety totalny brak czasu nie pozwalał mi się nią zająć praktycznie do kwietnia.

No i tak, pierwsze co wjechało do Skody to prawe lusterko. Kupiłem nowe, Wesemowskie, montowane na ramkę drzwi. No i psikus taki, bo szkło dosłownie pękło mi w ręku o_O nie wiem, czy to wadliwy egzemplarz czy współczesna produkcja jest tak badziewna i są takie naprężenia, ale lusterko nie upadło, a szkło "trachło" :P Na szczęście miałem drugie takie lusterko, tylko bez mocowania, więc przełożyłem i zamontowałem stare, "z epoki", które w sumie trochę bardziej bardziej pasuje do gruzowego wizerunku Skoduni :grinser
Obrazek Obrazek

Później wziąłem się za dalsze pierdoły, czyli poprawienie instalacji elektrycznej do radia, bo teraz było podłączone tak, że po włączeniu wycieraczek gasło radio o_O zrobiłem "jak trzeba", teraz jest lepiej :P Przy okazji zrobiłem podświetlenie woltomierza (bo nie było podpięte) i zegarów (bo co prawda wymieniałem żarówki, ale współczesne są takie lipne, że parę miała już "czarne" bańki - ponoć ich wada "fabryczna"...). No i "się świeci"...

Obrazek Obrazek

Jak by co - woltomierz jest na tunelu środkowym
Obrazek

A dzisiaj zauważyłem dość przypadkowo, że przy pracującym silniku leci dym z okolic kolektora wydechowego. Okazało się, że z gaźnika kapie powoli paliwa i cieknie sobie... właśnie na kolektor wydechowy o_O Jak zajrzałem za gaźnik, to aż struchlałem. No nic, nowy gaźnik kupiłem "na zaś" już dawno, więc wziąłem się i wymieniłem na nowy, o:
Obrazek

Generalnie stary gaźnik to masakra i zaczął lać się chyba każdą możliwą uszczelką, a poprzedni właściciel był miłośnikiem poxipolu i drutu.
Najlepszy patent był na dojściu paliwa do gaźnika z pompki paliwa:
Obrazek
Tak, komuś się wyrobił przewód, to zamiast go skrócić (jest zapas) i dać nową opaskę, to wkleił go na poxipol i jeszcze związał drutem żeby "nie wylatał". Poxipol był jeszcze w paru innych miejscach, np. na górze, na środku widać miejsce, w które wchodzi tulejka do śruby mocującej filtr powietrza
Obrazek
oryginalnie tulejka jest po prostu wkręcana, ale tutaj nie mogło być tak łatwo :E jako że otwór jest wyrobiony (jak by ktoś kiedyś tulejkę wyrwał), to ktoś tulejkę wkręcił na ile mógł, przewiercił na wylot i zabezpieczył gwoździkiem :grinser a na koniec wkleił na poxipol.



W majówkę (chyba konkretnie to jutro) mijają 3 lata od kiedy mam Skodę. Nie zrobiłem nią wielu kilometrów, ale mimo to w tym czasie odgruzowałem już podłogę łataną na poxipol :E , nadkola wewnętrzne klejone silikonem, pomieszaną instalację elektryczną od alternatora (przez co nie było ładowania), instalację elektryczną od wycieraczek, zegarów (ta była spalona o_O ). Pozbyłem się sideł w postaci gniazda zapalniczki luźno "zamontowanego" pod fotelem kierowcy (z przewodami na wierzchu) i innych dziwnych elementów instalacji elektrycznej. Zrobiłem komplet hamulców, które nie chciały się poddać i były złożone na szczękach z domieszką azbestu (tylne) :grinser No i teraz wymieniłem gaźnik. I nadal jest to gruz. Mówiąc szczerze - gdybym wiedział, jaki do gruz, to nigdy bym go nie kupił. Z drugiej strony, naprawa nawet byle pierdoły daje satysfakcję. Więc ostatecznie i tak nie żałuję, choć czasem srogo się wkurzam :grinser Mimo to nadal będę w to brnął dalej... a co ;)
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

I PO PROBLEMIE
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
gazela
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 388
Rejestracja: 2006-02-12, 12:19
Lokalizacja: Wawa

Post autor: gazela »

:)

forum przydycha.. Motonita łata gdzie może..
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

e nie :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
DizzyX
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 288
Rejestracja: 2011-09-17, 16:10
Lokalizacja: Końskie

Post autor: DizzyX »

To nie był problem

tylko niewłaściwa miłość

bo jednak wolę włoszczyznę


:grinser
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

ae co ? Alergoczną Lampeduze Filigranowej Aparycji ? Goniącą Tonącego Viktora?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
DizzyX
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 288
Rejestracja: 2011-09-17, 16:10
Lokalizacja: Końskie

Post autor: DizzyX »

raczej Ambitne, Luksusowe, Filigranowe Auto, Radośnie Okazujące Moc, Emocje Okiełznujące, Gwarantujące Trzycyfrowy V-max

:grinser :grinser :grinser :grinser

Ale tak w kwestii wyjaśnienia - tak, Skodunia sprzedana, jest następczyni ;)

Obrazek
ODPOWIEDZ