'96 Polonez Caro Minus GLI

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
ODPOWIEDZ
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

Też jestem ciekaw jak skończy ów Poldek?
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Pasjonat87 pisze:.Jeden wlasciciel od nowosci czyli 95-97 od 97 do dzis drugi.Caro kolor taki jak twoj wyposazenie identyko ! (byly by dwa na forum :ok3 )Rozmowa wyglada tak,NIE SPRZEDA,NIE BEDZIE ROBIL,TRZYMA W GARAZU,NIE JEZDZI WCALE.oplaca robi przeglady,pucuje i utrzymuje w stanie perfekcyjnym,tlumik,opony,wnetrze,wszystko salon FSO.
To jak nasza Clio I w domu. 8)
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

motonita pisze:właśnie teżmnie to suchy ciekawiło .... czy bedzie jak z cienkim... skonczy sie i na złom
Nieeee no wypraszam sobie Cienias wcale nie poszedł na złom :o
Został przerejestrowany na giżyckie numery i w dalszym ciągu służy nowej właścicielce, tylko niestety już bez Pioniera :)
Nawet gdzieś mam jego fotkę.jak parkuje w Giżycku.

Pasjonat ====dzięki za słowa uznania. Ku ogólnej uciesze ludu pracującego.

Marek ===ale to chyba dobrze, że Abimex i Lucasy? Ja bynajmniej z tym faktem nie łączę nic zdrożnego...

Dla mnie osobiście januszowatość Caro jest zaletą. Przejedzie Borewicz albo co gorsza 125p to już wszyscy się srają ooooo PRL, pewnie jest gdzieś zlot starych samochodów!!!
No kuźwa tylko wziąć i jeszcze wpakować telefon Aster na tylnią półkę i młoda para zamiast rejstracji :npowiem
Caro to natomiast dla większości społeczeństwa przestarzały gruchot dla budowlańców, glazurników, rolników, handlarzy na rynku, dziadków tudzież holownik do przyczep. Bez całej zbędnej otoczki zabytkowości i towarzyszącym jej fajerwerków.
Normalny wóz dla robola :grinser

Rzeczywiście do AR zwyczajnie nie pasowałem. Zupełnie inna klasa ludzi z którą nijak mogłem się identyfikować. Tylko po wszystkich by jechali, że jak to można wycieraczki z Tesco czy niefabryczną gałkę łomatko przecież to sakrum, tylko NAJDROŻSZE części z ASO!!! Nie chcę nikomu obrabiać d... ale po prostu nie czuję tego typu klimatów.
Niby są jakieś tam fora AR tylko w praktyce żadne nie okazuje się pomocne. Jeden festiwal prześcigania się co kto droższego KUPIŁ. Remont zawiechy za 2000? Proszę bardzo!!! Nie stać Cię? TY WIEŚNIAKU TO NIE POLONEZ ANI WÓZ DRABINIASTY!!! Świece? 450 zł komplet. Za 300 są dla Januszy a później narzekają!!! Wielowahacz jest dobry tylko nie dla wiochmenów którzy chcieliby tanio a później nie wytrzyma to 10 tys. km i zaśmiecają forum wątkami POMOCY!!!
Z CC czy z Caro mogę wysiąść w czapce i w bechatce, na nikim nie robi to wrażenia. Jaki właściciel taki samochód. Przy AR ludzie patrzą się jak na debila bo spodziewali się raczej jakiegoś inteligencika w rurkach. :majk

P.S. Nie nazywam się Janusz :)
Ostatnio zmieniony 2016-11-08, 08:22 przez KIEROWCA, łącznie zmieniany 1 raz.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

------------------
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

:piwo: :piwo: :piwo:
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Ręczny naciągnięty, olej i piszczący pasek wymienione, bursztynowa na swoim miejscu :) ====Poldek zaliczył przegląd za pierwszym, jeszcze gościu się rozgadał o wąskich i szerokich mostach i kiedy wszedł Caro Plus. Oczywiście też jeździł Polonezem :ok3

Obrazek
Obrazek

Blokada skrzyni FSO, jeszcze ze starą gałką:

Obrazek

Bursztynowa przechodzi z samochodu na samochód, dla mnie dodatek obowiązkowy, w Mercu S Klasie też bym założył ====taki osobisty "fetysz" :devil3
Przy sprzedaży AR gwintowany drążek już nie pasował do oryginalnej gałki montowanej fabrycznie na wystające kliny...
Została dociśnięta przy pomocy metalowej opaski ze śrubką zamaskowanej przy pomocy mieszka ===Polak potrafi :faja W Poldku na szczęście drążek jest gwintowany i gałka fiatowska wchodzi bez problemu 8)

Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Boisz się złodzieji? Nie napisałeś nam, masz zamiar do trzymać ile się da, czy tylko ile się opłaci?
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Suchy ===przysłowie chińskie mówi przezorny zawsze ubezpieczony, tym bardziej, że przy dzisiejszym szale na PRL debile prędzej będą chcieli ukraść Poloneza niż zbliżony wiekiem samochód zachodni po bogatym Niemcu :fire Akurat w mojej dzielnicy na szczęście stoją jeszcze trzy ===Atu i dwa Caro to się zbytnio nie wyróżniam ale i tak więcej Golfów, Meganek i Opli które prawdopodobnie można na noc zostawiać otwarte a i tak nikt się nie zainteresuje.

Ile się da, ponieważ nie oszukujmy się, że nic lepszego raczej już nie znajdę.
Na szczęście do pracy nie mam 30 czy więcej kilometrów a przy moich rocznych przebiegach rzędu 5.000 niech już będzie ten Polonez :ok3

Trzeba robić to co jest a nie pakować się w nieznane a Polonezy i Fiaty były w rodzinie, znam historię tego konkretnego egzemplarza to już teraz aż koła odpadną.
Oczywiście uprzedzając cios niejakiego Tomka i dyżurnych hejterów tego Forum biorę poprawkę na nieprzewidziane okoliczności takie jak np. ewentualna utrata pracy albo części ciała :)

Pzdr
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

poloneza jest ciężko zajechać. Dbaj o oleje, usuwaj usterki na bieżąco, żeby Cię nie zasypały, konserwuj co wiosnę, to pożyje. Miałem cztery poldki: borewicza (robi za gwiazdę na zlotach FSO), wąskiego minusa (stoi w prywatnej kolekcji), takiego jak Twój (pociąłem go bo nikt go nie chciał za pińcet )i plusa w cargo po karetce (sprzedałem go gorszemu świrowi ode mnie). Wszystkie oprócz cargoneza były w całkiem niezłym stanie, ale jak dla mnie to jest obornik nie samochód. Najlepiej wspominam caro minusa. Był taki dojrzały, ale nie przejrzały. Prowadził się co prawda jak wóz z węglem, ale był wygodny, cichy, dyfer mu nie wył, gnił w umiarkowanym tempie, fenomenalnie mało palił, bo w trasie poniżej siedmiu schodziłem (benzyny). Upierdliwe były hamulce, które co wiosna trzeba było rozebrać i wyczyscić. Tu już masz lajcik. W tym nowszym to mi głównie foteli brakowało normalnych, bo te w szerokich to można używać do tortur.

Ogólnie w borewiczu mi się z użytkowego punktu widzenia nic nie podobało.z wyglądu też mi się za grosz nie podoba. W wąskim wnętrze było świetne. W szerokim abimex, lucasy i zegary. W plusie najcudowniejszy był moment, kiedy zniknął mi z oczu.

Ogólnie kawał śmiecia, jak zapomnę co z tymi wozami przeżyłem, to może mnie kiedyś sentyment przyjdzie. Sporo się natomiast nauczyłem z tymi wozami. Zawory mogę ustawić jak mnie obudzisz w środku nocy. Nie wykluczam natomiast, że sobie jeszcze jednego kiedyś kupię, jak mnie najdzie na taki nowoczesny, luksusowy wóz :devil3
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Rzeczywiście Caro wąskie jest jakby bardziej komfortowe, miększe. Zresztą w sumie to nic innego jak przejściówka z innym przodem. Ma to swoje zalety i wady jednak np. rozmieszczenie licznika i obrotomierza po przeciwnych stronach zestawu wskaźników nie koniecznie do mnie przemawia :devil3
Caro szerokie to już właściwie wszystko co dało się wyciągnąć z tej konstrukcji.
Plus jest już trochę za bardzo odpustowy, za dużo tych modernizacji na siłę ===toporne klamki, podwójna atrapa, nieciekawa deska.
Moim ulubionym modelem pozostaje Caro Minus, nie zmieniło się to od '91 roku kiedy pierwszy raz zobaczyłem Carówkę w jakimś programie przed dziennikiem.
Borewicz zawsze będzie mi się kojarzył z tandetą, puchnącymi gumowymi spoilerami, deską ulepioną ze smoły. Caro to był przy tym zupełnie inny pojazd.

Pzdr
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

kierowca to teraz czas na zakup postawienie wybudowanie..... garazu :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2516
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

Garaż to podstawa !!! :ok3
Wszystkie samochody PRL-u nie nadają się do trzymania pod chmurką ! :devil3

[ Dodano: 2016-11-12, 09:47 ]
A w garażu miejsce na podstawowy serwis pojazdu ! :ok3
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
DizzyX
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 288
Rejestracja: 2011-09-17, 16:10
Lokalizacja: Końskie

Post autor: DizzyX »

KIEROWCA pisze:Na szczęście do pracy nie mam 30 czy więcej kilometrów a przy moich rocznych przebiegach rzędu 5.000 niech już będzie ten Polonez
Ja Caro+ dojeżdżałem do pracy codziennie 50 km w jedną stronę, i to jeszcze niedawno, bo w okolicach wakacji :grinser 5.000 nastukałem spokojnie w dwa miesiące, targając to auto też na dwa czy trzy zloty (prawda syreniarz1992? :D ).
Tym się naprawdę da jeździć, ja Poldka traktuję jako auto na co dzień i chociaż aktualnie już tyle nie dojeżdżam, to śmiało mogę wsiąść i jechać spokojnie paręset km i wiem że dojadę :ok3
Co ciekawe, jazda tym wynalazkiem mnie nie męczyła nawet w 30-paro stopniowe upały, jak się jedzie to jest naprawdę znośna wentylacja :ok3
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

DizzyX pisze:(prawda syreniarz1992? :D ).
Tym się naprawdę da jeździć, ja Poldka traktuję jako auto na co dzień i chociaż aktualnie już tyle nie dojeżdżam, to śmiało mogę wsiąść i jechać spokojnie paręset km i wiem że dojadę :ok3
Prawda, prawda, dziękujmy Polonezowi za spotkania :grinser
Awatar użytkownika
Maciej HYsa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 678
Rejestracja: 2012-07-30, 11:57
Lokalizacja: Biłgoraj

Post autor: Maciej HYsa »

Garaż to podstawa. Ja aktualnie postawiłem wiatę na 7 pojazdów. Trzeba jeszcze przed zimą ściany jakoś ogacić i będzie można " złomu dokupować ".
SYRENA 101 1961 r. "długa klapa"
SYRENA 104 1967 r.
SYRENA R20 1979 r.
SYRENA 105 1978 r.
KOMAR SPORT 2361 1972 r.
SIMSON SR2 1958 r.
Piaggio Bravo Ciao 1980 r.

Syrena jest bogiem, jazda nałogiem, remont podstawą a reszta zabawą :D
ODPOWIEDZ