Pasjonat87 pisze:Fabryka na zeraniu tez miala dluga tradycje.....jak by nie "zwiazek" z VW to by stracili wszystko...Nazwa przetrwala jest SKODA im bynajmniej sie oplacil "zwiazek" z VW a nam z koreancami ? nie
Skody sa w policji w strazy pozarnej tez osobowki widzialem a i rzadowe tylki woza Pytanie czy u nas sa produkty z pod znaku fso w sluzbach ? nie !
Po części prawda, tylko nie ukrywajmy, że ta współczesna Skoda to już jest właściwie "badge engineering", bo nawet nie licencja.
Wkład czeskich konstruktorów w porównaniu z tym, co było w latach 70 a nawet 30 jest znikomy. Kasa ze sprzedaży gotowych samochodów spływa także w większości do Niemiec, a nie do Czech.
Po prostu Skoda była na początku lat 90 marką na tyle znaną i rozpoznawalną, także dla VAG-a nie opłacało się jej zarzynać a samo przejście odbywało się etapami. Najpierw przednionapędowa Favoritka, później nowoczesna czeska Felicja, zniemczona Felicja i dopiero Fabia opracowana przez VW.
U nas zawsze coś tam kombinowaliśmy, już przed wojną były zakłady CWS, utalentowani konstruktorzy, wiele interesujących PROTOTYPÓW. Wszystko przekreślił nie tyle austryjacki akwarelista co umowa licencyjna z Fiatem zakazująca produkowania własnych pojazdów. Po wojnie sytuacja się powtórzyła. Olać te prototypy, bierzemy Fiata i pozamiatane.
Skoda dla odmiany zawsze korzystała ze swojej własnej techniki, nie była wyrobem licencyjnym.
Prototypy budowane jednostkowo nie decydują o tradycjach przemysłu motoryzacyjnego ponieważ to nie sztuka wyprodukować ręcznie kilka prototypów. Sztuka to opracować technologię ich wytwarzania no i pozyskać na wszystko kasę.
U nich Skoda istniała nieprzerwanie od 1895 roku, początkowo jako fabryka zbrojeniowa, maszyn do szycia i rowerów, wielki ogólnokrajowy kombinat zaopatrujący całą Czechosłowację w wyroby metalowe. U nas: lata 20 CWS, produkcja jednostkowa, lata 30 - licencja Fiat, 50-90 j.w., 90-2000 - montownia Daewoo.
Zresztą jeśli jakiś wyrób jest naprawdę dobry a przede wszystkim kraj jest zarządzany przez mądrych ludzi dążących do rozwoju swojego przemysłu to tradycję zbuduje się od podstaw. Toyota i Honda podbiły cały świat chociaż jeszcze w latach 60 praktycznie nikt o nich nie słyszał.