Totalna renowacja Syreny 104 (i innych leciwych pojazdów).

Relacje z przeprowadzonych remontów.
ODPOWIEDZ
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Mieszanka paliwowa dokładnie w proporcjach 1:25 (całe 5L) już czeka w czerwonym kanisterku. Ale zanim zrobię próbę musze lepiej ramę ustabilizować, bo narazie na 3 taboretach stoi.

[ Dodano: 2017-06-11, 17:51 ]
Ponawiam apel/prośbę o pomoc w pozyskaniu dolnego stworzenia. Poniżej zdjęcie tego, który posiadam. Fajnie byłoby, gdyby udało się dokupić taki sam.
"To jak? Pomóżcie?... No"

[ Dodano: 2017-06-12, 21:51 ]
Hmmm Podjąłem dziś próbę odpalenia i na próbie się skończyło. Problem jest taki: rozrusznik nie jest w stanie przerzucić kompresji. Pomyślałem, że nowe szczotki założone kiepsko dolegają do komutatora i to może być przyczyną. Założyłem inny (stary) i to samo. Wykręciłem świece - bez kompresji rozrusznik daje radę kręcic ( zarówno stary jak i tem regenerowany).myślę akumulator słaby. Odpaliłem Forda, podpiąłem przewody i na kompresji dale lipa - nie przekręci.
I gdzie może leżeć przyczyna takiego stanu rzeczy?

Żeby nie było, że poza próbą odpalenia nic nie zribiłem.
Wyregulowałem położenie tylnej belki.
Zakręciłem gałki do drążków. Wyregulowanie dłuższego drążka nie nastręczyło żądny problemów. Jednak z krótkim jest problem. Wymiar z tego co pamiętam powinien wynosić 335mm, a ja po wkręceniu gałek do oporu uzyskałem 355mm. Gdzieś jakiś błąd popełniłem?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

czeresss pisze:rozrusznik nie jest w stanie przerzucić kompresji
Takiego przypadku w historii syreniarstwa chyba jeszcze nie było :zdziwko Może masz jakieś słabe elektryczne połączenie pomiędzy rozrusznikiem a akumulatorem i rozrusznik nie dostaje pełnego napięcia. A może masz słabą masę na rozruszniku.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Gieroy pisze:
czeresss pisze:rozrusznik nie jest w stanie przerzucić kompresji
Takiego przypadku w historii syreniarstwa chyba jeszcze nie było :zdziwko Może masz jakieś słabe elektryczne połączenie pomiędzy rozrusznikiem a akumulatorem i rozrusznik nie dostaje pełnego napięcia. A może masz słabą masę na rozruszniku.
Gieroy masz rację. Dziś wszystko się wyjaśniło. Za podpowiedzią Dawida do próby odpalenia użyłem specjalnie kupionych w tym celu kabli rozruchowych. Okazało się, że w mega grubych przewodach grube były tylko izolacje, a rdzeń składa się chyba z 10 nitek miedzi. Od razu wywaliłem to g... do kosza.
Potem wziąłem kable od spawarki (czemu wcześniej sobie o nich nie przypomniałem?) i kręci jak talala. Jutro próba odpalania :grinser
Ps. Ale oba rozruszniki rozebrałem chyba po 3 razy. Teraz mógłbym to po ciemku robić :ok3
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Też miałem taki przypadek u siebie. Na moje szczęści było to już któreś kolejne odpalenie. W moim przypadku tak jak pisze "Gieroy" była słaba masa a dokładniej bardzo marnej jakości kabel łączący prowizorycznie (+) na akumulatorze z plecionką masową przykręconą do skrzyni biegów.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Koledzy - oto jest :majk
https://youtu.be/PoUUq__P_ds
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

Jest MOC! :ok2
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2524
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

No zagadała !, to już bliżej jak dalej ! aż Ci zazdroszczę ! :ok3 :majk
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

A dlaczego półośka się nie kręci przy chodzącym silniku?
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Gieroy pisze:A dlaczego półośka się nie kręci przy chodzącym silniku?
Bo półosiek jeszcze nie ma :grinser A tak poważnie - oczywiście skrzynia jest na luzie i dodatkowo nie jest jeszcze zalana olejem, więc pewnie dlatego nie ma ruchu. Aczkolwiek po wrzuceniu biegu już się wszystko kręci, ale na razie właśnie zważywszy na to, że nie ma oleju (a i silnik nie jest jeszcze chłodzony) odpalenia były tylko na krótką chwilę.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Po oglądnięciu filmiku z odpalania twojego silnika nabrałem ochoty dzień święty (Boże Ciało) święcić ustawianiem gaźnika i wolnych obrotów. Tak co by trochę po denerwować sąsiadów. W końcu dzień wolny od pracy, ale nie od hobby.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

czeresss pisze:oczywiście skrzynia jest na luzie
Pytałem bo w zdrowej syrenie jak ma przód w powietrzu to nawet na luzie koła się kręcą przy chodzącym silniku.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
sn61
Posty: 20
Rejestracja: 2016-11-20, 13:28
Lokalizacja: małopolska

Post autor: sn61 »

Szczere i serdeczne gratulacje! Taki przyjemnie brzmiący efekt pracy na pewno będzie motywacją do próby silnika pod obciążeniem. Nadwozia i w jego wnętrzu kierowcy/konstruktora ;-)
Powodzenia!
Syrena 105L '78
Syrena BOSTO '79
N250C '84
Trabant 601' 86
Cinquecento 0,7 '94
Cinquecento 0,7 '94
Polonez Caro Plus '98
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Gieroy pisze:Pytałem bo w zdrowej syrenie jak ma przód w powietrzu to nawet na luzie koła się kręcą przy chodzącym silniku.
Zgodzę się. Natomiast w tym przypadku (jak wspomniałem) brak oleju w skrzyni pewnie jest powodem tego, że tryby nie kleją się i skrzynia nie ciągnie nawet na luzie.
A tu mój zestaw (jeszcze nie pełny jak widać) przeniesienia napędu.
Mówiłem już o Tym, że przegub zewnętrzny jest nieco inaczej zrobiony, niż koledzy mają.
U mnie oryginalny wieloklin w przegubie został ucięty na długość 50mm, następnie stoczony na odpowiedni wymian i nagwintowany (M14x1.25). Na gwint został nakręcony wałek fi40 i ospawany Tigiem do przeguby. Wszystko trafiło na tokarkę i cały czop został wytoczony od nowa (oczywiście z odpowiednim kołnierzem przy przegubie do oparcia się o łożysko). Dzięki temu wiem, że wszystko jest centralnie, a czop nie trzyma się tylko na sprawie, ale głównie na gwincie.

Ps. Wracając do tematu krótszego drążka kierowniczego. Co jest jego wymiarem. U mnie na maksa wręczone gałki dają wymiar 355mm czyli o 20mm za dużo. Jaki wymiar ma mieć sam drążek?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Piękna robota z przegubami. Na pewno połączenie gwintowane będzie mocnym połączeniem. W końcu przeguby mają przenieść stosunkowo małą moc.

W temacie drążka. Też miałem ten sam problem. O ile długi drążek dało się ustawić na wymiar z Glinki o tyle krótki była za długi. Ponieważ ja krótki drążek brałem ze 105 i gałki z mojej 104 kładłem to na kark, że 105 a 104 miała inne proporcje. Jednak po tym, że ty też masz ten sam problem stwierdzam, że błąd jest w książce.

Ja u siebie zbieżność wstępnie ustawiłem na znak i na pręta. Na chwilę obecną długość długiego drążka mam około 560mm a krótkiego 370mm. Mierzone od środka gałki do środka gałki.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

No właśnie. Już nawet zmierzyłem wszystkie gałki, bo pomyślałem, że może dwie są głębiej gwintowane, ale nie - wszystkie są jednakowe. Czyli ustawienie dopiero na gotowym zawieszeniu.

Po niedzieli (nie lubię angielsko-języcznych słów typu "weekend" w naszym języku, bo "Polacy nie gęsi, swój język mają", więc wole nieco archaiczny zwrot "po niedzieli") najprawdopodobniej będą już połosie. Też będą robione inaczej niż większość ma u siebie. Ale o tym opowiem na bieżąco, gdy już wrzucę zdjęcie.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
ODPOWIEDZ