A się chwaliłĘ motorĘ??

Informacje techniczne innych pojazdów.
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

A się chwaliłĘ motorĘ??

Post autor: Cinek »

Proszzzzzz.....

Suzi GS 400L, rocznik 1981. U nas w tym czasie robili Syrenki i WSK.

Sie robi...Będzie maszynka zajebongo. :ok2

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Ładny. Ale wski i syrenki ładniejsze
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Syrenka jest ładna. Tzn - wg mnie. Ale WSK....No cóż, tu wolałbym SHL. Ale jeździć wolę czymś co jednak się zbiera, hamuje, skreca i ma elektryczny rozrusznik. A jest równie stare. :devil3

Oo gdybym miał kasę to przygarnąłbym Junaka, AVO, BMW coś w ten deseń.....To wygląda godnie i brzmi godnie.

Post Scriptum. Mój model produkowano rocznikowo tylko trzy lata. Ile lat nasi tłukli WSK?
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

WSK tłukli kilkadziesiąt lat bo były... prawie doskonałe. A to Suzuki pewnie miało jakieś wady i dali sobie z nim siana. :faja
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

W tym czasie też produkowali jeszcze high -tech performance Syreny, skoro tyle lat produkowano, to musiały być dobre i dobrze wykonane. :devil3
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

też mam suzuki z podobnego okresu :) to twoje to klasyczny sprzet czyli łańcuch i wał na łozyskach....

moja suzi ma kardana 650 cm pojemności i wał na panewkach...
Obrazek
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Fajny sprzęcior. :) W tej chwili urabiam żonę na rodzeństwo dla Suzi, i waham się między Kawasaki a Yamahą. Wybór między rzędową czwórką a V2 z kardanem. :)

Trochę mnie dziwi (i smuci), że niektórzy nie dostrzegają że istnieją całe plejady sprzetów zabytkowych a nie powiązanych z PRL.

Choć z drugiej strony to lepiej dla nas, można wyrwać zacnego klasyka za psi pieniądz. ;)

Motonita, dałbyś mi kosztorys ile kosztowała odbudowa Twojego sprzętu (może być na priv)?
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

z tym odbudowaniem.... kupiłem motor z zatartym silnikiem na panewkach plus dodatkowe 3 silniki tez zatarte na panewkach.... kupiłem 5 silnik sam dół zdrowy.... nagle okazało sie że nie mam uszczelek i nie mam zdrowej głowicy bo każdej coś dolega (najczęściej zerwane gwinty mocowań wałów) i teraz siedze i dumam....

czy kupić uszczelki i głowice... czy kupić kolejny tym razem kompletny silnik na chodzie...

do tego musze kupić jeszcze opony (uwazam ze do takiego motocykla opona nie moze mieć wiecej jak 2 no max 3 lata)

teraz zadacie pewnie pytanie dlaczego ja to mam...

ponieważ jest to pierwszy motocykl suzuki z wałem na panewkach (uwazam że to coś ciekawego) i jest on bardzo wymagający (podobnie jak syrena :P ) szczegolnie wrazliwy na wymiane oleju... pompa oleju ma wydajność z tego co pamietam około 90l/m gdzie inne motorki mają połowe z tego....

jak zrobie ten motorek do końca będę chciał go postawić na zółte... "srebrny ścigacz na zółtych" normalnie szczyt próżniactwa na zlotach :) ścigacz na równi z fordem T :P a co się będę szczypał... pojazd naprawde ciekawy konstrukcyjnie, posiadający wiele błędów wieku młodzieńczego oraz wiele sprawdzonych rozwiązań....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Ja swoją Suzi kupiłem od gościa który ją trzymał nie wiadomo ile lat bez użytkowania. Na dzień dobry nowy akuś, wymiana paliwa, nowy filtr oleju i olej. Widać że ktoś próbował go odpalić bo świece tez były nowe, ale dla pewności zmieniłem. Gaźniki po rozebraniu okazały sie tak zasyfiałe glutem że szok, mechanik kur....wał ale zrobił. Teraz silnik pali (co w momencie zakupu nie było oczywiste), i motorek jeździ. :) Jeszcze hamulec z przodu do porobienia i mogę śmigać, co mam nadzieję czynić na wiosnę tego roku. :ok3

Rozważam też opcję żółtych blach, ale nie wiem czy będzie mi się chciało przechodzić tę ścieżkę zdrowia.
:piwo:
Teraz zastanawiam się nad Kawą 550, motorek zacnościowy, cztery gary wał kardana...I też rzadko spotykany na naszych drogach. Też chopperek. :D No ale najpierw muszę żonę urobić a to nie będzie łatwe. :>


Niech moi czytelnicy nie zrozumieją mnie źle, ja nie pluję na nasze rodzime wyroby - po prostu chcę niektórym uswiadomić, że poza PRL'em i blokiem wschodnim też było motoryzacyjne życie. :piwo: Co więcej, machina o nazwie "nostalgia za PRL'em" tak się rozkręciła, że ludzie potrafią płacić chore pieniądze za coś co niedawno lądowało w śmietniku czy na złomie. I są tacy, którzy na tym żerują. Miejcie tego świadomość....Dlatego ja kupiłem Suzuki zamiast WSK bo ten jednoślad oferuje więcej za dużo mniejsze pieniądze... Powiem żartobliwie, że nie stać mnie na pamiątki po PRL'u. ;)
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

tak, cena motocykli polskiech jest liczona całkiem inaczej niż japońskich....

ja poprostu miałem okazje a po za tym fajnie bedzie sie czyms przejechac czybciej jak 50 na godzine...
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
jacekk83
Posty: 14
Rejestracja: 2015-12-19, 00:36
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: jacekk83 »

Nie boicie się trochę jeździć? Ja po 4 sezonach dałem sobie spokój. I nie tyle mi tu chodzi o moje własne umiejętności czy zachowanie na drodze (bo kilka razy mi to dupę uratowało ) ale o innych człowieków za kierownicami ich "wypaśnych" samochodów.

Ps. Też miałem fajnego japońca, rzędowa czwórka, 6 biegów i 207 kg żywej wagi gnanej nie za mocnym ale bardzo przyjemnym silniczkiem 600ccm ;) AD 1993.
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Trochę się boję. Dlatego pogoniłem do ludzi swoje poprzednie moto. Ale teraz kupiłem staruszkę, więc będzie i frajda z dłubanki i raz na jakiś czas się gdzieś przewietrzę wokół komina. :D

Poza tym czy sie w coś plaśnie przy prędkości 80 km/h WSK czy Yamahą nie ma znaczenia, efekt będzie niestety, identyczny.
Ostatnio zmieniony 2016-01-23, 18:03 przez Cinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Ten u góry jest sportowy bo ma łańcuch, a ten na dole kardan, bo to turystyk. Wiem, bo się znam.
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Kardan jest niby niezniszczalny ale jak się go już raz zajedzie, to jest problem. A łańcuch można wymienić.

Nie żebym miał coś do kardana, jak pisałem - sam celuję teraz w moto z wałem.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
jacekk83
Posty: 14
Rejestracja: 2015-12-19, 00:36
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: jacekk83 »

Kardan jest fajny bo jest wygodny. A łańcuch no niestety czasem nasmarować trzeba, raz na rok wyjąć, umyć i znowu zakładać. Tyle że mając łaćcuch można pokombinować czasem z przełożeniem, ząbek w jedną czy ząbek w drugą stronę i można fajnie ucywilizować motorek do swoich potrzeb.
ODPOWIEDZ