FSO równieżdrobson pisze:No no... Serwis fsm sie tworzy:)
Dzisiaj, z racji jedynego dnia wolnego od pracy, zrobiłem zdjęcia Syrenki.
Już praktycznie końcówka, ale od jakiegoś czasu mam kolejną Syrenkę i niestety moja musi zaczekać.
Z rzeczy, o których nie wspominałem, to gotowe jest już wnętrze:
Boczki przykręciłem na wkręty z maskownicami. Wolę takie rozwiązanie, niż odpadające oryginalne, a wygląda całkiem ok- jak dla mnie.
Naprawiłem jeszcze zamki. Zapadki we wkładkach były zastane, przez co kluczyk dało się włożyć tylko do połowy. Kąpiel w odrdzewiaczu i ręczne rozruszanie każdej z osobna pomogło Co prawda mam kilka sztuk nowych, ale jakoś tak lubię naprawiać stare części A sprężynka z długopisu po skróceniu dopycha plastik, który przesuwa się po wsadzeniu kluczyka. Oryginalne zgniły