Pompa wody lozyska..

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marcinwodnik
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 50
Rejestracja: 2005-11-27, 12:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Pompa wody lozyska..

Post autor: marcinwodnik »

Witam !

Pompa zostala rozebrana ( ciezko chodzila ) zniszczone sa lozyska. Od czego mozna dopasowac lozyska do tego walka? Czy tulejka wchodzaca w reperaturke pompy wody powinna cisna siedziec nie obracac sie w reperaturce ???
__________
Pozdrawiam,
Marcin

Syrena 105 lux
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Jak podaje nasza mądra księga, jest to łożysko nr 1201 o wymiarach 12x32x10.
Czy nie daje się kupić ????
Ale--ja miałem trochę pomp kiedyś tam w ręku i wiem, że te łożyska są NIEZNISZCZALNE.
Natomiast one są WAHLIWE i robią takie złe wrażenie, że sie rozleciały a to nieprawda.
Umyj je dobrze w benzynie, daj duzo smaru i wkładaj z powrotem.

A co do tulejki--to nie pamiętam !!! Ale za to pamiętam, że to wynikało z konstrukcji i nie miałem z tym problemu .........jeśli na tej tulejce jest kołnierz do współpracy z uszczelniaczem--to jasne,że ma ona siedzieć nieruchomo na osi pompy i razem z nią się obracać.......tam jeszcze jest taki oring o grubości 1 mm.
W książcze Glinki--ale tej małej---jest rysunek pompy w rozłożeniu....a w dużej nie ma !!
PS. Jeśli łożyska faktycznie są złe i nie da sie kupić--to jedyne źródło to...inna pompa, nawet stara i zatarta.
PS2----wyciąganie tych łożysk to sodoma z gomorą, zwłaszcza, że tam powinien być taki talerzyk oporowy......powinieneś mieć tę małą książkę Glinki. !
PS-3 .......stare pompy wody chodzą bardzo cieżko ALE TO NIE Z POWODU ŁOŻYSK TYLKO JEST TARCIE O SUCHE USZCZELNIACZE NO I WOGÓLE KAMIEŃ I INNE TAKIE. Ja podejrzewam, ze te łożyska są dobre jednak.
Awatar użytkownika
marcinwodnik
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 50
Rejestracja: 2005-11-27, 12:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: marcinwodnik »

Witaj !!

Wielkie dzieki za pomoc. Lozyska juz kupilem , uszczelniacze do nich tez. Jesli chodzi o ta pompe to poprzedni wlasciciel sam grzebal przy niej i nie umial jej nparwic. Moja pompa jest juz rozebrana na czesci pierwsze i w tym tygodniu ( poniewaz udalo sie kupic potrzebne czesci i czekam na tokarza tylko teraz ) bedzie skladana. Zostala umyta, wyczyszczona, nowe uszczeli itd dostanie i mam nadzieje ze teraz pochodzi kawalek czasu. Jak narazie pompa mnie mobilizuje bo reszta rzeczy zostala ponaprawiana i dziala :)


Zycze wszytskim czytajacym milego dnia :)

P.S

A ma ktos moze ksiazke 'mala' glinka do odsprzedanai w stanie nadajacym sie do uzycia? ja posiadam tylko ta duza ksiege.
__________
Pozdrawiam,
Marcin

Syrena 105 lux
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Tak dla uściślenia:::::::: uszczelniacze do łożysk ( jak napisałeś) to simeringi --i te oczywiście musisz wymienić.
Natomiast USZCZELNIACZE POMPY to są takie dwa "mela" mające w sobie sprężynę oraz kołnierz grafitowy w otoczce kubka metalowego (dawniej mosiężnego,dziś syfiastego z blachy białej).
Także należy je wymienić --tu uwaga przy wbijaniu nowych bo to ma być prosto a nie krzywo.
One są takie same jak w 125p.
Ja kiedys pisałem na forum o tym, że one mogłyby zostać ale trza by je troche modyfikować----ale daruj se i wstawiaj nowe, tylko delikatnie bo ten kołnierz grafitowy jest kruchy, trzeba se dorobić taki wbijak z rurki.
Awatar użytkownika
marcinwodnik
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 50
Rejestracja: 2005-11-27, 12:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: marcinwodnik »

Witam !

Tak te uszczelniacze do zimery, i dwie reperaturki pompy wody. Ogolnie sie ciesze ze te rzeczy dalo sie dosc latwo kupic w poznaniu przynajmniej. Ogolnie po rozebraniu pompy ukazal sie jeden wielki s*f ktory zostal wyczyszczony i mam nadzieje ze teraz bedzie oki :). THX za szybka odpowiedz i na temat :)
__________
Pozdrawiam,
Marcin

Syrena 105 lux
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

taeda pisze:.tam jeszcze jest taki oring o grubości 1 mm.
Panowie gdzie ten oring?
Tulejka po której pracuje simmering ma podtoczenie na ten oring, jednak następnym elementem jest wirnik. Nie wydaje mi się, aby po nieruchomym oringu ślizgać się miał wirnik.
Ok już znalazłem, że tam powinna być jakaś podkładka. Czy możecie mi ją zwymiarować?
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

W to potocznie wchodzi oring a za nim idą takie cieniuśkie podkładki, których zadaniem jest odpowiednie zdystansowanie tulei do wirnika.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Czyli podkładki idą od strony wirnika. Ja je dałem od strony łożyska..... Teraz wszystko jasne. Dziękuję.
Apropos te podkładki można nadal kupić wystarczy wpisać din 988
ODPOWIEDZ