SYRENA 104 z 1966r

[SUPER.DAWID]

O takim podejściu do sprawy nie pomyślałem.

[SyrHarMer]

SUPER.DAWID, Oryginał lub pod oryginał !

[ Dodano: 2017-08-15, 18:21 ]
Co tam nowego ?

[pietrekder]

Ja też się zapytowywuję

[SUPER.DAWID]

Po blisko dwu miesięcznej przerwie. Wynikającej z wyjazdu na wczasy, przygotowaniu auta do tego wyjazdu i awarii szlifierki, która jest niezbędna do prac blacharskich. W tym tygodniu powoli ruszyłem. Choć nie ukrywam, że bardzo wolno.
Puki co zdjęć nie mam bo i nie ma się czym chwalić, i chwilowo jestem bez komputera.

[SyrHarMer]

SUPER.DAWID, No to po wczasach nowe siły do pracy !

[czeresss]

Dawid - co z Tobą?

[SUPER.DAWID]

Czeresss odpowiedź jest bardzo prosta - czas. A w zasadzie jego brak. Ale nie znaczy to, że nic się nie dziej. W prawdzie chciałem dodać zdjęcia po zakończeniu tego małego etapu, ale skoro delikatnie dajecie mi do zrozumienia, że długo nic się nie działo, to dodaję to co mam.

Udało się wspawać płaskownik przez całą szerokość. Jak widać na poniższych zdjęciach jest on wspawany we wsporniku tylnej kanapy.





A teraz dla niektórych zagadka. Po co taki płaskownik w tym miejscu?

[czeresss]

Wiadomo jak to jest. Czasem drobi się w miejscu, a czasem spore susy na przód.

[SUPER.DAWID]

Pewnie niektórzy już zaczęli myśleć, że temat popadł w zapomnienie, a syrena jest kolejną do złomowania lub z cyklu "z powodu pilnego wyjazdu za granice". Na szczęście jeszcze nie teraz. W tym tygodniu morale wzrosło z powodu kilku małych sukcesów.
Pierwszy sukces to aparat zapłonowy. Pewnie w tym momencie uważnie śledzący temat forumowicze chcieli by powiedzieć, że aparat już był zrobiony, ba nawet silnik już był palony. Owszem macie racje aparat był złożony. Jednak spokoju mi nie dawały problemy z wkręceniem się na obroty. Po nagłym dodaniu gazu zawsze było zadławienie i loteria czy silnik zgaśnie czy wkręci się na obroty. Przestudiowałem Glinkę i doczytałem się, żeby ustawiać gaźnik zapłon powinien być ustawiony prawidłowo. Zacząłem sprawdzać i różnica na stykach świecy na poszczególnych cylindrach 0,05mm. Niby nie dużo ale ustawiłem wszystkie 3 na jednakową wartość. Kolejne na sprawdzenie poszły styki przerywaczy. Po dogłębnym sprawdzeniu postanowiłem aparat rozkopać w strzępy ponownie. Ponownie styki zostały sparowane oraz ustawione, żeby stykały się całą płaszczyzną. Przerwa ustawiona na 0,4mm. No i na koniec pasowałoby ustawić styki względem położenia tłoka. I tu moje zdziwienie gdyż wcześniej ustawiałem na nacięcia w kole pasowym a teraz na czujnik zegarowy. I z tego ustawiania wyszło, że 1 i 3 cylinder względnie pokrywają się ze znakiem. Natomiast 2 cylinder wychodzi znak na 5 mm przed GMP. Teraz wszystkie cylindry są ustawione na 4mm przed GMP a różnica w zapłonie jest rzędy 0,005mm (słownie 5 tysięcznych mm). Fakt tak dokładnego ustawienia napawa mnie optymizmem. I mam nadziej, że teraz nie będzie problemu z obrotami.

Drugi mały sukces to przyspawanie pierwszych elementów z prawego słupka "B" do podłogi i zdrowej części słupka. Jestem zadowolony.

[sereniarz(atom1)]

fajnie ze sie tak starasz...tylko ze syrenie to w ogole niepotrzebne, ten mm nie robi jej praktycznie zadnej roznicy bo i tak pali i jezdzi, no ale masz jeszcze czas widocznie nie spieszy ci sie do jazdy

[czeresss]

fajnie ze sie tak starasz...tylko ze syrenie to w ogole niepotrzebne, ten mm nie robi jej praktycznie zadnej roznicy bo i tak pali i jezdzi, no ale masz jeszcze czas widocznie nie spieszy ci sie do jazdy

Ja mam inne zdanie, choć rzeczywiście Syrena zbyt wybredne nie jest ( 1 mm w tę czy w tę). Jednak jeśli zapłon jest ustawiony wzorowa, to automatycznie wydłuża się żywotność wału. Każda różnica na poszczególnych cylindrach nie jest pożądana.

[Kangur]

.. Ja mam inne zdanie, choć rzeczywiście Syrena zbyt wybredne nie jest ( 1 mm w tę czy w tę)..

Lepiej- 2 mm w tą (..) wsio rawno.. - otóż wszyscy widzieli, że moja 102 jeździ
No bo jeździ
Tymczasem remont drugiego silnika, tego na Monte Carlo dobiegł końca, wczoraj założyłem czerep

https://images84.fotosik.pl/943/30c7743f4d81cde8.jpg

No i co się okazuje: wszelkie dostępne źródła (Glinki, oryginalne instrukcje) w dwucylindrowych nakazują zapłon na.. 1mm ! przed GMP ustawiać.. a nie sławetne 4mm..
Tymczasem jak dziś pamiętam,że w maju ten silnik który na szybko wkładałem, ma co najmniej 3 mm przed GMP zapłon ustawiony.. I jeżdżę sobie, nic nie strzela, nic nie stuka..
W tym nowym silniku ustawiłem idealnie na 1mm..
No nic, są plany zmobilizować się do wymiany silnika tej zimy, to się zobaczy...

[czeresss]

Myślę, że tu nie chodzi o 1, 2, 3 lub 4 mm przed GMP, a raczej o to, żeby wszystkie cylindry były ustawione jednakowo.

[SUPER.DAWID]

Tak jak piszecie, być może syrena nie jest bardzo wrażliwa na to czy będzie 4 czy 5 mm przed GMP. Ale na pewno jest wrażliwa na różne ustawienie. To o czym wspomina "czeresss". Czyli poszczególne cylindry różnie ustawione.
Dziś udało mi się odpalić Syrenę na nowych ustawieniach. Oraz na nowym filtrze (ku uciesze niektórych zapadła decyzja o wymontowaniu filtra zamontowanego na blaszce pod gaźnikiem w jego miejsce pojawiła się ręczna pompka paliwa z zaworkami zwrotnymi i filtr spotykany w większości syren). Ale z racji, że prądnica jeszcze nie podpięta to prądu starczyło ledwie na wypalenie 0,5l paliwa. Ale początek był obiecujący.

Odpalenie było nie jako na deser. Cały jednak dzień walczyłem z blachą a konkretniej wzmocnieniem lewego słupka.

Stary element i części składowe nowego.




Wzmocnienie wyszło jak fabryczne o ile nie lepiej,




Niestety ze spawów nie jestem już tak zadowolony.

[czeresss]

A może MiGa masz nie do końca dobrze ustawionego i stad kiepska jakość spawów ?