Karol, Syrena 105l
Karol, Syrena 105l
Czas i na mnie.
Skąd pasja do syren? Już chwilę temu - dobre 10lat - przypadkiem wpadła mi w oko syrena stojąca pod chmurką po progi w ziemi. W listopadzie 2011 znów miałem odwiedzić to miejsce. Powiedziałem sobie, że jak będzie tam stała nadal to ją przygarnę. Nie inaczej. Stała w jednym miejscu od 16 lat.
Jeszcze słowem wstępu i przestrogi dla świeżych entuzjastów - popełniałem wszystkie możliwe błędy, o których mówi się na forum. Brak wiedzy, brak dokumentacji fotograficznej, brak rozpoznania dostępnych części zamiennych. Uczyłem się na błędach od początku i dalej je popełniam. Jednak wszystko starałem się robić we własnym zakresie. Nie zajmuję się zawodowo mechaniką, ale posiadam jakieś tam zaplecze warsztatowe.
Remont syreny to swojego rodzaju test samego siebie- na ile mamy silnej woli, entuzjazmu i energii, by po pracy, studiach, w każdy wolny dzień wracać do ciągle źle spasowanych drzwi, do czyszczenia każdej śruby zamiast usiąść z piwem przed tv. No i ważniejsze- jak nasze hobby odbiera druga połówka, ale o tym innym razem innym razem też o funduszach..
Konkrety. Nie chcę tego przyznać, bo jeszcze sporo poprawek i ciągłych starań, ale na dziś dzień (17.03.2014) zakończyłem główny etap prac - Syrena przeszła przegląd i otrzymała zwykłe blaszki rej.
"Samochód" zakupiłem we wspomnianym już listopadzie 2011 od drugiego właściciela. Po 16 latach na zewnątrz spodziewałem się gorszego. Oczywiście, drzwi odpadły samoczynnie, a podłoga miała strukturę trotu. I tak zaczęła się ta mozolna i kosztowna zabawa.
http://www.editer.pl/fotka/769adcedc64d ... ef25_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/2ec19b6b2825 ... 5b62_3.jpg
http://www.editer.pl/fotka/ae47c712af54 ... 5edf_1.jpg
na razie tyle, pozdrawiam
Skąd pasja do syren? Już chwilę temu - dobre 10lat - przypadkiem wpadła mi w oko syrena stojąca pod chmurką po progi w ziemi. W listopadzie 2011 znów miałem odwiedzić to miejsce. Powiedziałem sobie, że jak będzie tam stała nadal to ją przygarnę. Nie inaczej. Stała w jednym miejscu od 16 lat.
Jeszcze słowem wstępu i przestrogi dla świeżych entuzjastów - popełniałem wszystkie możliwe błędy, o których mówi się na forum. Brak wiedzy, brak dokumentacji fotograficznej, brak rozpoznania dostępnych części zamiennych. Uczyłem się na błędach od początku i dalej je popełniam. Jednak wszystko starałem się robić we własnym zakresie. Nie zajmuję się zawodowo mechaniką, ale posiadam jakieś tam zaplecze warsztatowe.
Remont syreny to swojego rodzaju test samego siebie- na ile mamy silnej woli, entuzjazmu i energii, by po pracy, studiach, w każdy wolny dzień wracać do ciągle źle spasowanych drzwi, do czyszczenia każdej śruby zamiast usiąść z piwem przed tv. No i ważniejsze- jak nasze hobby odbiera druga połówka, ale o tym innym razem innym razem też o funduszach..
Konkrety. Nie chcę tego przyznać, bo jeszcze sporo poprawek i ciągłych starań, ale na dziś dzień (17.03.2014) zakończyłem główny etap prac - Syrena przeszła przegląd i otrzymała zwykłe blaszki rej.
"Samochód" zakupiłem we wspomnianym już listopadzie 2011 od drugiego właściciela. Po 16 latach na zewnątrz spodziewałem się gorszego. Oczywiście, drzwi odpadły samoczynnie, a podłoga miała strukturę trotu. I tak zaczęła się ta mozolna i kosztowna zabawa.
http://www.editer.pl/fotka/769adcedc64d ... ef25_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/2ec19b6b2825 ... 5b62_3.jpg
http://www.editer.pl/fotka/ae47c712af54 ... 5edf_1.jpg
na razie tyle, pozdrawiam
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4294
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
no Syrena jest już zrobiona w 99%, bo w stanie początkowym to raczej przeglądu by nie przeszła
a tu bonusik: http://www.editer.pl/fotka/7844a4769e6a ... df5a_1.jpg
a tu bonusik: http://www.editer.pl/fotka/7844a4769e6a ... df5a_1.jpg
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
karol63 pisze:no Syrena jest już zrobiona w 99%, bo w stanie początkowym to raczej przeglądu by nie przeszła
a tu bonusik: http://www.editer.pl/fotka/7844a4769e6a ... df5a_1.jpg
piekna wawa...... spawał bym
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
syrena104bili pisze:karol63 pisze:no Syrena jest już zrobiona w 99%, bo w stanie początkowym to raczej przeglądu by nie przeszła
a tu bonusik: http://www.editer.pl/fotka/7844a4769e6a ... df5a_1.jpg
piekna wawa...... spawał bym
he piękna jeździł bym tak jak stoi
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Jak na 16 lat w ziemi to stan idealny!!! Dziwne, że drzwi same odpadły, a nie przyrdzewiały tak, że się nie dało otworzyć, ewentualnie wyrywając przy tym słupki. Chwali się, że odratowałeś z takiego stanu, bo wiele osób by powiedziało, że już jest nie do uratowania, tylko na części.
Syrena 104, Syrena Bosto
noooo to tera ja troche przyspałem ale
NUMERKI PROSZĘ;p;p
do spisu powszechnego:)
numer ramy silnika i budy:)
no i pokaz ją jak teraz wyglada
NUMERKI PROSZĘ;p;p
do spisu powszechnego:)
numer ramy silnika i budy:)
no i pokaz ją jak teraz wyglada
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
no warszawka nie moja.. ale w najbliższym czasie muszę się wybrać i zobaczyć czy jeszcze stoi. Zdjęcie wawy sprzed roku i wtedy szczerze mówiąc obawiałem się czy wyjdzie mi remont syreny a co dopiero pakować się w garbuskę.
dzisiaj chwilę grzebałem przy syrenie i dwa, powiedzmy, kamienie z serca:
- od początku coś syrena mi źle chodziła - słaba, szarpała itp, no to sprawdzam wszystko po 3 razy, zapłon. iskre na każdej świecy - niby wszystko ok. Gaźnik mi minimalnie leje , więc to też jego winiłem, że zalewa i nie pali na wszystkie garki, ale nie. Wiecie co się okazało? Nówka świeca(iskra), współczesna produkcja - na złom, iskrę dawała, ale za słabą. wymieniłem na jakąś starą i tak szaloną syreną jeszcze nie jechałem
- drugi problem mam/miałem z ładowaniem - składałem wszystko na używkach i ni ch... nie chce ładować, prądnica ok, miałem 3 regulatory - wyglądające na super stan, ale nic z tego, dopiero ostatnio kupiłem za 4dychy elektroniczny reg no i wreszcie ładuje...niby
to teraz pytania:
- odnośnie ładowania - lampka zachowuje się tak - bieg jałowy świeci, lekkie obroty gaśnie zupełnie, ale na trochę wyższych minimalnie się żarzy i tak do końca. Napięcie robi dobre bo po zgaśnięciu od 13,5V do 14,5V, no i po światłach widać że ładuje. Miał ktoś podobną sytuację?
- odnośnie gaźnika (nie sprawdzałem go wcześniej) - czy po odkręceniu korków spustowych macie zupełnie sucho? ja bezpośrednio po jeździe mam nazbierane ze 2,3 krople. Domyślam się, że to za sprawą złego poziomu w komorze pływakowej, no i nieszczelnego zaworka iglicowego zapewne, nie? teraz niby nie sprawdzałem jak zaczęła palić na trzy cylindry, a po postoju dłuższym to czasem kapnie minimalnie, czasem w ogóle.. Tyle, z góry dzięki za sugestie
i jakieś zdjęcia historyczne:
http://www.editer.pl/fotka/687d24a716fa ... 4602_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/a79d3ca35098 ... 61d6_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/befee09d5af5 ... d60d_1.jpg
a to jeszcze jedno wawy jakie mam:
http://www.editer.pl/fotka/00c369ca591d ... 15a8_1.jpg
dzisiaj chwilę grzebałem przy syrenie i dwa, powiedzmy, kamienie z serca:
- od początku coś syrena mi źle chodziła - słaba, szarpała itp, no to sprawdzam wszystko po 3 razy, zapłon. iskre na każdej świecy - niby wszystko ok. Gaźnik mi minimalnie leje , więc to też jego winiłem, że zalewa i nie pali na wszystkie garki, ale nie. Wiecie co się okazało? Nówka świeca(iskra), współczesna produkcja - na złom, iskrę dawała, ale za słabą. wymieniłem na jakąś starą i tak szaloną syreną jeszcze nie jechałem
- drugi problem mam/miałem z ładowaniem - składałem wszystko na używkach i ni ch... nie chce ładować, prądnica ok, miałem 3 regulatory - wyglądające na super stan, ale nic z tego, dopiero ostatnio kupiłem za 4dychy elektroniczny reg no i wreszcie ładuje...niby
to teraz pytania:
- odnośnie ładowania - lampka zachowuje się tak - bieg jałowy świeci, lekkie obroty gaśnie zupełnie, ale na trochę wyższych minimalnie się żarzy i tak do końca. Napięcie robi dobre bo po zgaśnięciu od 13,5V do 14,5V, no i po światłach widać że ładuje. Miał ktoś podobną sytuację?
- odnośnie gaźnika (nie sprawdzałem go wcześniej) - czy po odkręceniu korków spustowych macie zupełnie sucho? ja bezpośrednio po jeździe mam nazbierane ze 2,3 krople. Domyślam się, że to za sprawą złego poziomu w komorze pływakowej, no i nieszczelnego zaworka iglicowego zapewne, nie? teraz niby nie sprawdzałem jak zaczęła palić na trzy cylindry, a po postoju dłuższym to czasem kapnie minimalnie, czasem w ogóle.. Tyle, z góry dzięki za sugestie
i jakieś zdjęcia historyczne:
http://www.editer.pl/fotka/687d24a716fa ... 4602_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/a79d3ca35098 ... 61d6_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/befee09d5af5 ... d60d_1.jpg
a to jeszcze jedno wawy jakie mam:
http://www.editer.pl/fotka/00c369ca591d ... 15a8_1.jpg
Ostatnio zmieniony 2014-04-05, 23:26 przez karol63, łącznie zmieniany 1 raz.
i tak beda draznic tymi warszawami....
co ja se tez mam kupic?
co ja se tez mam kupic?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
no i sezon dalej nie rozpoczęty- noga w gipsie, syrena w garażu.
chwila czasu jest, to opowiem wam o kolejnej mojej przygodzie:
będąc w zasadzie na początku remontu 105, doszły mnie słuchy, że w sąsiedniej wsi stoi/leży sobie 104...
czas: weekend majowy 2012
miejsce: rodzinne strony (Bartkowa, jezioro rożnowskie)
cena 120zł
rok: 1969 -info właściciela
stan oceniłem na tragiczny zbliżony do agonalnego.
No i zastałem syrkę po progi w ziemi. Dosłowne wyrwanie jej z ziemi zajęło mi prawie cały dzień. Musiałem ją odkopać żeby włożyć podnośnik i założyć koła. Udało się, że puściły tylne szczęki i jako tako dwa kółka się kręciły. Do wydobycia jej na jakąś utwardzoną drogę użyłem ciągnika rolniczego z podnośnikiem ramieniowym. Tak też ją przytargałem do domu.
Co dalej? Chwilę się nią pocieszyłem, posiedziałem w środku, ale plany reanimacji były dość odległe. Czy zatem zawiozłem ją na złom? nie Kolega się nią zainteresował i... jeszcze chwilę mu zejdzie z renowacją, no ale miejmy nadzieję, że pochwali się jak najszybciej.
Tyle na dziś
http://www.editer.pl/fotka/8383ecf652a3 ... 87c5_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/83a865cb9339 ... 4ccf_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/aa44b1ea7b5f ... 529d_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/e2ea756e6147 ... 8014_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/1156ee01bcdd ... 89c6_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/4b50fae24829 ... 62bd_1.jpg
chwila czasu jest, to opowiem wam o kolejnej mojej przygodzie:
będąc w zasadzie na początku remontu 105, doszły mnie słuchy, że w sąsiedniej wsi stoi/leży sobie 104...
czas: weekend majowy 2012
miejsce: rodzinne strony (Bartkowa, jezioro rożnowskie)
cena 120zł
rok: 1969 -info właściciela
stan oceniłem na tragiczny zbliżony do agonalnego.
No i zastałem syrkę po progi w ziemi. Dosłowne wyrwanie jej z ziemi zajęło mi prawie cały dzień. Musiałem ją odkopać żeby włożyć podnośnik i założyć koła. Udało się, że puściły tylne szczęki i jako tako dwa kółka się kręciły. Do wydobycia jej na jakąś utwardzoną drogę użyłem ciągnika rolniczego z podnośnikiem ramieniowym. Tak też ją przytargałem do domu.
Co dalej? Chwilę się nią pocieszyłem, posiedziałem w środku, ale plany reanimacji były dość odległe. Czy zatem zawiozłem ją na złom? nie Kolega się nią zainteresował i... jeszcze chwilę mu zejdzie z renowacją, no ale miejmy nadzieję, że pochwali się jak najszybciej.
Tyle na dziś
http://www.editer.pl/fotka/8383ecf652a3 ... 87c5_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/83a865cb9339 ... 4ccf_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/aa44b1ea7b5f ... 529d_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/e2ea756e6147 ... 8014_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/1156ee01bcdd ... 89c6_1.jpg
http://www.editer.pl/fotka/4b50fae24829 ... 62bd_1.jpg