Nowa Syrena z Kutna

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
ODPOWIEDZ
endriu125
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 223
Rejestracja: 2013-12-05, 02:44
Lokalizacja: Grójec

Post autor: endriu125 »

Moim zdaniem jednak wygląd nowej syrenki nie przekonuje - moim zdaniem jest brzydka - Włosi potrafili, ba nawet Niemcy potrafili - czyżby w Polsce zabrakło zdolnego projektanta??
To są auta mające uderzyć w sentyment Polaków, a jakby pozdejmować jej znaczki to nie wiem, czy rozpoznalibyśmy w tym czymś syrenę...
Awatar użytkownika
Kain
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 319
Rejestracja: 2013-03-19, 22:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Kain »

syreniarz1992 pisze:ja się tylko obawiam, że nasze społeczeństwo do tego nie dorosło.
Co przez to rozumiesz Kolego? Do czego nie dorośliśmy?

podobny japoński Daihatsu Copen
Obrazek

Obrazek

w Anglii jest ich pełno. Przeważnie młode laski nimi jeżdżą, to bardzo mały samochodzik.
Marcin Możejko: "zaatakuj Mazura na nekli, chcemy go sprowokować i zniszczyć." - prezes Fundacji im. Cezarego Nawrota
kicaj
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 69
Rejestracja: 2014-12-27, 20:20
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kicaj »

Porównania nowej Syrenki, do tego modelu Daihatsu od dawna pojawiają się w sieci.
Sylwetkę mają faktycznie podobną, ale Daihatsu jednak zgrabniejszy, proporcje lepiej wyważone.

http://carswag.pl/show/1752
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

syreniarz1992 pisze:ja się tylko obawiam, że nasze społeczeństwo do tego nie dorosło.
...finansowo...
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Awatar użytkownika
Kain
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 319
Rejestracja: 2013-03-19, 22:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Kain »

Szczerze?

Gdyby było mnie na to stać to dziewczynie/żonie/córce kupiłbym takie malutkie, japońskie, dopracowane, sprawdzone, stylowe, wyważone, przetestowane, wdrożone Daihatsu Copen zamiast nowej Syreny. W sumie też jest w stylu retro.
Teraz na dniach przeszło jakiś chujowy lift i z przodu wygląda jak Daihatsu Honda - już nie retro.

Nie mogę nigdzie znaleźć zdjęcia z człowiekiem obok ale mówię Wam, to jest miniaturka samochodu dosłownie. Gdy będę w Anglii to obfotografuję je specjalnie dla forum Syreniarzy

---===..........::::::::: kolega KIEROWCA na wakacjach, albo się obraził..:::::::::..... ===---

ale za to: SZACUN AMZ! :ok2
Obrazek
Marcin Możejko: "zaatakuj Mazura na nekli, chcemy go sprowokować i zniszczyć." - prezes Fundacji im. Cezarego Nawrota
fiatoman125p

Post autor: fiatoman125p »

oto zdjecie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Kain pisze:---===..........::::::::: kolega KIEROWCA na wakacjach, albo się obraził..:::::::::..... ===---
:::Kolega Kierowca aktywnie spędza urlop a więc trochę cienko z czasem na surfowanie po internetach :devil3

-----------------------------***-------------------------

Moje zdanie nt. nowej Syreny jest powszechnie znane. Fajna inicjatywa, ale, nie, jednak czegoś tu brakuje.
Przód to rzeczywiście kalka stylu Daihatsu z kanciasto wyciętym otworem gębowym, naprawdę nie wiem co stało na przeszkodzie w zastosowaniu spójnych stylistycznie syrenkowych ust. Nie mówię, że ze zwykłej skarpety, można to było zrobić po współczesnemu z tandetnego srebrnego plastiku :)
Dolna część pojazdu jest zdecydowanie zbyt wysoka w stosunku do dachu, który zresztą w ogólnym zarysie bardzo przypomina Trabanta 601.
Przykład Trabanta 600 pokazuje natomiast, że jest możliwe stworzenie dachu o profilu zaokrąglonym. Jest to wręcz łatwiejsze przy wykorzystaniu tworzywa niż w przypadku metalu.
Na koniec te drzwi z charakterystycznym przetłoczeniem jakby żywcem przejęte ze 125p.
[Atrapa i brak tych przetłoczeń z boku nadwozia o wiele lepiej wypadły w pierwszym białym prototypie].

Zresztą ====Panowie nie oszukujmy się ===co to za Syrena z plastiku w której okulary nigdy nie zaczną oddzielać się od reszty? :devil3 To już nie ten klimat.
Syrena to ma być ten wóz który po 10-12 latach eksploatacji idzie na wioskę albo jest kupowany przez grzybów, te piegowate klapy, zaprawki minią, poodpadane deke, haki holownicze ==podobnie jak dzisiaj ma to miejsce w przypadku Uno i CC. Syrena jako wóz niszowy, zabaweczka dla bogaczy do lansu mija się z celem.
Rekordu popularności 105 z pewnością nie pobije o ile w ogóle powstanie chociaż 1000 egzemplarzy.

-----------------------------***--------------------------------

Poza tym żeby przedsięwzięcie było opłacalne już powinni pracować nad wersjami dostawczymi ===Bosto i pickup z plastikową zabudową, coś na wzór Felicji pickup, Opla Combo, Cytryny C-15, czy nowej Dacii żeby czymś przyciągnąć floty.
Tego typu pojazdy z powodzeniem mogłyby zasilić park maszynowy m.in. poczty, warsztatów szkolnych, ekip monterskich itp.
Nie jest to jednak możliwe bez odpowiedniego zaangażowania państwa podobnie jak miało to miejsce chociażby w przypadku radiowozów. Decyzja powinna w takim przypadku zostać wydana odgórnie ===lekki pojazd dla poczty ==Nowa Syrena.
Lekkie dostawczaki z importu obłożyć większym cłem żeby import przestał się opłacać.
Ale to państwo musi stworzyć dalekosiężną politykę służącą rozwojowi przemysłu.

Jak jest w PL każdy widzi. Motoryzacja była zawsze traktowana po macoszemu. Zamiast wdrażać do produkcji dobrze rokujące prototypy takie jak 110, Wars czy Beskid my skupialiśmy się na obniżaniu kosztów produkcji 125p. Właścicieli pojazdów traktuje się zaś jak chłopców do bicia, klasę społeczną z której można bezkarnie wyciągać szmal.
Dopóki tego typu podejście nie ulegnie zmianie [a na to się nie zanosi] będziemy w czarnej d...

Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
kicaj
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 69
Rejestracja: 2014-12-27, 20:20
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kicaj »

Masz racje z tym BOSTO, nawet powinni robić je w dwóch wersjach, jedna pięcioosobowa, z tylną kanapą i pięcioma drzwiami i jedna stricte dostawcza. To znacznie powiększyłoby potencjalne grono odbiorców.
Jeśli chodzi o wsparcie od strony władz, to taki samochód przyda się nie tylko jako dostawczak na poczcie, samochody tego rodzaju jeżdżą też w policji, wojsku.
Myślę również, że pięcioosobowa wersja bosto mogłaby trafić do urzędów, jako samochody służbowe, oczywiście jako uzupełnienie... chociaż po co urzędnikom np Skoda SuperB? Będzie to dla nich ujma, jeśli będą jeździć zwykłym samochodem?
Kiedyś wyczytałem, że średnia cena samochodu dla Polskich urzędów to 80 tys zł.
Jakby kupili syrenkę za 60 tys, to mieliby jeszcze na paliwo :D
Awatar użytkownika
Kain
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 319
Rejestracja: 2013-03-19, 22:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Kain »

myślicie, że taka Nowa AMZ Polfarmex Syrenka BOSTO byłaby w stanie konkurować na rynku na przykład z VW CADDY w 2022 roku?
Marcin Możejko: "zaatakuj Mazura na nekli, chcemy go sprowokować i zniszczyć." - prezes Fundacji im. Cezarego Nawrota
fiatoman125p

Post autor: fiatoman125p »

wszystko zalezy od jakoasci wykonania potencjalnych odbiorcow i ceny ;) mimo ze jestem nowy na forum i syrena niezbyt mnie interesuje wole fiaty polonezy i łady to musze przyznac ze zainteresowal mnie ten temat ;) kolega kierowca dobrze prawi
KIEROWCA pisze:Poza tym żeby przedsięwzięcie było opłacalne już powinni pracować nad wersjami dostawczymi ===Bosto i pickup z plastikową zabudową, coś na wzór Felicji pickup, Opla Combo, Cytryny C-15, czy nowej Dacii żeby czymś przyciągnąć floty.
:ok3
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Miałem się nie wypowiadać w tym wątku, bo gdzie mi tam do tych co tu mają rację, ale jednak się wypowiem.
KIEROWCA pisze:...
Poza tym żeby przedsięwzięcie było opłacalne już powinni pracować nad wersjami dostawczymi ===Bosto i pickup z plastikową zabudową, coś na wzór Felicji pickup, Opla Combo, Cytryny C-15, czy nowej Dacii żeby czymś przyciągnąć floty.
Tego typu pojazdy z powodzeniem mogłyby zasilić park maszynowy m.in. poczty, warsztatów szkolnych, ekip monterskich itp.
Nie jest to jednak możliwe bez odpowiedniego zaangażowania państwa podobnie jak miało to miejsce chociażby w przypadku radiowozów. Decyzja powinna w takim przypadku zostać wydana odgórnie ===lekki pojazd dla poczty ==Nowa Syrena.
Lekkie dostawczaki z importu obłożyć większym cłem żeby import przestał się opłacać.
Ale to państwo musi stworzyć dalekosiężną politykę służącą rozwojowi przemysłu.
Primo. Odgórne decyzje to nie ta epoka. Epoka planów 5-letnich się skończyła.
Sekundo. Nie ma chyba cła na auta z UE. Dodatkowo VW, Ople są robione w Polsce (niedawno słyszałem, że jesteśmy jednym z największych producentów samochodów i autobusów w Europie), więc tu żadnego cła nie choćbyś chciał to nie nałożysz :)
Tercjo. Która myśląca firma kupi niesprawdzone auto, którego producent nie ma sieci serwisów? Na przeglądy gonić do Kutna? :)

Choć kto wie... może firma się rozwinie... i za 30 lat Syrena będzie najpopularniejszym autem w Europie :)
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
kicaj
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 69
Rejestracja: 2014-12-27, 20:20
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kicaj »

Myślę, że to nie jest kwestia "planu 5-letniego", tylko ustalenia pewnych priorytetów.
Co roku na samochody państwo Polskie wydaje kupę kasy, zamiast kupować Skody czy VW, mogliby kupić syrenkę, oczywiście jeśli miałaby odpowiednie nadwozie, bo ta dla żadnego urzędu się nie nadaje.
Wystarczy tutaj określić pewne wymogi w przetargu i Syrenka Bosto spokojnie mogłaby być samochodem dla wielu służb państwowych.
A co do ASO, to one same by się zrobiły, pod warunkiem tylko, że samochód znajdowałby nabywców.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Pierwsza sprawa ====to nie MY jesteśmy jednym z największych producentów samochodów w Europie [propaganda sukcesu] tylko zagraniczne koncerny pod których kontrolą znajdują się fabryki.
Nikt na świecie nie powie, że Opel czy VW to POLSKI samochód.
Na tej samej zasadzie to można równie dobrze powiedzieć, że Volkswagen jest marką argentyńską.

W Czechach, we Francji czy w Reichu od samego początku stawiano na rozwój techniki motoryzacyjnej. My praktycznie do lat 20 znajdowaliśmy się pod zaborami. Później wojna, odbudowa fabryk od podstaw ale przepaść dzieląca nas od reszty świata i tak była już niebotycznych rozmiarów...
Obecnie kierowcy i w ogóle motoryzacja stali się dziedziną traktowaną co najmniej po macoszemu, chłopczykami do bicia i nie zanosi się na jakąkolwiek poprawę w tej kwestii. Jaro nawet nie ma prawka i zapewne ma to głęboko w czterech literach. Jego i tak wożą służbowym Superbem a reszta niech się cieszy sprowadzanymi używkami.
Problem po części tkwi w mentalności społeczeństwa. Wszyscy inni wchodzili do unii z nastawieniem żeby jak najwięcej wyrwać z tego wspólnego gara dla swojego kraju.
U nas każdy się cieszył, że będzie można wyjeżdżać do roboty do Niemca albo zwozić używane samochody i ciuchy.
W Polsce praktycznie z każdej rodziny ktoś wyjechał, z dziećmi widuje się raz na trzy miesiące albo został gdzieś na stałe. Ale czy widzieliście Niemca, Francuza, Węgra albo Anglika uczących się Polskiego i pracujących w PL na zlewozmywaku albo przy wypasie krów? Ja bynajmniej nie widziałem. :shock:
Także to zwyczajnie nie ten poziom.

Jeśli więc sami nie mamy do siebie szacunku jako do Narodu to nie dziwmy się temu w jaki sposób jesteśmy postrzegani przez innych.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

KIEROWCA pisze:Pierwsza sprawa ====to nie MY jesteśmy jednym z największych producentów samochodów w Europie [propaganda sukcesu] tylko zagraniczne koncerny pod których kontrolą znajdują się fabryki.
No tak. Ale patrząc w ten sposób, to tylko Niemcy, Francuzi i Włosi produkują w Europie "swoje" samochody. My faktycznie nie mamy żadnych tradycji motoryzacyjnych, stąd nie mamy własnych samochodów (ale za to mamy autobusy). Ale gdy spojrzysz na takich Czechów, to mimo wielu lat wspaniałych tradycji też nie mają swoich aut.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
michalalex
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1651
Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: michalalex »

To Daihatsu jest bardziej podobne do projektu AK Syrena. Niestety obu projektom brakuje polotu. Ta Syrenka moim zdaniem nie posunęła się ani o krok naprzód od czasów pierwszego prototypu, a nawet została oszpecona. Linia dachu pozostała pokraczna, a do tego dodano kanciastą atrapę z przodu i modne ostatnio kanty z boku, które nie mają się nijak do oryginału. Skoro ma to być samochód nawiązujący do lat pięćdziesiątych, zdecydowanie brakuje chromu. Powinny być zastosowane ramki świateł i kierunkowskazów oraz atrapy, stylowe klamki, listwy boczne i progowe, być może stylizowane napisy (pytanie o uprawnienia) i od razu samochód by się wyróżniał w tłumie. Alufelgi mogą być, ale chyba lepsze byłyby chromowane kołpaki, nawiązujące do oryginału. Najnowszy Garbus w niektórych wersjach takie ma i wygląda to znakomicie.
Syrena 104, Syrena Bosto
ODPOWIEDZ