hrumek - Warszawa 223

Przedstaw siebie i swoje pojazdy. Mój login - moim tytułem tematu
Awatar użytkownika
hrumek
-#Junior
-#Junior
Posty: 149
Rejestracja: 2012-11-02, 19:31
Lokalizacja: Wołów

hrumek - Warszawa 223

Post autor: hrumek »

Warszawa 223 z roku 1971, odnaleziona praktycznie w oryginale, może dlatego gdyż jeździła tylko 10 lat, aby przez ponad 30 lat stać w garażu.
Czas nie był dla niej łaskawy, niemal wszystkie części do odnowienia.
Wiosną wypiaskowana czekała na swoją kolejkę u blacharza, a że prace zaczęły się posuwać zakładam temat. Opinie mile widziane będą pomocne przy odbudowie.
Fotki po zakupie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
Piaskowanie.
Obrazek
Prace blacharskie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2014-02-11, 19:23 przez hrumek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4295
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

To są dobre DOBREGO początki :ok3
NIe spiesz się trzy razy sprawdz nim coś utniesz.
Pospiech jest wskazany przy łapaniu pcheł :devil3
motomania na luzie
Awatar użytkownika
eMO 1966
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 598
Rejestracja: 2006-07-12, 13:02
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Kontakt:

Post autor: eMO 1966 »

Czas nie był dla niej łaskawy? :zdziwko
Był, i to bardzo. Jak na to, co obecnie idzie znaleźć w materii Wawkowej, to jest jedna z lepszych baz do odnowienia! :D Serio serio.
Gratuluję i trzymam kciuki za remont! :ok3

P.S. Tapicerkę zostawisz oryginalną?
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
Awatar użytkownika
hrumek
-#Junior
-#Junior
Posty: 149
Rejestracja: 2012-11-02, 19:31
Lokalizacja: Wołów

Post autor: hrumek »

Faktycznie, w porównaniu do niektórych Warszaw, to moja jest w stanie nie złym. Progi idealne pewnie dlatego, że są zasypane trocinami chyba z olejem, podłoga prócz miejsca pod tylną kanapą gdzie było gniazdo mysz też bez skazy, a co do nadkoli i drzwi to chyba jak w każdej, pracy jest dużo.
Tapicerka będzie całkowicie nowa, a że nie lubię niebieskiego, kolor zostanie zmieniony.
Na chwilę obecną szukam prowadnicy szyby kierowcy w stanie dobrym, i nie mam pomysłu na renowację listew przyszybowych- hokei.
Awatar użytkownika
adameo2
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1127
Rejestracja: 2008-06-09, 17:24
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: adameo2 »

hrumek pisze:
Na chwilę obecną szukam prowadnicy szyby kierowcy w stanie dobrym, i nie mam pomysłu na renowację listew przyszybowych- hokei.
Hokeje to na allegro kupisz nówki współczesnej produkcji
Mercedes 200 W110 - 1965r.
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

Sądząc po silniku to mało chyba nie jeździła.... generalnie blacharkowo widać że całkiem fajnie wygląda....
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
hrumek
-#Junior
-#Junior
Posty: 149
Rejestracja: 2012-11-02, 19:31
Lokalizacja: Wołów

Post autor: hrumek »

Kolejna porcja z efektów prac
Obrazek
Pod kanapą zagnieździły się myszy, efektem czego korozja w tym miejscu
Obrazek
Maciekb
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 643
Rejestracja: 2012-04-19, 17:36
Lokalizacja: Zagnańsk

Post autor: Maciekb »

A czy niebieska tapicerka trafi na sprzedaż ?
Polski Fiat 125p '72
ZAZ Zaporożec 968 '77
FSO Syrena 104 '69
FSM Syrena 105 '73
FSC Star 3W200-803 '80
Wartburg 1.3 '90
Renault Safrane 3.0 RXE '94
Fiat Seicento 900 SX '99
QBS
-#Junior
-#Junior
Posty: 132
Rejestracja: 2013-01-14, 22:46
Lokalizacja: Łódź

Post autor: QBS »

a dlaczego te łaty są wstawiane na zakładkę i nie spawem ciągłym?
Awatar użytkownika
Maciekk
-#Junior
-#Junior
Posty: 184
Rejestracja: 2006-02-17, 09:45
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Post autor: Maciekk »

Moja 223 była w lepszym stanie wyjściowym i proponuje odkryć półrame tak jak u mnie:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

QBS pisze:a dlaczego te łaty są wstawiane na zakładkę i nie spawem ciągłym?
A kto ci powiedział, że bacharkę robi się spawem ciągłym????
Awatar użytkownika
Maciekk
-#Junior
-#Junior
Posty: 184
Rejestracja: 2006-02-17, 09:45
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Post autor: Maciekk »

Kozichwost pisze:
QBS pisze:a dlaczego te łaty są wstawiane na zakładkę i nie spawem ciągłym?
A kto ci powiedział, że bacharkę robi się spawem ciągłym????
Ciągłym w znaczeniu że nie nakładasz blachy na ubytek i nie łapiesz jej groszkami co 3 centymetry.
Awatar użytkownika
hrumek
-#Junior
-#Junior
Posty: 149
Rejestracja: 2012-11-02, 19:31
Lokalizacja: Wołów

Post autor: hrumek »

Maciekk pisze:Moja 223 była w lepszym stanie wyjściowym i proponuje odkryć półrame tak jak u mnie:
Wszystkie uwagi wile widziane.
Piaskowanie nie wykazało żadnych ubytków w półramie. Po co ją odkręcać, jak jest ok?
Warszawka jeździła tylko dziesięć lat, resztę stała w suchym garażu. Faktycznie są "podpisy" wcześniejszych napraw, ale tylko na przednich nadkolach, reszta oryginalna prócz tylnych nadkoli zachowała się w dobrej kondycji.
Co do spawów, stosujemy spawy migomatem odpowiednio profilując blachę, oraz gdzie jest konieczność metodą na zgrzewanie, myślę że że te metody wystarczą.
Awatar użytkownika
Maciekk
-#Junior
-#Junior
Posty: 184
Rejestracja: 2006-02-17, 09:45
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Post autor: Maciekk »

najgorszy syf zawsze jest tam gdzie nachodzą na siebie 3 blachy - podłoga/tunel półramy i półrama. Tego nie widać po szurnięciu piachem po spodzie. Nie mądrze się i nie nakłaniam do zdejmowania półramy mimo iż uważam że przy remoncie każdej Warszawy powinno się to uczynić. Jest to tylko moja sugestia :)
Awatar użytkownika
eMO 1966
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 598
Rejestracja: 2006-07-12, 13:02
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Kontakt:

Post autor: eMO 1966 »

Kawę możesz zalać "po chamsku" wrzątkiem i nazywać, że to po turecku :grinser a możesz parzyć ciśnieniowo lub "gotować" w garnku. Wypić w sumie da się każdą, ale te dwie dalsze metody są zdecydowanie lepsze ;)

Najistotniejsze i tak jest to, żeby po spawaniu odciąć od wpływu wilgoci i powietrza każdy kawałek powierzchni metalu. W bardzo długiej perspektywie czasowej, połączenia punktowe w przypadku łatek są bardziej korozjogenne - choć jak wspomniałem, wiele zależy od późniejszego sposobu zabezpieczenia... Nie powiem, że takie punktowanie to jakiś błąd, bo "da się", ale sam zdecydowanie preferuję spaw ciągły.
Dziury w zderzaku masz dużo lepiej obspawane, i dobrą praktyką jest takie samo odtwarzanie fragmentów poszczególnych elementów.

Co do wyciągania półramy - może i nie trzeba będzie tam spawać - ale na pewno jest tam sporo syfu i powierzchownej co najmniej korozji. Jak zostawisz to teraz, to za kilka lat da o sobie znać. Czy warto robić -zależy tylko od Twojego podejścia. Dla mnie wyjęcie półramy w Warszawie przy remoncie to tak samo podstawowa czynność, jak odkręcenie błotników.
:piwo:


W wolnej chwili zerknij w ten link - przypadek bez porównania bardziej ekstremalny, ale co nieco obrazuje ;)

http://s254.photobucket.com/user/dziwny ... t=9&page=3
Ostatnio zmieniony 2014-01-25, 22:17 przez eMO 1966, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
ODPOWIEDZ