płyn Petrygo a aluminium

(silnik, skrzynia)
Maciekb
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 643
Rejestracja: 2012-04-19, 17:36
Lokalizacja: Zagnańsk

płyn Petrygo a aluminium

Post autor: Maciekb »

Czy to prawda że polskie płyny Petrygo, Borygo wyżerają aluminium ? Znajomy mechanik tak twierdzi i namawia do zmiany na jakiś włoski. W syrenie problem dotyczył by pompy i głowicy. Ale czy on ma rację ?
Polski Fiat 125p '72
ZAZ Zaporożec 968 '77
FSO Syrena 104 '69
FSM Syrena 105 '73
FSC Star 3W200-803 '80
Wartburg 1.3 '90
Renault Safrane 3.0 RXE '94
Fiat Seicento 900 SX '99
Awatar użytkownika
michalalex
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1651
Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: michalalex »

We współczesnych autach też są przecież aluminiowe głowice... Wiele osób na forum pisało, że płyn rozszczelnia chłodnicę i pompę, ale to chyba tak działa, że płyn oczyszcza te syfy, a nie wyżera aluminium i przez to cieknie. Najlepiej zalewać wodą przez sezon, a w zimie lać to co Glinka przykazał i się nie przejmować.
Syrena 104, Syrena Bosto
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Petrygo nic nie wyżera.
Kiedyś, jak nie były popularne chłodnice aluminiowe, to faktycznie niktóre płyny (również Borygo) nie były przystosowane do tego metalu i powodowały jego korozję. Obecnie 99% wkładów chłodnic wykonanych jest z czegoś "aluminiopodobnego" i producenci płynów musieli dostosować skład do tego materiału.
Jak masz za dużo kasy i poprawi Ci to humor to możesz sobie wymienić na jakiś włoski, hiszpański czy nawet cypryjski. Na pewno będzie to z pożytkiem dla mechanika, który ci to proponuje :grinser .
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Jedynym słusznym płynem jest Dynagel
Borygo to syf
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

michalalex pisze:Najlepiej zalewać wodą przez sezon
Woda to zło! Odkłada kamień, powoduje korozje. Woda to wielkie zło. Ja zalałem Petrygo i stoi i jeździ i o dziwo jeszcze się ani głowica ani chłodnica nie rozpuściła. Dziwne, nie? :devil3
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Mariusz pisze:Jedynym słusznym płynem jest Dynagel
Borygo to syf
Rozmowa na zasadzie "O wyższości Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem" :grinser , ja na przykład mam Borygo i sobie chwalę.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

ja mam elegancko wodą zalane i jest gitarka, na zime spuścić i nic sie nie dzieje, kiedyś tak jeździli i było dobrze.
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
dan_gerous
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 86
Rejestracja: 2011-01-30, 12:22
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post autor: dan_gerous »

Woda destylowana i problem z głowy...
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

albo deszczówka lub przegotowana :D
do ursusa zalałem płynu, zaczął ciec, to podziekowąłem i mam wodę :D
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Awatar użytkownika
Żuczek
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-10-31, 15:53
Lokalizacja: KRK/DUB/WWA/MUN

Post autor: Żuczek »

ja tylko na deszczowce jezdze... od X lat... w kazdym aucie
syrena 1.0pyr pyr
polonez 2.0Turbo
Tarpan 2.9 v6 4x4
wigry 2
http://www.muzeumratownictwa.pl/
Awatar użytkownika
michalalex
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1651
Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: michalalex »

Yanosik pisze:
michalalex pisze:Najlepiej zalewać wodą przez sezon
Woda to zło! Odkłada kamień, powoduje korozje. Woda to wielkie zło. Ja zalałem Petrygo i stoi i jeździ i o dziwo jeszcze się ani głowica ani chłodnica nie rozpuściła. Dziwne, nie? :devil3
U mnie jest na zimę zalane i też nie cieknie. Ale skoro nie ma jednoznacznej odpowiedzi co jest lepsze to najlepiej postępować zgodnie z instrukcją obsługi i z książką Glinki, a nie kombinować po swojemu. To, że się teraz nie leje to nie znaczy, że nie zacznie :devil3
Syrena 104, Syrena Bosto
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Woda to zło. Czy deszczówka czy ugotowana czy destylowana to i tak zło. Jest doskonałym elektrolitem, nie ma inhibitorów korozji. Idealnie zżera części ameliniowe. Nie trwa to 5 czy 10 lat. Ale wystarczy zobaczyć głowicę lub króciec powrotny od silnika s15 po 40-50 latach i widać, że woda to zło.
michalalex pisze:najlepiej postępować zgodnie z instrukcją
Za czasów Glinki nie było takich płynów jak są teraz. Więc zamiast kombinować, zalewać na zmianę wodą i jakimiś dziwnymi mieszaninami lepiej zalać raz płynem i mieć spokój na lata.
:devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3 :devil3
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Żuczek
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-10-31, 15:53
Lokalizacja: KRK/DUB/WWA/MUN

Post autor: Żuczek »

deszczowka jest dobra! i niezamarza do minus7dmiu! :ok3 ( sprawdzone) :smiech
syrena 1.0pyr pyr
polonez 2.0Turbo
Tarpan 2.9 v6 4x4
wigry 2
http://www.muzeumratownictwa.pl/
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

U mnie przy -10 nie zamarza deszczówka a woda gotuje się już przy +90 na wolnym powietrzu, tak mamy na nizinach :ok2 :ok2 :ok2 :ok2 :ok2 :ok2 :ok2 :ok2
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Żuczek pisze:deszczowka jest dobra! i niezamarza do minus7dmiu! :ok3 ( sprawdzone) :smiech
Słyszałem, ze w Krakowie jest najbrudniejsze powietrze w Polsce, ale aby kwaśny deszcz (to dopiero żre amelinium) zamarzał przy -7. To dopiero zjawisko. Myślę, można by to opisać. Nagroda Królewskiej Akademii Nauk ze Sztokholmu pewna.
Żuczek pisze:tylko na deszczowce jezdze... od X lat... w kazdym aucie
A zimą jeździsz tramwajem?
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
ODPOWIEDZ