. Wiele lat temu, kiedy nie miałem jeszcze Syreny pamiętam, że przeglądałem tam "Motor", ładnie oprawiony. Podobno nie mają miejsca... Czyżby dostali odgórne polecenie z ministerstwa, że na półce powinno być miejsce tylko dla "Gazety Wybiórczej"? Niestety, akurat wszechobecność tego szmatławca w Czytelni rzuciła mi się w oczy.Na szczęści nie przerobili jeszcze na papier toaletowy "Motoryzacji". Jest to niestety raczej czasopismo transportu samochodowego i są tam przede wszystkim bardzo specjalistyczne artykuły. O Syrenach nie ma zbyt wiele. Więcej jest nawet o amerykańskich wozach, w których, jak widać, lubowali się redaktorzy.
W każdym razie jedna rzecz wywróciła do góry nogami całe moje myślenie o rozwoju Syreny. Otóż w numerze marcowym z 1961 roku (!) pojawiło się zdjęcie Syreny 104 z silnikiem S31. Jeszcze ta moc 37 KM... To, że nad prototypem musieli pracować już wcześniej mnie nie dziwi, ale najbardziej zaszokowała mnie wymieniona nazwa - "104". Skąd oni wiedzieli, że ta Syrena otrzyma ten numer, skoro był aktualnie produkowany dopiero model 101? Przecież z innych źródeł wynika, że Syrena miała być modelem przejściowym. Były nawet propozycje zakończenia produkcji na modelu 103. Kto więc przewidywał 104.
Na okładce tego numeru jest natomiast zdjęcie tej Syreny 104. Ma otwartą maskę i widać trzy cewki. Nie jest to przecież 103S, bo powinna mieć inne listwy i chyba nie montowano tam cewek jak w 104, tylko tak jak w Wartburgu? Listwa jest taka jak w 103. Najdziwniejsze jest to, że atrapa jest już taka jak 103. Kto przewidział już wtedy tą zmianę?
[ Dodano: 2013-02-14, 19:26 ]
[img] http://imageshack.us/photo/my-images/14/sam2323m.jpg/ [\img]
[img] http://imageshack.us/photo/my-images/651/sam2321n.jpg/ [\img]
Widziałem już dawno tę kronikę, ale to jest składanka z różnych czasów i prawie nie pojawiają się daty. Nie było dla mnie zaskakujące wcale, że był prototyp. Nawet to, że był on o wiele, wiele wcześniej niż ukazała się Syrena 104. Chodzi o to, że już na samym początku 1961 roku było wiadomo, że będzie to Syrena 104. Skoro numer jest z marca to już w lutym prototyp musiał istnieć.
Jak widzę, że na półkach jest miejsce na współczesne szmatławce, a oni oddają "Motor" na makulaturę to... 
