Renowacja felg PONY007

Czyli konkretne porady, fotorelacje, jak wykonać daną czynność (wymiana krzyżaka, żarówki itp)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Renowacja felg PONY007

Post autor: PONY007 »

Felgi- element niesamowicie wpływający na wygląd pojazdu, trzeba więc z duża dokładnością podejść do tematu ich renowacji. Zdecydowanie największą grupę felg stanowią te ze stopu aluminium oraz stalowe, których proces naprawy postaram się przedstawić w tym temacie. Niektóre z opisanych tu procesów wymagać będą specjalistycznego zaplecza (warsztatu usługowego) ale część prac bez problemu można wykonać samemu.
Obrazek
Podstawowa sprawa to weryfikacja, czyli demontaż kół i oględziny. Pozbywamy się opon, dętek, wentyli, odważników itp. Śruby/ nakrętki również sortujemy tak, żeby nic nie pogubić.

Zacznę od śrub/nakrętek- weryfikujemy gwinty, łebki, jeśli zauważymy poważne uszkodzenia to taki element brakujemy- chyba, że to element nietypowy i trudny do zdobycia (np. nakrętki magnezowe)- wtedy musimy przemyśleć, w jaki sposób uzupełnimy brak. Elementy polecam czyścić ręcznie (nie piaskować) wrzucając całość do rozpuszczalnika i czyszcząc szczotką drucianą Tak przygotowane części musimy oddać do cynkowania ( żółty lub srebrny)
Obrazek
lub samodzielnie wykonać oksydowanie (czernienie).
http://oldtimery.com/index.php?option=c ... Itemid=712

Felgi stalowe w każdym przypadku piaskujemy, a następnie weryfikujemy ich stan pod kątem pęknięć, dziur i wżerów. W większości przypadków uszkodzenia dają się usunąć przy pomocy spawania- ale róbmy to z rozsądkiem, felga to element odpowiadający za bezpieczeństwo.

Jeżeli ranty są delikatnie zagięte, można je z powodzeniem wyprostować samodzielnie z pomocą narzędzia zrobionego z prętów stalowych zespawanych w kształt litery T, przy czym jeden pręt musi być wyprofilowany i dopasowany do kształtu obręczy. Całość „poprawiamy” młotkiem Jeśli deformacja jest duża oddajemy felgę do warsztatu który naprawi ją na maszynie.
Obrazek
Obrazek

Najczęstszą usterką spotykaną przy felgach aluminiowych jest ubytek rantu. Uszkodzenie da się usunąć całkowicie za pomocą napawania metodą TIG.


Możemy się zdecydować na dwa warianty wykończenia:
1) Lakierowanie „na mokro”:
zalety:
dowolny kolor/ wiele kolorów
dobry efekt nawet w przypadku mocno zniszczonej felgi- przygotowanie jak pod zwykły lakier (ubytki można szpachlować)
świetny efekt wizualny
wady:
mała odporność lakieru na uszkodzenia mechaniczne

2) Lakierowanie proszkowe:
zalety:
rewelacyjna trwałość
wady:
felga nie może być mocno zniszczona (nie jest możliwe uzupełnienie ubytków szpachlówka itp.)
połysk lakieru bezbarwnego proszkowego jest zawsze trochę mniej głęboki od lakieru na mokro

Lakierowanie na mokro w całości można wykonać samodzielnie mając własny sprzęt i umiejętności, uprzednio oddając felgi do piaskowania. Istotne jest przygotowane pod lakier, a więc dobre gruntowanie i podkład. Jeśli felga posiada dużo trudno szlifowanych dziurek po wżerach, po zapodkładowaniu polecam użyć szpachlówki natryskowej, dzięki której zaoszczędzimy dużo pracy i czasu. Co istotne w felgach stalowych, nie są one monolityczne, tylko składają się z elementu środkowego i obręczy co powoduje, że w miejscu łączenia mamy obszar sprzyjający korozji. Dobrym sposobem na zabezpieczenie tego miejsca jest wypełnienie go podkładem przy użyciu strzykawki i igły- obszar dokładnie zalewamy farbą- jeśli nawet po piaskowaniu w tym miejscu dostrzeżemy rdzę, polecam użycie podkładu reaktywnego.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dużym problemem przy lakierowaniu jest dokładne wypełnienie lakierem miejsc łączenia obręczy ze środkiem felgi Najczęściej powstają tam pęcherzyki powietrza i inne historie Ale na to też oczywiście jest sposób! Wszyscy znają z współczesnych samochodów masy uszczelniająco-bitumiczne (np. w bagażnikach) Są one neutralne dla lakieru, trwałe i jednocześnie zapewniają dobrą elastyczność Po zagruntowaniu felgi, przed lakierowaniem w „kolorze” newralgiczne miejsca wypełniamy podobnie jak w przypadku podkładu strzykawką i igłą, a następnie nadmiar ściągamy np. za pomocą słomki do napojów, która zapewni ładny wygląd masy Nadmiar wycieramy
Obrazek

Całość operacji polecam przeprowadzać według technologii jednej firmy- mamy wtedy pewność, że nic się ze sobą nie „pożre”.



Jeśli chodzi o lakierowanie proszkowe- z oczywistych przyczyn operację muszą przeprowadzić specjaliści, czyli zdajemy się na renomę i doświadczenie usługodawcy.
Obrazek
Obrazek
Proces polega na nakładaniu naelektryzowanych cząstek (20…100 μm) farby proszkowej na powierzchnię przewodzącą np. metalu. Osadzona warstwa proszku utrzymuje się na powierzchni malowanego detalu dzięki siłom elektrostatycznym (elektrostatyka, prawo Coulomba). W malowaniu proszkowym stosuje się dwie podstawowe techniki elektryzacji i nakładania farby proszkowej: technikę natrysku elektrostatycznego (metoda wysokonapięciowa 40…100 kV) lub elektrokinetycznego (metoda tryboelektryzacji – tarciowa). Następnie pokryte farbą elementy są nagrzewane do temperatury 140…200 °C, w rezultacie czego proszek ulega stopieniu i polimeryzacji. Uzyskana powłoka lakiernicza jest odporna na korozję, chemikalia, wysoką temperaturę i uszkodzenia mechaniczne.

Felgi aluminiowe można również polerować mechanicznie bądź ręcznie co wymaga ogromnej ilości pracy, ale efekt jest nie do podrobienia.
Obrazek
Obrazek
Sam proces jest bardzo prosty, jednak bardzo, bardzo czasochłonny
Obrazek
Zaczynamy od ściągnięcia starego lakieru preparatem typu „paint remover”, jest dostępny w formie spray bądź w żelu, ja stosowałem spray i sprawdził się w 100% przy dwukrotnym, użyciu. Moje felgi ATS miały fabryczną, bardzo twardą powłokę zewnętrzną i podkład. Na komplet 4 felg zużyłem dwie puszki 500ml preparatu.
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Złuszczoną powłokę ściągamy miękka szczotką drucianą, a następnie bierzemy się za szlifowanie wodnymi papierami ściernymi, w moim przypadku kolejno 80, 150, 300, 600, 1000, 1500 i wełną stalową z domieszką pasty polerskiej.
Obrazek


Tak wstępnie wypolerowane felgi wykańczamy krążkiem filcowym i pastą na wiertarce i cieszymy się z efektu.
Obrazek

Z własnego doświadczenia dopisze, że szlifowanie warto przeprowadzać w doborowym towarzystwie kolegów chętnych do pomocy zmotywowanych złocistym napojem.

Polecam używać rękawiczki nakrapiane, a pod nie takie zwykle chirurgiczne z apteki- jest szansa, że wieczorem domyjemy palce- a jeszcze apropo samego szlifowania, zaczynajcie od najgorszych miejsc- typu otwory pod śruby.

Coraz popularniejszą metodą- typowo przemysłową – jest polerowanie wibracyjne, które polega na umieszczeniu felgi w urządzeniu wibracyjnym z odpowiednim ścierniwem w postaci kamieni, które wprawione w ruch doskonale wygładzają powierzchnię. Efekt jest olśniewający, ale też kosztowny.
Obrazek

Przykładowy film:
http://www.youtube.com/watch?v=iIdc2YhkG5o

Polecam!

Przydatne linki:

www.odrdzewiacz.fora.pl

http://www.czarprlu.pl/?p=286

http://www.czarprlu.pl/?p=470
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
ODPOWIEDZ