marek02 kolejny zakup

marek02 · Post autor: **marek02** » 2013-01-13, 11:27

uszczelka pod kolektorem wymieniona i dokręcona, na ssaniu chodzi ale tylko jak trzymam pedał gazu inaczej też gaśnie i tak samo robi bez ssania, tylko że dodatkowo jeszcze zaczyna strzelać

CZESIO1958 · Post autor: **CZESIO1958** » 2013-01-13, 12:06

Powiem tak :
Nie widząc i nie słysząc to tylko tyle mogę napisać co już napisałem.
Z życia wiem ze czasem jakiś duperel daje w kość a człowiek szuka co i jak i nic. Przychodzi inny popatrzy i bach zrobione

marek02 · Post autor: **marek02** » 2013-01-13, 12:40

Wstawiam filmik z odpalenia po czyszczeniu i montażu gaźnika:

http://youtu.be/ZqAfzjcEGQQ

CZESIO1958 · Post autor: **CZESIO1958** » 2013-01-13, 13:40

Filmik potwierdza moje domysły.
Gdyby to był zapłon to wcale by nie zapalała.
Musisz poczekać na sprzyjającą aurę i sprawdzić po kolei.
I ciut głośna jest , masz nieszczelny wydech??

marek02 · Post autor: **marek02** » 2013-01-13, 14:22

wali spalinami z łączenia rury z kolektorem ale to już jak stopnieje śnieg, teraz nie będę się kładł pod nią

[ Dodano: 2013-01-13, 14:29 ]
czyli czeka mnie jednak ponowny demontaż tego całego gówna, ustawić pływak na 7 mm od podziału pokrywki, śruba od powietrza na 1,5 obrotu i powinno być ok tak? Uszczelka pod kolektorem jest nowa i kolektor dokręcony więc nie powinna łapać tam powietrza, uszczelka pod pokrywką gaźnika też nowa, pływak też nowy, ustawię po twojemu i jak będzie ok to masz dużą flaszkę

[ Dodano: 2013-01-13, 14:33 ]
jeszcze jeden pomysł, skoro byłaby to wina gaźnika, to czemu nie ma wolnych obrotów też na lpg?

jasio · Post autor: **jasio** » 2013-01-13, 15:06

marek02 pisze:jeszcze jeden pomysł, skoro byłaby to wina gaźnika, to czemu ie ma wolnych obrotów też na lpg?

Na gazie też strzela? A inna sprawa, że jak nie podgrzejesz reduktora (bo podejrzewam że raczej nie zagrzał się na tyle żeby gaz prawidłowo odparowywał) to na zimnym reduktorze gaz wali częściowo w fazie ciekłej, czyli sporo za bogata mieszanka i może go przylewać. Więc pytanie jeszcze raz, czy jak przełączysz na gaz, to też strzela w gaźnik?
Więcej cierpliwości. Jak się trochę ociepli, to tak jak obiecałem, podjadę do Ciebie i spróbujemy ogarnąć.

[ Dodano: 2013-01-13, 15:11 ]
po obejrzeniu filmu.
Ja tam nie słyszę żadnych strzałów ani w gaźnik ani w wydech. Jedyne co da się usłyszeć oprócz hałasu z nieszczelnego tłumika, to przerywanie pracy silnika jak by "gubił iskrę"

marek02 · Post autor: **marek02** » 2013-01-13, 16:08

na gazie robi to samo, też nie ma wolnych obrotów, zachowuje się tak samo, czekam na lepszą pogodę i zajmę się wydechem a z silnikiem poczekam na ciebie

[ Dodano: 2013-02-10, 14:55 ]
dzisiaj zdemontowałem stary wydech, gdzie pierwsza rura była oryginalna i źle złożona bo przy niej dmuchało spalinami, a tłumik założony był z opla omegi tradycyjnie a drutach, teraz będzie pełen oryginał z wyprowadzeniem a tył jak miała fabrycznie.
dziś też zmieniony na nowy zawór ogrzewania przy głowicy

[ Dodano: 2013-03-16, 19:56 ]
nastałą wiekopomna chwila, dziś po szybkiej akcji powieszony nowy wydech, oczywiście po małych tarzankach w resztkach śniegu, później pojawił się jasio i po walce z kluczem do rur udało się ustawić aparat zapłonowy jak należy, nysa ożyła i przejechała pierwsze kilometry, teraz czas na wielkie porządki, małe regulacje, drobne spawanie i w drogę

Zajebiście wielkie dzięki dla jasia

[ Dodano: 2013-03-17, 15:30 ]
dziś część czyszczenia przodu przynajmniej na razie po uruchomieniu

tom2212 · Post autor: **tom2212** » 2013-03-17, 21:17

nie ma to jak plak

marek02 · Post autor: **marek02** » 2013-03-17, 21:20

nie plak tylko miska z wodą i płynem do mycia, potem mleczko cif i na końcu plak

Lesiu · Post autor: **Lesiu** » 2013-03-17, 21:47

marek02, no zaczyna nabierać się to wyglądu. A jak tam sprawy mechaniczne. Opanowałeś już ten silnik.

marek02 · Post autor: **marek02** » 2013-03-17, 22:10

wczoraj po wizycie jasia udało się odbyć pierwszą jazdę, wystarczyło wziąć do ręki potężny klucz do rur i ustawić aparat zapłonowy, chodzi już ładnie i równiutko, hamulce brzytwa, ogólnie jasio jak fachman w tym temacie był pozytywnie zaskoczony i zdziwiony jej stanem,

Lesiu · Post autor: **Lesiu** » 2013-03-17, 22:17

marek02, no to gratulacje i radości z jazdy. Teraz czekaj na lepszą pogodę i w drogę.

Magister · Post autor: **Magister** » 2013-03-17, 22:18

No patrz jasio ta cholera nic nie powie że przejeżdża w pobliżu.

tom2212 · Post autor: **tom2212** » 2013-03-17, 22:20

Mnie też nie odwiedzili

marek02 · Post autor: **marek02** » 2013-03-18, 16:44

Pany jasio przyjechał z partyzanta bo się bardzo spieszył nawet przyjechał już na warsztatowo, a że ja bardzo upierdliwy jestem to się chłop zgodził, żeby mieć święty spokój

[ Dodano: 2013-03-18, 16:46 ]
w moim temacie a forum nysy jest zdjęcie, którego nie muszę komentować, jasio bawił się w partyzanta jak jechałem pierwszy raz nysą

http://nysavan.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2103

[ Dodano: 2013-04-02, 17:49 ]
dziś po wymianie przełącznika świateł awaryjnych, takowe wróciły do auta

[ Dodano: 2013-04-06, 21:02 ]
dziś diagnosta mnie załamał, do wymiany mimośrody, łączniki stabilizatora, cylinderek hamulcowy, regeneracja drążka kierowniczego środkowego, a korzystając z pogody wymiaa lamp cofania i mgły