zastanawiam się żeby wmątować kocioł w miejscu schowka na koło zapasowe (tylko jeszcze nie wiem z czego się tam dalszy ciąg instalacji składa oprócz filtra i chłodnicy ) wystający do przodu dość niski (jak w kubelwaenie i garbie )
i zastanawiam się czy w naszym kraju istniała by możliwość zarejestrowania tak przerobionego auta (choć właśćiwie problemy w polsce są raczej natury urzędniczej niż prawnej )
UWAGA UŻYTKOWNIK MOŻE UŻYWAĆ IRONI BEZ WCZEŚNIEJSZEGO OSTRZEŻENIA
Kaa pisze:zastanawiam się nad przerobieniem malucha na gaz drzewny
Żartujesz sobie prawda?
Kaa pisze:zastanawiam się żeby wmątować kocioł w miejscu schowka na koło zapasowe
Cały generator będzie wilkości połowy malucha. A jesli bedzie takich wymiarów żeby się zmieścić na miejscu koła zapasowego, to przejedziesz 500m i bedzie trzeba dorzucać drewna.
I to to całe ustrojstwo chcesz w maluchu zmieścić Jeszcze w "bagażniku"
Jestem w szoku z dwóch powodów:
1. Przecieżmaluch nie ma bagażnika ewentualnie może mieć schowek na rękawiczki.
2. Skoro nie ma bagażnika, to gdzie ty to upchniesz
nie ale ograniczam się do zastanawiania (choć wizja powiedzenia podwyżkom gdzie mnie mogą w D... pocałować kusi)
Sikor pisze:Cały generator będzie wilkości połowy malucha. A jesli bedzie takich wymiarów żeby się zmieścić na miejscu koła zapasowego, to przejedziesz 500m i bedzie trzeba dorzucać drewna.
kocioł nie zmieśćiłby się w schowku byłby cylindrem częściowo schowanym w pas przedni (nie wiem jak to lepiej opisać) tak jak w tym garbie i kubelwagenie
UWAGA UŻYTKOWNIK MOŻE UŻYWAĆ IRONI BEZ WCZEŚNIEJSZEGO OSTRZEŻENIA
pomysł dobry ale nie wiem jak ty to zrobisz, ja mam w dalszych planach zrobić żuka na gaz drzewny, generator do żuka będzie wielkości 1,5 pralki frani. Mam dokładne opracowanie zrobione przez jakąś amerykańską organizacje ulepszonej wersji generatora zwanej "odwrotnossący". Nie chce mi się opisywać na czym to polega ale w każdym razie jest lepszy niż zwykły gdyż można w nim palić np. trocinami czy nawet liśćmi, pozatym jest bezpieczniejszy. Nie wiem czy uda się zrobić w maluchu, kocioł umieszczony z przodu będzie za mały nie tylko ze względu na ilość paliwa ale na wydajnoś. Jak generator jest za mały to jest za duże podciśnienie które powoduje że gaz który powstaje przestaje być palny (następuje spalanie całkowite drewna).
lepiej jak samochód brzydko wygląda a sportowo jeździ niż jak sportowo wygląda a jedzi brzydko...
w tych volksach jakoś dało się zabudować niski kocioł (ja myśle żeby przedłużyć troche malca ) w ostatecznośći można by to wrzucić na tylną kanape i oddzielić od przedziału pasażerskiego ale wizja pokonania ograniczeń i wrzucenia tego z przodu kusi...
ogólnie to zaczeło się od tego że nudziłem się podczas odśnieżania ale pomysł jest na tyle realny że zastanawiam się żeby kiedyś wziąść się za urzeczywistnianie go
najłatwiej oczywiśćie było by z żukiem, nysą albo tarpanem ae stworzyć wersje kompaktową to by było coś
UWAGA UŻYTKOWNIK MOŻE UŻYWAĆ IRONI BEZ WCZEŚNIEJSZEGO OSTRZEŻENIA
traktuje to jako coś w rodzaju masażu mózgu niestety jeszcze w totolotka nie wygrałem (ponoć kupowanie losów znacznie zwiększa prawdopodobieństwo?) choć może kiedyś jeśli się dowiem że z naszą kochaną biórokracją nie byłoby problemu...
UWAGA UŻYTKOWNIK MOŻE UŻYWAĆ IRONI BEZ WCZEŚNIEJSZEGO OSTRZEŻENIA
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
)
Jeszcze w "bagażniku" 
ewentualnie może mieć schowek na rękawiczki.
