FSM Syrena 105L 1981
W sumie tak
A te podłokietniki jak widać sa z fiata 125p z tylnych drzwi. Tylko że jak dziadzio je przykręcał to nie obczaił że będą wchodzić w kolizję z ręką na korbce. Korbkę trzeba trzymać jak małpa od góry bez udziału kciuka
Chciałem ją dziś odpalić, ale zima pokonała akumulator. Jutro, jutro...
A te podłokietniki jak widać sa z fiata 125p z tylnych drzwi. Tylko że jak dziadzio je przykręcał to nie obczaił że będą wchodzić w kolizję z ręką na korbce. Korbkę trzeba trzymać jak małpa od góry bez udziału kciuka
Chciałem ją dziś odpalić, ale zima pokonała akumulator. Jutro, jutro...
Mi się natomiast wątek bardzo spodobał
Najlepiej mi się czyta takie historie szacun
Syrenka zajebista niema co
Powodzenia i bezawaryjnej jazdy życzę, i oby Syrenka jak najdłużej służyła w rodzinie
Najlepiej mi się czyta takie historie szacun
Syrenka zajebista niema co
Powodzenia i bezawaryjnej jazdy życzę, i oby Syrenka jak najdłużej służyła w rodzinie
Syrena 105L '77r & Syrena 105 '76r , Syrena 104 '72r , Syrena R20 '76r , Syrena Bosto '83r , Skoda 105 S '81r. / WSK 125x2, WSK 175x2, Ogar 200x2,Komar 2351, 126p '85r. 126p '88r. 126p '90r. 126p '92r. 126p '97r. 126p '99r. Niewiadów N126e. Zetor 3011.
-A ja Ci i tak będę do samego końca mówił, że uszczelka ma być na sucho, na odtłuszczonej powierzchni. U mnie nie wypaliło ani szare dirko, ani grafitowy, ani miedziak i jak miałem w ręce pożyczoną od Elektryka uszczelkę, to przeanalizowałem jakie rzeczy dzieją się pod tą głowicą, dałem na umyte spirytusem powierzchnie czystą uszczelkę, dokręciłem ile pary w rękach i od tamtej pory mam święty spokój.
-Trójnik - tak, ten w powrocie z nagrzewnicy. Ta kryza wcale nie przyspiesza przepływu przez nagrzewnicę. Ja Ci mówię, jak ja to rok temu w lutym rozwierciłem, to się nagle, rozumisz, jak zaczarowane zaczęło robić bardzo szybko ciepło.
-A ten plastik pod maską-tego i tak z zewnątrz nie widać, a Syrena ma tak czy siak jeden wielki misz-masz pod maską.
-Trójnik - tak, ten w powrocie z nagrzewnicy. Ta kryza wcale nie przyspiesza przepływu przez nagrzewnicę. Ja Ci mówię, jak ja to rok temu w lutym rozwierciłem, to się nagle, rozumisz, jak zaczarowane zaczęło robić bardzo szybko ciepło.
-A ten plastik pod maską-tego i tak z zewnątrz nie widać, a Syrena ma tak czy siak jeden wielki misz-masz pod maską.
...po prostu Zipa
Odtłuszczenie to podstawa. Jak sie zlepi to nie puści.
Ale silikonowe ścieżki są teraz na porządku dziennym. Jeśli nie wypali mi pierścieni uszczelniających cylindry, czy też nie rozszczelni się to przez przegrzanie to nie sądze aby cokolwiek mi groziło. Do oleju woda nie pójdzie. Także ryzyk fizyk.
Obawiam sie tylko przegrzania. Ale prawdopodobnie dodam tam jakiś elektryczny wspomagacz.
A co do trójnika to fajna informacja. Spuszczę płyn i dobiorę się do tego.
Padł temat przeciekających uszczelek okiennych. Miałem z tym problem w 125 po włożeniu brązowych szyb. tylna była cieńsza od bialej, ale to wystarczyło aby woda wciekała w uszczelkę i pod szybą przelewała sie do środka. Zastosowałem juz nie pamiętam - bitex albo fluidol w sprayu. Chyba bitex - bo szybciej zastygał. Z dyszy wylatuje w formie płynnej więc ładnie wcieka, klei i uszczelnia a jednocześnie pozostaje w elastycznej formie (bo nie ma którędy do końca odparować). Jeśli chce się go zastosować pomiędzy budę a uszczelkę to warto usunąć wcześniej wszystkie oznaki korozji z rantu.
BTW czy w syrce są otwory odpływowe w ramie okna przedniego/tylnego?
I czy jest jakiś patent na srebrne kliny w uszczelce? (do 125 dało się zastosować od łady)
[ Dodano: 2012-01-18, 16:54 ]
Spuściłem płyn, rozebrałem trójnik. Wygląda jak zwykły trójnik bez żadnej kryzy, przesłony itp. Czyli możliwe że "poprzedni" już go przerobił.
Czy zawór możeę sprawiać jakieś niespodzianki? Sprawdziłem - zamyka nagrzewnicę. A czy na otwartej nagrzewnicy powinien zamykać wtedy przewód w dół? Nie wyjmowałem go dziś.
[ Dodano: 2012-01-24, 12:16 ]
Wymontowałem zawór nagrzewnicy w celach poznawczych. Działa idealnie. Wprowadziłem ograniczenie przepływu cieczy przez mały obieg (rurka gumowa o mniejszej średnicy włożona w pionowy wężyk zawór-trójnik). Wymusi to silniejszy obieg płynu przez nagrzewnicę. Przy odciętej - nie będzie tak mocno bocznikować chłodnicy.
Dziś albo jutro go założę.
Ale silikonowe ścieżki są teraz na porządku dziennym. Jeśli nie wypali mi pierścieni uszczelniających cylindry, czy też nie rozszczelni się to przez przegrzanie to nie sądze aby cokolwiek mi groziło. Do oleju woda nie pójdzie. Także ryzyk fizyk.
Obawiam sie tylko przegrzania. Ale prawdopodobnie dodam tam jakiś elektryczny wspomagacz.
A co do trójnika to fajna informacja. Spuszczę płyn i dobiorę się do tego.
Padł temat przeciekających uszczelek okiennych. Miałem z tym problem w 125 po włożeniu brązowych szyb. tylna była cieńsza od bialej, ale to wystarczyło aby woda wciekała w uszczelkę i pod szybą przelewała sie do środka. Zastosowałem juz nie pamiętam - bitex albo fluidol w sprayu. Chyba bitex - bo szybciej zastygał. Z dyszy wylatuje w formie płynnej więc ładnie wcieka, klei i uszczelnia a jednocześnie pozostaje w elastycznej formie (bo nie ma którędy do końca odparować). Jeśli chce się go zastosować pomiędzy budę a uszczelkę to warto usunąć wcześniej wszystkie oznaki korozji z rantu.
BTW czy w syrce są otwory odpływowe w ramie okna przedniego/tylnego?
I czy jest jakiś patent na srebrne kliny w uszczelce? (do 125 dało się zastosować od łady)
[ Dodano: 2012-01-18, 16:54 ]
Spuściłem płyn, rozebrałem trójnik. Wygląda jak zwykły trójnik bez żadnej kryzy, przesłony itp. Czyli możliwe że "poprzedni" już go przerobił.
Czy zawór możeę sprawiać jakieś niespodzianki? Sprawdziłem - zamyka nagrzewnicę. A czy na otwartej nagrzewnicy powinien zamykać wtedy przewód w dół? Nie wyjmowałem go dziś.
[ Dodano: 2012-01-24, 12:16 ]
Wymontowałem zawór nagrzewnicy w celach poznawczych. Działa idealnie. Wprowadziłem ograniczenie przepływu cieczy przez mały obieg (rurka gumowa o mniejszej średnicy włożona w pionowy wężyk zawór-trójnik). Wymusi to silniejszy obieg płynu przez nagrzewnicę. Przy odciętej - nie będzie tak mocno bocznikować chłodnicy.
Dziś albo jutro go założę.
Z ostatnich tygodni:
Przyszła zima. -20, syrka zalana płynem chłodzącym. Obmyłem ją z soli którą moja firma hojnie pokrywa parking. Po ok 3-4km silnik ładnie się nagrzał i hajcung zaczął sprawnie ogrzewać wnętrze. Po 3 dniach stania pod chmurką odpaliął od strzała. Fajnie jakby temp spadła do -30 i pomagałbym odpalać nowoczesne plastikowozy
Założylem kółko do ręcznego rozruchu. Wspaniałe urządzenie.
Acha. Żona już wie. PZU przysłało list z kwitkiem na zapłatę OC. Na moje nazwisko, na samochód SYRENA, na nr rej CZO..... Wieczór w ciszy. Następnego dnia już normalnie. Jak zwykle ojciec jest w spółce, więc wina troche sie rozchodzi. Powiedziała że jakbym przyjechał ją odebrać syrena ze szpitala to by chyba poszła na piechotę. Spokojnie. Zobaczy, zakocha się...
Odbiór był astrą. Ale w niedzielę podjechałem pod szpital. Zaparkowałem pod oknem.
Wspomniałem czym przyjechałem. Zerk przez okno i dialog.
- O! Żółta
- A jaka by miała być?
- No taka biało-szara... Eee:) Ładna. No może być.
Przyszła zima. -20, syrka zalana płynem chłodzącym. Obmyłem ją z soli którą moja firma hojnie pokrywa parking. Po ok 3-4km silnik ładnie się nagrzał i hajcung zaczął sprawnie ogrzewać wnętrze. Po 3 dniach stania pod chmurką odpaliął od strzała. Fajnie jakby temp spadła do -30 i pomagałbym odpalać nowoczesne plastikowozy
Założylem kółko do ręcznego rozruchu. Wspaniałe urządzenie.
Acha. Żona już wie. PZU przysłało list z kwitkiem na zapłatę OC. Na moje nazwisko, na samochód SYRENA, na nr rej CZO..... Wieczór w ciszy. Następnego dnia już normalnie. Jak zwykle ojciec jest w spółce, więc wina troche sie rozchodzi. Powiedziała że jakbym przyjechał ją odebrać syrena ze szpitala to by chyba poszła na piechotę. Spokojnie. Zobaczy, zakocha się...
Odbiór był astrą. Ale w niedzielę podjechałem pod szpital. Zaparkowałem pod oknem.
Wspomniałem czym przyjechałem. Zerk przez okno i dialog.
- O! Żółta
- A jaka by miała być?
- No taka biało-szara... Eee:) Ładna. No może być.
Nie ma, całe szczęście. Jeszcze by tego brakowało, żeby podszybia w Zipie gniły...OLO pisze:BTW czy w syrce są otwory odpływowe w ramie okna przedniego/tylnego?
I czy jest jakiś patent na srebrne kliny w uszczelce?
Za to woda leci do środka i spływa otworami w podłodze do podłużnic i tam sobie zalega, bądź nie
W syrenie klin jest okrągły, może ma gdzieś z 7 mm średnicy, ale to trzeba zmierzyć. Możesz (w lato) zagrzać uszczelkę na słońcu i jakoś tam powciskać folię aluminiową, albo cały klin spiralnie okręcić taką folią i tak go wsadzić. Ale chyba jest to nie warte zachodu.
[ Dodano: 2012-02-15, 09:45 ]
Też już nad tym kiedyś myślałem i chciałem zamontować na tym krótkim odcinku zwykły zawór instalacyjny do zamykania na zimę.OLO pisze:Wymontowałem zawór nagrzewnicy w celach poznawczych. Działa idealnie. Wprowadziłem ograniczenie przepływu cieczy przez mały obieg (rurka gumowa o mniejszej średnicy włożona w pionowy wężyk zawór-trójnik). Wymusi to silniejszy obieg płynu przez nagrzewnicę. Przy odciętej - nie będzie tak mocno bocznikować chłodnicy.
Dziś albo jutro go założę.
...po prostu Zipa
Założyłem chromowane pierścienie na kierunki. Zdjąłem tylną przeciwmgielną, cofkę dałem pod zderzak. Światło ujrzał emblemat 105L . Zdjąłem także przednie do jazdy dziennej. Te prostokąty nie pasowały do niej. Przyznam że poprzedni zrobił wsporniki niezwykle solidnie. Matiz ma takie zaczepy do holowania...
Mam wentylator od malczaka FL-a. Jakby miał lustrzane odbicie to łatwiej dałoby sie go zamontować. Szukam fotki jak ktoś to zrobił.
Zatankowałem skarę. Po zrobieniu 110 km weszły 22 litry. Sporo poszło z dymem na ssaniu i rundkach po parkingu.
Padł kondensator na 1 cylindrze.
Mam wentylator od malczaka FL-a. Jakby miał lustrzane odbicie to łatwiej dałoby sie go zamontować. Szukam fotki jak ktoś to zrobił.
Zatankowałem skarę. Po zrobieniu 110 km weszły 22 litry. Sporo poszło z dymem na ssaniu i rundkach po parkingu.
Padł kondensator na 1 cylindrze.
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
to widzę ze zawitasz na białobrzeskim w tym roku ;d ja mam u siebie wentylator od malucha w 105l zaraz zrobię zdjęcia
[ Dodano: 2012-03-09, 18:25 ]
oto zdiecia mojego wentylatora ; http://imageshack.us/photo/my-images/41/p3020040.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/16/p3020039p.jpg/
[ Dodano: 2012-03-09, 18:25 ]
oto zdiecia mojego wentylatora ; http://imageshack.us/photo/my-images/41/p3020040.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/16/p3020039p.jpg/
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
Udało mi sie nabyć w dobrej cenie nawet ładne kołpaczki chromowane (dziękuję koledze!) Odkręciłem koła, zdjąłem plastikowe 105-kowe kubki z felg. Wrazenia: 5 śrub odkręca sie wyraźnie dłuzej niż 4, bębny hamulcowe są ogromne. Dałbym sobie uciąć rękę ze wszystkie moje felgi maja łapki na dekle. Otóż nie – prawy tył (czyli zgodnie z prawami Murphy’ego ostatnia do której sie dotykalem) łapek nie miała. Trzeba było zrobić zamianę z zapasem. Syrka na deklach wygląda naprawde zacniej. Na sztukę dorobiłem sobie listwy progowe. Listewka plastikowa z Castoramy odcięta na długość i zaokrąglona, oklejona taśmą „chrom”, przyklejona na piankową dwustronną. Jak na prototyp wygląda ładnie. Niestety nie miałem nikogo do pomocy i nie wyszło idealnie równo. Poprawię.
Syrenka brała udział w otwarciu Mostu Północnego. Przejechaliśmy się dwa razy przed trybuną. Do tej pory nie rozumiem zamysłu organizatorów. Ale na paliwo było. 3 godziny woskowania czułem jescze następnego dnia. Ale warto świeciła się jak słoneczko! Entuzjazm mas i ich sympatia jest wspaniałą nagrodą. Pasażerowi też byli podjarani wycieczką. W drodze powrtonej przy testowaniu Wisłostrady wskazówka wahałą się w okolicach 120. Czyli stówą idzie na pewno Jest ciekawy efekt wysuszenia gaźnika przy jeździe z pedałem w podłogę. Dlatego sprawdziłem pompe paliwa. Dodatkowo wyliczone średnie spalanie rzędu 20l/100 przyśpieszyło decyzję. Wymieniłem pompę paliwa na inną sprawną. Dotychczasowa miała pękniętą membranę. Pytanie – gdzie można kupić nowy zestaw naprawczy do tej pompy? Membrana+sprężynka? Bo ciągle nie jest OK.
Pojeździłem troche w niższych temperaturach – brak dmuchawy wymuszajacej obieg powietrza na postoju to jakaś pomyłka. Wiem – i tak jest lepiej niz w 102 Postanowiłem założyć wentylator od 126p FL:
Części potrzebne:
• Wentylator od 126p FL
• Rura kanalizacyjna PCV 110mm – kolano 67stopni
• Taśma piankowa samoprzylepna
• Tyrtytki – opaski elektryczne
• Narzędzia.
Zdejmujemy calą rurę „słoniową” z samochodu. Rurę z przepustnicą oklejamy taśmą gąbkową w celu uszczelnienia, osadzenia i dopasowania średnic (przegroda 100, PCV 110mm) W rurze PCV nalezy obciać kołnierz łączący kawałek za uszczelką – przy zgrubieniu. W kołnierzu rury naciąć w kwadrat gnaizdo na obudowę wentylatora. Układ rura-obudowa nie będzie się ślizgać. W obudowie i rurze wiercimy odpowiednie otwory tak, aby polaczyć to tyrtytkami. W tym miejscu wystarczyły u mnie 3 szt z 3 stron obudowy.
Obcięty kawałek rury należy (4) małymi tyrtytkami połączyć z obudową wentylatora od strony chwytu powietrza. Na tym etapie trzeba wyjac z obudowy silnik z turbiną (można je wyjąc bez wzajemnego rozłaczania). Nie montować obciętego kawałka współosiowo - trzeba uwzględnić aby rura „słoniowa” weszła w obudowę i minęła sie z aku i jego mocowaniem. Uszczelka w kołnierzu doatkowo będzie trzymać rurę.
Drugi koniec rury takze obrabiamy – należy zbobić podłużne wycięcie na oś przesłony. Oś nie zawsze jest w pionie – jak sie komu wspawał element w przegrodę – należy to uwzględnić przed cięciem. Tu już jest ciągłe pasowanie na samochodzie. Nie należy robić tego za głęboko, bo jak rura dojdzie do przegordy czołowej to wlot schowa sie za akumulator i nie włożymy słoniowej. Jakby moja rura była dłuższa o jakieś 2 cm mogłaby dojść do przegrody i układ byłby stabilniejszy. Może to zależec od producenta rury.
Słoniową należy skrócić na tyle aby dało się ją zamontować i żeby nie wypadała z wlotu wentylatora. Pocżatkowo planowałem spięcie rury PCV cybantem przy przegrodzie, można jeszcze przykręcić ją na wkręty do rury przepustnicy. Ostatecznie układ trzyma sie na patyku od mocowania akumulatora.
Elektrycznie – łapiemy masę na nadwoziu, drugi biegun do środka do włacznika. Jeśłi chodzi o włącznik do dmuchawy – ma on za duży rezystor 1 prędkości. Prąd pobierany przez silnik wentyaltora jest na tyle duży że odkłada się tam za duży spadek napiecia i wentyl ledwo sie kręci. Już lepiej zastosować rezystor z nowocześniejszego samochodu.
Fotki – i w ogóle i w szczególe. Na pewno można by coś zrobić dokładniej, ale to prototyp. Pomalowane na czarny mat nie razi i w miare komponuje sie z resztą komory silnikowej
Syrenka brała udział w otwarciu Mostu Północnego. Przejechaliśmy się dwa razy przed trybuną. Do tej pory nie rozumiem zamysłu organizatorów. Ale na paliwo było. 3 godziny woskowania czułem jescze następnego dnia. Ale warto świeciła się jak słoneczko! Entuzjazm mas i ich sympatia jest wspaniałą nagrodą. Pasażerowi też byli podjarani wycieczką. W drodze powrtonej przy testowaniu Wisłostrady wskazówka wahałą się w okolicach 120. Czyli stówą idzie na pewno Jest ciekawy efekt wysuszenia gaźnika przy jeździe z pedałem w podłogę. Dlatego sprawdziłem pompe paliwa. Dodatkowo wyliczone średnie spalanie rzędu 20l/100 przyśpieszyło decyzję. Wymieniłem pompę paliwa na inną sprawną. Dotychczasowa miała pękniętą membranę. Pytanie – gdzie można kupić nowy zestaw naprawczy do tej pompy? Membrana+sprężynka? Bo ciągle nie jest OK.
Pojeździłem troche w niższych temperaturach – brak dmuchawy wymuszajacej obieg powietrza na postoju to jakaś pomyłka. Wiem – i tak jest lepiej niz w 102 Postanowiłem założyć wentylator od 126p FL:
Części potrzebne:
• Wentylator od 126p FL
• Rura kanalizacyjna PCV 110mm – kolano 67stopni
• Taśma piankowa samoprzylepna
• Tyrtytki – opaski elektryczne
• Narzędzia.
Zdejmujemy calą rurę „słoniową” z samochodu. Rurę z przepustnicą oklejamy taśmą gąbkową w celu uszczelnienia, osadzenia i dopasowania średnic (przegroda 100, PCV 110mm) W rurze PCV nalezy obciać kołnierz łączący kawałek za uszczelką – przy zgrubieniu. W kołnierzu rury naciąć w kwadrat gnaizdo na obudowę wentylatora. Układ rura-obudowa nie będzie się ślizgać. W obudowie i rurze wiercimy odpowiednie otwory tak, aby polaczyć to tyrtytkami. W tym miejscu wystarczyły u mnie 3 szt z 3 stron obudowy.
Obcięty kawałek rury należy (4) małymi tyrtytkami połączyć z obudową wentylatora od strony chwytu powietrza. Na tym etapie trzeba wyjac z obudowy silnik z turbiną (można je wyjąc bez wzajemnego rozłaczania). Nie montować obciętego kawałka współosiowo - trzeba uwzględnić aby rura „słoniowa” weszła w obudowę i minęła sie z aku i jego mocowaniem. Uszczelka w kołnierzu doatkowo będzie trzymać rurę.
Drugi koniec rury takze obrabiamy – należy zbobić podłużne wycięcie na oś przesłony. Oś nie zawsze jest w pionie – jak sie komu wspawał element w przegrodę – należy to uwzględnić przed cięciem. Tu już jest ciągłe pasowanie na samochodzie. Nie należy robić tego za głęboko, bo jak rura dojdzie do przegordy czołowej to wlot schowa sie za akumulator i nie włożymy słoniowej. Jakby moja rura była dłuższa o jakieś 2 cm mogłaby dojść do przegrody i układ byłby stabilniejszy. Może to zależec od producenta rury.
Słoniową należy skrócić na tyle aby dało się ją zamontować i żeby nie wypadała z wlotu wentylatora. Pocżatkowo planowałem spięcie rury PCV cybantem przy przegrodzie, można jeszcze przykręcić ją na wkręty do rury przepustnicy. Ostatecznie układ trzyma sie na patyku od mocowania akumulatora.
Elektrycznie – łapiemy masę na nadwoziu, drugi biegun do środka do włacznika. Jeśłi chodzi o włącznik do dmuchawy – ma on za duży rezystor 1 prędkości. Prąd pobierany przez silnik wentyaltora jest na tyle duży że odkłada się tam za duży spadek napiecia i wentyl ledwo sie kręci. Już lepiej zastosować rezystor z nowocześniejszego samochodu.
Fotki – i w ogóle i w szczególe. Na pewno można by coś zrobić dokładniej, ale to prototyp. Pomalowane na czarny mat nie razi i w miare komponuje sie z resztą komory silnikowej
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
no fajny patent lepszy jak u mnie , tylko ja to robiłem na farcie przy 10 stopniowym mrozie żeby cokolwiek grzało ;d widzę że z syreną w taki stanie to widzimy się na białobrzeskim zlocie w lipcu
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,