Dziwna sprawa

Porady prawne. Rejestracja, żółte blachy, przeglądy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Dziwna sprawa

Post autor: motonita »

No wiec to jest tak...

pewien syreniarz kupił syrene...

w doowodzie rejestracyjnym był jeszcze wpisany numer silnika i był blednie wpisany zaduzo o jedna cyfre.. ale to mozna reka machnac...

pytajac o numer budy syreniarz kłucił sie zemna ze jest to numer budy.... tłumaczac ze tak nie jest on przysłał mi fotke.... i faktycznie numer budy to numer vin... no porazka


numeru na ramie wogole nie moze znalesc:) albo jest zamalowany albo....

co radzicie?

niedaj boze stłuczki jak znajdzie sie jakis stary rzeczoznawca moga byc jaja....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4292
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

Ano mogą i pewnie będą.
Kolega miał nr. budy Bosto wpisany jako numer ramy i miał problem z wyzłomowaniem szczątków. Ale flaszka przemówiła, i Bosto po kilku latach stania trafila (mimo braku papieru) w dobre ręce :helm
motomania na luzie
Awatar użytkownika
szwagier89
-#Junior
-#Junior
Posty: 131
Rejestracja: 2008-08-29, 00:00
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: szwagier89 »

Miałem identyczną sytuację, że przy wymianie dowodu starego na nowy wpisali mi nr. VIN z numeru nadwozia. Nawet nie zauważyłem. Uwagę zwrócił mi dopiero diagnosta podczas przeglądu. Napisał odpowiednią adnotację, że numer nadwozia w Syrenie nie jest numerem VIN, natomiast VIN'em jest numer ramy i przystawił swoją pieczątkę. Z tym poszedłem do urzędu komunikacji, kobitka przy okienku nie bardzo wiedziała co z tym zrobić więc odesłała mnie do jakiegoś kierownika piętro wyżej. Tam bez problemu od ręki napisali mi w dowodzie sprostowanie i przystawili pieczątkę.

Tutaj problemem może być jedynie brak numeru na ramie. Wydaje mi się, że ten ktoś po prostu nie może go znaleźć. Z tego co pamiętam to u mnie diagnosta też skrobał to miejsce, żeby numer przeczytać. A tak w ogóle to na tabliczce znamionowej powinien być numer ramy, czy się mylę?
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

wiec teraz trzeba odnalesc numer ramy (mi tez sie on przyda)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
szwagier89
-#Junior
-#Junior
Posty: 131
Rejestracja: 2008-08-29, 00:00
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: szwagier89 »

motonita pisze:wiec teraz trzeba odnalesc numer ramy (mi tez sie on przyda)
Zgadza się, z resztą nie powinno być problemu.
Awatar użytkownika
PawelOlesno
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 964
Rejestracja: 2009-06-07, 15:25
Lokalizacja: Olesno Śląskie

Post autor: PawelOlesno »

Niech poszuka tego numeru na ramie bo musi być. Szczotką drucianką niech tam przeczyści i na pewno będzie. Z samym sprostowaniem danych w dowodzie pewnie nie będzie problemu.
''Nie matura, lecz chęć szczera, zrobi z Ciebie oficera''
kombi
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1239
Rejestracja: 2005-01-28, 23:24
Lokalizacja: Szczecin Dabie :]

Post autor: kombi »

albo już ktoś zamiast SZCZOTKĄ to flexem tarczą listkową numer przeleciał
też tkie kwiatki sie zdarają
kombi
ODPOWIEDZ