Super półosie.

patenty, przeróbki, ulepszenia
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Super półosie.

Post autor: Gieroy »

Zobaczcie domowe próby usprawnienia napędu z drugiej połowy XX wieku. Przeguby rodem chyba z kierata - oczywiście złe, bo nierównobieżne (nie-homokinetyczne). Kawałek łożyska stożkowego jest krokiem we właściwym kierunku ale nie wiadomo czy drugie też było stożkowe i czy była możliwość regulacji napięcia łożysk.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Dosyć częste były tego typu "usprawnienia". Sprawdzało to to się przy jeździe na wprost lub podczas jazdy po polu, gdy trzeba było coś ciężkiego pociągnąć. Zerwać tego nie sposób... nie sposób też skręcać. Przy próbie skrętu kierownica oscyluje z prędkością zależną od prędkości jazdy :grinser
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
homer
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 309
Rejestracja: 2005-12-25, 16:30
Lokalizacja: Łódź

Post autor: homer »

Z regulacji napięcia łożysk i tak d..a, bo przeca piasta siedzi na stożku i dalej nie pójdzie. Jakby dorobić czop z walcowym fragmentem mocującym piastę- a, proszę bardzo. Tylko nie wiadomo, czy w takim rozwiązaniu nie zostałby ścięty wpust czółenkowy. Raczej na pewno zostałby. Czyli zostaje dorobić czop i piastę wielowypustem... Dobra, bo się rozmarzyłem, jak zwykle :grinser
W uszach świst, w oczach mgła, na liczniku dwajścia dwa!
Awatar użytkownika
zzr2320
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 565
Rejestracja: 2010-04-23, 08:33
Lokalizacja: Gurny Ślonsk

Post autor: zzr2320 »

Ja naprawdę nie potrafię zrozumieć o co chodzi z przegubami w Syrenie (jak i z zabierakami w Maluchu). Ja tym autem jeżdżę na codzień po aglomeracji śląskiej (duże natężenie ruchu) i mimo usilnych starań, ruszania z piskiem, wożenia ciężarów i innych złych rzeczy nie udało mi się uszkodzić przegubu. Dla mnie, to jest on pancerny, więc PO CO konbinować z przeróbkami, jak można na fabrycznym skasować luz podkładając brzeszczot i jeździć ile wlezie???
...po prostu Zipa
Awatar użytkownika
syrena104bili
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2021
Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
Lokalizacja: Pionki

Post autor: syrena104bili »

czyżby to przeguby z pf 125p ??? , ja mam lepsze rozwiązanie w miejsce tych przegówbów mam tak samo zaaplikowane przeguby syrenowskie ale te co ze skrzyni wychodzą i jest to genialne i świetnie wyrównoważone i rozwiązanie , twórca tych moich przegubów mówił ze próbował też na fiatoskich ale nie zdały egzaminu bo powyżej 80 trzęsły strasznie bo się nie zgrywały z sarną


ps ale kolega wyżej "zzr2320 " dobrze pisze :piwo: ja też jestem za fabrycznym rozwiązaniem , uczyłem się jeździć na syrenie i nieraz zdażało się przeorać kawałek trawnika na skręconych kołach i jakoś zadnego przegóbu jeszcze nie ukręciłem :devil3
homer
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 309
Rejestracja: 2005-12-25, 16:30
Lokalizacja: Łódź

Post autor: homer »

zzr2320 pisze:Ja tym autem jeżdżę na codzień po aglomeracji śląskiej (duże natężenie ruchu) i mimo usilnych starań, ruszania z piskiem, wożenia ciężarów i innych złych rzeczy nie udało mi się uszkodzić przegubu
O, a ja mam silnik od wartburga, daję czadu nawet na skręconych i też jeszcze ani razu. No, ale do czasu ;-) W bagażniku zapasowy mam, oczywiście :-)
W uszach świst, w oczach mgła, na liczniku dwajścia dwa!
Daimon
Posty: 13
Rejestracja: 2012-11-16, 18:19
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Daimon »

Miałem identycze w swojej 105 ! - nie było tak źle, troche trzeba było walczyć z kierownicą, ale nigdy się nic nie urwało :)
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

Ja jednak przestrzegam i radzę zastanowić się na przeróbkami czopa. Jest to stal nawęglona i przeznaczona do obróbki cieplnej, co zatem idzie nie kwalifikuje się do spawania.
Lepiej aby taki spaw nie puścił bo konsekwencje mogą być poważne nie dość, że sobie możemy krzywdę uczynić to innym także, pomyślcie nad tym.
Jeśli chodzi o przegub krzyżakowy przy skrzyni to można eksperymentować, tu ryzyka nie ma, najwyżej stracimy napęd.
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

zzr2320 pisze:Dla mnie, to jest on pancerny, więc PO CO kombinować z przeróbkami
Przeróbki pochodzą z czasów PRL, gdzie nie było części zamiennych. A jak udało się kupić to na ogół rzemiosło z plasteliny, co rozpadało się po kilku tys km. Stąd fama o słabości tych przegubów i konieczności ich przeróbek.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Tomek R20
-#Junior
-#Junior
Posty: 127
Rejestracja: 2013-10-20, 15:17
Lokalizacja: Jaszkowo

Post autor: Tomek R20 »

Witam Ja slyszalem ze od golfa pasuja po przerobieniu
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

Wojt pisze:Dosyć częste były tego typu "usprawnienia". Sprawdzało to to się przy jeździe na wprost lub podczas jazdy po polu, gdy trzeba było coś ciężkiego pociągnąć. Zerwać tego nie sposób... nie sposób też skręcać. Przy próbie skrętu kierownica oscyluje z prędkością zależną od prędkości jazdy
miałem, jeździlem, zadne takie rzeczy nie wystepowały :D
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Awatar użytkownika
Sebastian
-#Junior
-#Junior
Posty: 152
Rejestracja: 2006-02-09, 21:08
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: Sebastian »

Panowie mam oryginalne syrenowskie i paliłem gumę, kręciłem bączki na wstecznym i nic. minęło już 15 lat a ja jeżdżę na tych samych przegubach. Teraz po tych latach jak robiłem przegląd maszyny to jeden krzyżak przy skrzyni miał luz i jego wymieniłem. Ale w innej pod oryginalne czopy zamontowałem przeguby pod audi 80. tam miałem silnik i skrzynie audi i dawało radę.
Syrenka 105L to moja miłość i młodość !!!
ODPOWIEDZ