Odszkodowanie z powodu kolizji?

CypekM · Post autor: **CypekM** » 2011-05-20, 18:13

Witam

Ostatnio niestety miałem crash test mojej syreny. Uderzyłem w betonowy płot z powodu wymuszenia. Jakiś pacan wjechał na mój pas i wymusił pierwszeństwo. Próba ratowania skóry niestety się nie powiodła, utraciłem panowanie nad kierownicą i wjechałem w betonowy murek. Sprawca dostał mandat od policji.
Samochód stoi na parkingu po wizycie rzeczoznawcy. Rzeczoznawca właściwie nic nie powiedział odnośnie wyceny ponieważ jest to dla niego nietypowa sytuacja. W normalnych warunkach dostałbym 350 zł i kasacja pojazdu

Obecnie uzyskałem ogromną pomoc i wskazówki od zakładu blacharskiego. Za co im serdecznie podziękuje ale może coś doradzicie.
W związku z tym mam do Was kilka pytań
Czy ktoś już przechodził podobne historie Jeśli tak to prosiłbym o wyjaśnienie jak postępować i co robić.
Na jakiej zasadzie jest wycena pojazdów i co można zrobić żeby za jakikolwiek remont pieniądze się zwróciły.

Oto syrena po wypadku

http://imageshack.us/photo/my-images/43/imag0202a.jpg/

Jarecki · Post autor: **Jarecki** » 2011-05-20, 18:33

Współczuje

. Był temat gdzie przy okazji kolega opisał po naprawę szkody po uderzeniu w tył. Nie udało mi się go znaleźć

Żuczek · Post autor: **Żuczek** » 2011-05-20, 18:46

szczeze mowiac niewiem..

ale WYDaJE MI SIE ze nalezy zrobic
'oponie " rzeczoznawcy ktory wyceni wartosc samochodu z przed wypadku i z tym udac sie do ubezpieczalni. jesli beda robic problemy a zapewne beda to wystapic na droge sadowa... osobiscie bym chyba poszedl w te strone..

krystek · Post autor: **krystek** » 2011-05-20, 19:57

http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic. ... f76ac4165b

odezwij się na pw w razie jakiś pytań

MIMBRO · Post autor: **MIMBRO** » 2011-05-20, 23:00

Kolego CypekM ja to temu kolesiowi co to ci zrobił to bym porządnie wpier.......,tak żeby na przyszłość wiedział w co ma walić jak mu się tak śpieszyło!!!A tak konkretnie to szykuj sporo kasę na sprawę sodową,od razu jesteś spisany na straty wg ubezpieczyciela,zrób sobie opinie rzeczoznawcy i potem dociekaj swojej sprawiedliwości.Tylko nie odpuszczaj ,a dobrze by było jak byś znalazł sobie obytego gościa w tych sprawach,i co będzie wiedział jak pokierować tą sprawą. mało tego w dniu wypadku miałeś okazję wyrwać dodatkową kasę dawno był wypadek? jak by co to tel do mnie 667 752 544 to powiem co i jak

[ Dodano: 2011-05-20, 23:06 ]
Kolego trzeba załatwić konkretny paragon za części do Syreny i odpowiednio sporą faktura za naprawę Blacharsko -Lakierniczą,wiem że to będzie trudne zwłaszcza z paragonem za części ale musisz udokumentować koszt za części,jak by co to dzwoń to postaram się pomóc!!

grobus · Post autor: **grobus** » 2011-05-21, 08:59

Kolego znajdz firme (teraz jest ich b.dużo) i oni poprowadzą Ci sprawe A uwierz robią to bardzo skutecznie i dosc sporo potrafią wyciągnąc Biorą procent od uzyskanej kwoty odszkodowania więc im zalezy tak jak Tobie

CypekM · Post autor: **CypekM** » 2011-05-21, 09:20

Narazie dziękuję za podpowiedzi
krystek, włącz pw bo niestety nie mogę wysłać wiadomości ewentualnie podaj u mnie adres email na pw

MIMBRO, Wielkie dzięki Niedługo się na pewno z tobą skontaktuje - obecnie mam mało czasu i tylko na chwile jestem na forum. Czy wieczorem masz chwilkę czasu żeby porozmawiać, bo nie chcę przeszkadzać w weekendowej przerwie?

Do kolizji doszło 19.05.2011r. Niestety nie doszło do kolizji dwóch samochodów Tak jak napisałem aby uniknąć zderzenia gwałtownie zjechałem i trafiłem w betonowy płot. Podobno również i tu ubezpieczyciele się czepiają. (Na następny raz, oby takiego nie było, poprostu będę wieżdżał w samochód bez próby unikania kolizji)
Obecnie była wizyta rzeczoznawcy z Warty. Wg blacharza czekam teraz na werdykt , jak dostanę pismo o wypłacie odszkodowania i będzie ona za niska na pokrycie szkód zaczynam się dochoodzić. Wtedy wołam swojego rzeczoznawce który robi swoją ekspertyzę z wyceną.

Czy wygrana na aukcji np allegro oraz przelew na konto jest dowodem kupna części i czy wystarczy okazanie odpowiednich wydruków?

MIMBRO · Post autor: **MIMBRO** » 2011-05-21, 10:20

Witam dzwoń do mnie o której da radę jestem pod tel 6-22.tutaj czas odgrywa dużą rolę!!!oprócz odszkodowania za poniesioną szkodę na aucie masz szanse wyciągnięcia kasy jeszcze od tego typa ale to już tel porozmawiamy.

[ Dodano: 2011-05-21, 10:26 ]
A co do aukcji to myślę że jak byś kupił części przez Alledrogo to to był by dowód,bo części do Syreny nie kupisz w sklepie i nikt ci nie wystawi faktury.A więc działaj!!!!ewentualnie możesz napisać do allegro żeby ci te wygrane aukcję na allegro udokumentowali na piśmie i przesłali na twój adres,i to powinno wystarczyć.Pozdrawiam

Post autor: **motonita** » 2011-05-22, 17:37

Ostatnio miałem tworzyc wątek własnie z tego rodzaju zapytaniem...

Ta syrena jak mniemam nie miała białej karty ani wpisu do ewidencji zabytków?

Sprawa jest ciekawa i sadze ze powinna zainteresowac wszystkich bo takie cos moze sie kazdemu zdazyć...

Z tego foto wyglada ze błotniki fartuchy pas przedni maska do wymiany, a.. zderzak usmiech i lampy tez... to idzie zrobic... najgorsza rzecza jest rama... jak widze wasy masz przygiete a co z silnikiem? nieucierpiał?
P.S
Kolego mozesz podac mi numer ramy swojej syrenki?

CypekM · Post autor: **CypekM** » 2011-05-23, 09:57

Znowu tylko na chwilę

motonita,
Tak jak mowisz nie miałem zakładanej białej karty.
Po dokladniejszych oględzinach z rzeczoznawcą z Warty uszkodzeniu uległy: Błotniki i fartuchy prawy i lewy, maska, grill, ramka grilla, pas przedni, blacha osłonowa, kierownica (wygięta i popękana), reflektory i ramki reflektorów.
Jeśli chodzi o ramę tak jak mówisz wąsy są powyginane. Prawdopodobnie rama się odkształciła tylko sprężyście (jeszcze nie była mierzona). Niepokojące są np. odkształcenie tylnych błotników, pęknięcie farby na słupku środkowym kabiny. Drzwi się normalnie otwierają.
Co do silnika: przejął część energii uderzenia. Na pierwszy rzut oka: pęknięte mocowanie aparatu zapłonowego, pękniete mocowanie filtru powietrza, pęknięte łapy prądnicy, skrzywiony wałek wentylatora. Na skutek uderzenia wiatrak uderzył o chłodnicę lekko ją odkrzywiając ale nie dziurawiąc (silnik powrócił do właściwej pozycji - stąd wnioskuje że rama tylko odkształciła sie sprężyście), poduszka silnika pod skrzynią zerwana. Sporo tego a pewnie jeszcze parę rzeczy wyjdzie

Nr ramy to 420742 Syrena jest z 1978 Rama jest już zunifikowana tzn pasuje do 105 jak i do 105L (m.in.ma miejsce do mocowania hamulca postojowego w podłodze)

KSIECIU · Post autor: **KSIECIU** » 2011-05-23, 10:43

Witam!!!
W Twoim przypadku dobrze że na miejscu zdarzenia była Policja,która ukarała sprawcę kolizji mandatem karnym. Ciesz się że gośc nie odjechał z miejsca zdarzenia,bo miałbyś w perspektywie włóczęgę po sądach celem udowodnienia że to on zajechał Ci drogę.Nie pytam czy zapamiętałeś nr. rejestracyjny samochodu sprawcy bo w większości przypadków znana jest marka kolor pojazdu lub szczątkowy nr. rejestracyjny . Policjanci powinni na Twoją prośbę przekazac dane sprawcy kolizji oraz jego ubezpieczyciela i nr. polisy celem zgłoszenia szkody.Ubezpieczyciel będzie wysyłał zapytanie do Policji o potwierdzenie faktu zaistnienia zdarzenia jego okoliczności oraz sposób rozstrzygnięcia kolizji. W Twoim przypadku mandat karny dla sprawcy.A to że "odbiłeś" kierownicą aby uniknąc zderzenia to odruch bo tak jesteśmy "skonstruowani". Wiem że szkoda Syrenki ale zdrowie i życie jest najważniejsze. Tego nigdzie nie kupisz! Powodzenia w naprawie lub poszukiwaniu nowej Syreny

.

Post autor: **motonita** » 2011-05-23, 11:07

Silnik 369###, buda miedzy 398-402....

Skoro nie miałes białej karty, ani wpisu do ewidencji to napewno bedziesz miał szkode całkowita, teraz tylko na ile ci wycenia syrene.... co do remontu... to i tak kapitalka.... sadze ze rami procz tych wasów nic sie nie stało, popekania budy to w miejscu szpachlowania jak błotniki dostały strzała to przeniosły na reszte budy i dlatego....

Tak czy siak... ona w tym sezonie juz nie pojezdzi...

I dla tego robie wpisy do ewidencji zabytkow moim pojazdom....

marcys · Post autor: **marcys** » 2011-05-23, 13:41

motonita pisze:napewno bedziesz miał szkode całkowita

napewno nie. czemu piszesz takie rzeczy? Przynajmniej dodaj ze w pierwszej wycenie. A byle rzeczoznawca (najlepiej specjalizujacy sie w zabytkach) stworzy opinie ktora kazdemu sądowi w polce wystarczy do przyznania sympatycznego odszkodowania. ale troche czasu na to zejdzie.

kryniu 2973 · Post autor: **kryniu 2973** » 2011-05-23, 16:19

Szkoda Syrenki znam ją z widzenia ale szczęście w nie szczęściu że tobie nic się nie stało. A Sarenke na pewno wyremontujesz. A na jakiej ulicy miałeś wypadek?

CypekM · Post autor: **CypekM** » 2011-05-23, 16:29

Stłuczkę miałem na Krakowskiej przy stacji Orlen koło Agromy