kupuje auto z niekatualnym oc - co dalej
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
kupuje auto z niekatualnym oc - co dalej
chce kupic auto ktoremu w zeszlym miesiacu wyszlo oc a wlasciciel nie oplacil nowego autem musze przejechac ok 120km(do miejsca garazowania) w ciagu 2 tyg od zakupu. nie chce oplacac oc jeszcze przez okolo pol roku-czyli czas na doprowadzenie auta do porzadku . jak to wyglada od strony prawnej . z tego co wiem sprzedajacy przekazuje mi ubezpieczenie i umowa kupna sprzedazy daje mi 30 dniowy okres objecia ubezpieczeniem nawet jak wyszlo ----przerabial to ktos w realu. i co jak wlasciciel wypowiedzial umowe oc przed jej zakonczeniem?
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Auto musi mieć OC i basta, takie jest obecnie prawo.
Jeśli ktoś wymówił ubezpieczenie i nie zawrł nowego, lub nie opłacił kolejnej skłądki to może go ścignąć fundusz gwarancyjny (niezwykle sporadycznie się to dziś zadża). Jeśli jednak ty kupisz nieubezpieczone auto to musisz sam to zrobić inaczej rysykujesz sporą sumę w razie kontroli, a jeszcze większą w rwzie jakiejś kolizji. Problem jest taki że ubezpieczenie obecnie nie wygasa samo i mało tego przechodzi na nowego włąściciela. Może się okazać, że musisz zawrzeć swoje w tej samej firmie, albo wypowiedzieć w tej co ubezpieczał ten włąściciel, jeśli będziesz chciał ją zmienić. Dopytaj się u ubezpieczyciela, żeby się nie okazało, że ubezpieczysz auto a stare ubezpieczenie będzie aktualne przejdzie wraz z umową kupna na ciebie i kiedyś się do ciebie przyczepią z odsetkami.
Pokręcone jest to dzisiejsze przechodzenie ubezpieczeń dlatego trzeba byc ostrożnym.
Generalnie powinno się kupować auto z ubezpieczeniem, mimo że ono jest automatycznie przedłużone nawet jak właściciel go nie opłaci to nie masz pewności, że on nie rozwiązał umowy, dlatego zawszew chyba lepiej samemu ubezpieczyć i mieć pewność.
Ja kupowałem kiedyś auto bez OC to ubezpiueczyłem je na siebie i nie zastanawiałem się
Prawo jest takie że posiadając auto masz obowiązek je ubezpieczać nawet jak nim nie jeździsz (dla mnie bzdura) , teraz tego nie weryfikują ale są głosy że kiedyś fundusz gwarancyjny się za zalegających weźnie. Ja np. ma Wawkę do remontu która jest póki co nieruchomością, ale itak opłacam OC, bo nie chcę kiedyś mieć problemów.
Możesz oczywiśće nie płacić OC i przywiźć auto na lawecie i ubezpieczyć dopiero przy przerejestrowywaniu na siebie (np. po remoncie) bo wtedy już wymagają tego w urzędzie.
Jeśli ktoś wymówił ubezpieczenie i nie zawrł nowego, lub nie opłacił kolejnej skłądki to może go ścignąć fundusz gwarancyjny (niezwykle sporadycznie się to dziś zadża). Jeśli jednak ty kupisz nieubezpieczone auto to musisz sam to zrobić inaczej rysykujesz sporą sumę w razie kontroli, a jeszcze większą w rwzie jakiejś kolizji. Problem jest taki że ubezpieczenie obecnie nie wygasa samo i mało tego przechodzi na nowego włąściciela. Może się okazać, że musisz zawrzeć swoje w tej samej firmie, albo wypowiedzieć w tej co ubezpieczał ten włąściciel, jeśli będziesz chciał ją zmienić. Dopytaj się u ubezpieczyciela, żeby się nie okazało, że ubezpieczysz auto a stare ubezpieczenie będzie aktualne przejdzie wraz z umową kupna na ciebie i kiedyś się do ciebie przyczepią z odsetkami.
Pokręcone jest to dzisiejsze przechodzenie ubezpieczeń dlatego trzeba byc ostrożnym.
Generalnie powinno się kupować auto z ubezpieczeniem, mimo że ono jest automatycznie przedłużone nawet jak właściciel go nie opłaci to nie masz pewności, że on nie rozwiązał umowy, dlatego zawszew chyba lepiej samemu ubezpieczyć i mieć pewność.
Ja kupowałem kiedyś auto bez OC to ubezpiueczyłem je na siebie i nie zastanawiałem się
Prawo jest takie że posiadając auto masz obowiązek je ubezpieczać nawet jak nim nie jeździsz (dla mnie bzdura) , teraz tego nie weryfikują ale są głosy że kiedyś fundusz gwarancyjny się za zalegających weźnie. Ja np. ma Wawkę do remontu która jest póki co nieruchomością, ale itak opłacam OC, bo nie chcę kiedyś mieć problemów.
Możesz oczywiśće nie płacić OC i przywiźć auto na lawecie i ubezpieczyć dopiero przy przerejestrowywaniu na siebie (np. po remoncie) bo wtedy już wymagają tego w urzędzie.
Generalnie sprzedający ma OBOWIĄZEK sprzedać ci auto z ważnym OC.
Mimo tego, że nie zapłacił OC auto i tak je ma. Ma je z racji tego, że nie wypowiedział umowy. Najlepszą drogą na zabezpieczenie się jest zawarcie w umowie z kupującym punktu w którym jasno pisze, że nie zamierzasz korzystać z jego ubezpieczenia. Poza tym musisz wypowiedzieć ubezpieczenie firmie w której to auto było/jest ubezpieczone. Jeśli tego nie zrobisz a ubezpieczyciel w swoim [bip] się połapie to za jakiś czas może się upomnieć o zaległe składki. Dla świętego spokoju opłać sobie OC i tyle... Ja w tej chwili nie płacę OC za jaguara który nie był nigdy zarejestrowany w RP i od Syreny, która czeka na rejestracje (nie miałem dowodu a prawdopodobnie była/jest zarejestrowana) Z OC zrobiłem tak, że w umowie napisane było brak dokumentów i że nie zamierzam kontynuować OC właściciela.
Mimo tego, że nie zapłacił OC auto i tak je ma. Ma je z racji tego, że nie wypowiedział umowy. Najlepszą drogą na zabezpieczenie się jest zawarcie w umowie z kupującym punktu w którym jasno pisze, że nie zamierzasz korzystać z jego ubezpieczenia. Poza tym musisz wypowiedzieć ubezpieczenie firmie w której to auto było/jest ubezpieczone. Jeśli tego nie zrobisz a ubezpieczyciel w swoim [bip] się połapie to za jakiś czas może się upomnieć o zaległe składki. Dla świętego spokoju opłać sobie OC i tyle... Ja w tej chwili nie płacę OC za jaguara który nie był nigdy zarejestrowany w RP i od Syreny, która czeka na rejestracje (nie miałem dowodu a prawdopodobnie była/jest zarejestrowana) Z OC zrobiłem tak, że w umowie napisane było brak dokumentów i że nie zamierzam kontynuować OC właściciela.
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 94
- Rejestracja: 2009-11-21, 21:39
- Lokalizacja: RP
Dołączę się do tematu mianowicie kupiłem pół roku temu hondę ciwic 92 rok. Auto nie miało OC bo właściciel wypowiedział umowę OC, auto rozbił i tak sobie stało prawie rok. PRzy zakupie stwierdził, że nie pamięta w jakiej firmie miał OC i nie wie gzie ma dokumenty więc w umowie napisałem że auto kupione bez ważnego oc po czym zarejestrowałem na siebie i ubezpieczyłem. Pytanie czy ktoś się może doczepić do mnie ze auto nie miało wcześniej oc?
Fiat 126p z 76r
Fiat 126p z 81r
Trabant 601 z 68r
Garbus 1200 z 60r
Syrena 105 z 78r
Syrena 105L z 79r
Fiat 126p z 81r
Trabant 601 z 68r
Garbus 1200 z 60r
Syrena 105 z 78r
Syrena 105L z 79r
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
-
- -#Junior
- Posty: 177
- Rejestracja: 2008-12-10, 21:00
- Lokalizacja: podkarpacie
- piotker
- młody syreniarz
- Posty: 237
- Rejestracja: 2010-04-08, 21:41
- Lokalizacja: Turek, woj.Wlkp.
- Kontakt:
Z tego co się orientuję to w dniu podpisania umowy kupna musisz opłacić OC, jeśli poprzedni właściciel ma wypowiedzianą umowę OC.
W przeciwnym wypadku możesz mieć do czynienia z Funduszem Gwarancyjnym i wysoką karą.
W przeciwnym wypadku możesz mieć do czynienia z Funduszem Gwarancyjnym i wysoką karą.
---------------------------------------------
Syrena 105L, 1979, biegi w kier.
Romet 750, 1978 oryginał od nowości
Silnik rowerowy GNOM
Tu filmik z moją syrenką
http://www.youtube.com/watch?v=RtEnMOXyeME
Syrena 105L, 1979, biegi w kier.
Romet 750, 1978 oryginał od nowości
Silnik rowerowy GNOM
Tu filmik z moją syrenką
http://www.youtube.com/watch?v=RtEnMOXyeME
Wiem i właśnie to jest najgorsze Jest jakiś sposób na to, by uniknąć tej kary? Po prostu nie mam w tej chwili funduszy na OC, nie mając zniżek, a póki co nie będę go użytkować. Właściciel chce się go koniecznie pozbyć jutro, na nie wpisywanie daty w umowie raczej ciężko będzie go namówić.
syrena 104 68r.
- piotker
- młody syreniarz
- Posty: 237
- Rejestracja: 2010-04-08, 21:41
- Lokalizacja: Turek, woj.Wlkp.
- Kontakt:
1. Kup na kogoś kto ma zniżki, ktoś w rodzinie i wtedy zapłacisz mniej za OC.
2. Szukaj taniego ubezpieczyciela jest ich wielu na rynku.
3. Jeśli tylko na siebie kupisz to szukaj ubezpieczyciela co rozłoży Ci OC na raty, kwartalne.
Więcej pomysłów nie mam.
2. Szukaj taniego ubezpieczyciela jest ich wielu na rynku.
3. Jeśli tylko na siebie kupisz to szukaj ubezpieczyciela co rozłoży Ci OC na raty, kwartalne.
Więcej pomysłów nie mam.
---------------------------------------------
Syrena 105L, 1979, biegi w kier.
Romet 750, 1978 oryginał od nowości
Silnik rowerowy GNOM
Tu filmik z moją syrenką
http://www.youtube.com/watch?v=RtEnMOXyeME
Syrena 105L, 1979, biegi w kier.
Romet 750, 1978 oryginał od nowości
Silnik rowerowy GNOM
Tu filmik z moją syrenką
http://www.youtube.com/watch?v=RtEnMOXyeME
- piotker
- młody syreniarz
- Posty: 237
- Rejestracja: 2010-04-08, 21:41
- Lokalizacja: Turek, woj.Wlkp.
- Kontakt:
kamil pisze:....Właściciel chce się go koniecznie pozbyć jutro, na nie wpisywanie daty w umowie raczej ciężko będzie go namówić.
Przecież napisał, że nie ma możliwości.
---------------------------------------------
Syrena 105L, 1979, biegi w kier.
Romet 750, 1978 oryginał od nowości
Silnik rowerowy GNOM
Tu filmik z moją syrenką
http://www.youtube.com/watch?v=RtEnMOXyeME
Syrena 105L, 1979, biegi w kier.
Romet 750, 1978 oryginał od nowości
Silnik rowerowy GNOM
Tu filmik z moją syrenką
http://www.youtube.com/watch?v=RtEnMOXyeME