Montaż czopa i łożysk w zwrotnicy.
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3146
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
Nie chcę zakładać nowego tematu, a więć zabieram się do wymiany dość sporej iloeści gratów w mojej syrenie, mianowicie będę montował nowo przerobione przeguby na współczesne ale żeby zrobić to jak najbardziej profesjonalnie i na jak najdłużej mam zamiar wymienić lożyska w zwrotnicach, tu pytanie jakie łożyska najlepiej kupić chodzi mi o symbol, oraz czy mają być kryte czy otwarte, tak jak mowiłem będę zakładał przeguby przerobione i zastanawiam się jak do tego się zabrać tj. czy najpierw wcisnąć łożyska do zwrotnicy i potem czop czy jakoś inaczej?
PS> oczywiśćie w między czasie caly zestaw przerobionych przegubów będzie polakierowany.
PS> oczywiśćie w między czasie caly zestaw przerobionych przegubów będzie polakierowany.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
Łożyska musisz mieć kryte.
Syrena 105 naprawdę wspaniała
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
Witam,
Skoro nie będzie już mieszka, a więc dostawać się będzie piach i bród do środka, to ja zastosowałbym dwa kryte łożyska. Gdzieś słyszałem, że typ RS (gumowe osłonki) lepiej się sprawdzają.
Tutaj mam pytanie, czy przy okazji spawania przegubów zostawiłeś kołnierz na czopie, aby wewnętrzna bieżnia łożyska mogła się o niego oprzeć ?
Ja robiłem tak:
Najpierw osadzałem łożysko na czopie(przy użyciu prasy), zapierając o właściwą - wewnętrzną bieżnię. Tutaj można w celu lżejszego montażu wysłać czop, w Twoim przypadku przegub na zimowe wczasy do zamrażarki
Drugie łożysko siedzi w zwrotnicy, dopchnięte do pierścienia zabezpieczającego.
Następnie trzeba czop, wraz z łożyskiem "wciągnąć" do piasty.
Do tego posłużył mi taki przyrząd :
Wsadzamy czop wraz z łożyskiem w piastę, następnie nakręcamy na gwint czopu ten element przyrządu:
A następnie w gwint, w którym znajduję się nakrętka specjalna trzymająca simmering, wkręcamy przyrząd na 1 zdjęciu.
Trzeba pamiętać, aby dokręcić ten przyrząd maksymalnie do łożyska, aby te nie wysunęło się podczas wciągania czopa.
Później już tylko pokręcając nakrętką, wciągamy czop.
Należy uważać, aby nie wciągnąć czopa za głęboko.. Ponieważ wtedy, po dokręceniu piasty i zaciśnięciu się stożków będzie szczelina między piastą a łożyskiem.
Jaśniej jest to opisane w glince.
Pozdrawiam.
Skoro nie będzie już mieszka, a więc dostawać się będzie piach i bród do środka, to ja zastosowałbym dwa kryte łożyska. Gdzieś słyszałem, że typ RS (gumowe osłonki) lepiej się sprawdzają.
Tutaj mam pytanie, czy przy okazji spawania przegubów zostawiłeś kołnierz na czopie, aby wewnętrzna bieżnia łożyska mogła się o niego oprzeć ?
Ja robiłem tak:
Najpierw osadzałem łożysko na czopie(przy użyciu prasy), zapierając o właściwą - wewnętrzną bieżnię. Tutaj można w celu lżejszego montażu wysłać czop, w Twoim przypadku przegub na zimowe wczasy do zamrażarki
Drugie łożysko siedzi w zwrotnicy, dopchnięte do pierścienia zabezpieczającego.
Następnie trzeba czop, wraz z łożyskiem "wciągnąć" do piasty.
Do tego posłużył mi taki przyrząd :
Wsadzamy czop wraz z łożyskiem w piastę, następnie nakręcamy na gwint czopu ten element przyrządu:
A następnie w gwint, w którym znajduję się nakrętka specjalna trzymająca simmering, wkręcamy przyrząd na 1 zdjęciu.
Trzeba pamiętać, aby dokręcić ten przyrząd maksymalnie do łożyska, aby te nie wysunęło się podczas wciągania czopa.
Później już tylko pokręcając nakrętką, wciągamy czop.
Należy uważać, aby nie wciągnąć czopa za głęboko.. Ponieważ wtedy, po dokręceniu piasty i zaciśnięciu się stożków będzie szczelina między piastą a łożyskiem.
Jaśniej jest to opisane w glince.
Pozdrawiam.
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
takmłody94_105l pisze:Tutaj mam pytanie, czy przy okazji spawania przegubów zostawiłeś kołnierz na czopie, aby wewnętrzna bieżnia łożyska mogła się o niego oprzeć ?
Syrena 105 naprawdę wspaniała
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
anabol, oznaczenie numerowe zostaje takie samo tylko dochodzi literka Z czyli łożysko zamknięte.
Co do rozebrania tego nowego kulowego przegubu to musisz zsunąć z niego osłonę i tam końcu półosi w miejscu styku z przegubem jest zabezpieczenie w postaci pierścienia. Teraz musisz zobaczyć jaki to rodzaj zabezpieczenia. Jeżeli Segera to wiadomo szczepce i wypiąć to, a jeżeli to w kształcie druta to musisz silnie pociągnąć za półoś żeby wyskoczyła z przegubu.
Jak masz przeguby z VW do masz ten drugi typ zabezpieczenia.
Co do rozebrania tego nowego kulowego przegubu to musisz zsunąć z niego osłonę i tam końcu półosi w miejscu styku z przegubem jest zabezpieczenie w postaci pierścienia. Teraz musisz zobaczyć jaki to rodzaj zabezpieczenia. Jeżeli Segera to wiadomo szczepce i wypiąć to, a jeżeli to w kształcie druta to musisz silnie pociągnąć za półoś żeby wyskoczyła z przegubu.
Jak masz przeguby z VW do masz ten drugi typ zabezpieczenia.
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3146
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
dobra zadziałam to zobacze, musze to rozebrać bo biore sie za lakierowanie tego. Mam zamiar założyć łożyska z metalowymi osłonkami, czy osłonki mogą być z obu stron czy tylko od zewnetrznej strony?
PS moze ktoś podać symbol łożysk? , jakie łożyska zakładać SKF czy coś innego?
PS moze ktoś podać symbol łożysk? , jakie łożyska zakładać SKF czy coś innego?
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
Kup łożyska 6306 2RS -- uszczelniane stykowo gumowymi krążkami. Te kryte blaszkami (typ ZZ) są kryte bezstykowo i w związku z czym -- są mniej szczelne
Co do krycia -- obowiązkowo uszczelnienie musi być od strony przegubu. Część osób powie Ci, żeby z łożysk z jednej strony ściągnąć gumowe zabezpieczenie (te od wewnętrznych stron), żeby móc ładować co jakiś czas smaru przez oryginalną kalamitkę. Zwykle jednak kończy się to tym, że ładujesz smaru zbyt dużo i wypieprza tą (pozostałą) gumową osłonę łożyska na zewnątrz.
W teorii jak kupisz łożysko 2RS to w środku producent już naładował smaru, który powinien wystarczyć na cały okres eksploatacji łożyska. Ja u siebie nie zdejmowałem osłon i jeszcze się auto toczy Ile teraz te syreny jeżdżą i jakie przebiegi robią? Panie!
Co do krycia -- obowiązkowo uszczelnienie musi być od strony przegubu. Część osób powie Ci, żeby z łożysk z jednej strony ściągnąć gumowe zabezpieczenie (te od wewnętrznych stron), żeby móc ładować co jakiś czas smaru przez oryginalną kalamitkę. Zwykle jednak kończy się to tym, że ładujesz smaru zbyt dużo i wypieprza tą (pozostałą) gumową osłonę łożyska na zewnątrz.
W teorii jak kupisz łożysko 2RS to w środku producent już naładował smaru, który powinien wystarczyć na cały okres eksploatacji łożyska. Ja u siebie nie zdejmowałem osłon i jeszcze się auto toczy Ile teraz te syreny jeżdżą i jakie przebiegi robią? Panie!
km nawinięte na licznik | 2024: 6688km (stan na 11.07.2023) | 2023: 6679km | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
A niech odkręci (jeśli ma) po przeciwnej stronie kalamitki zwrotnicy śrubkę M5 i nie będzie wywalało uszczelnienia podczas ładowania smaru.sir pisze:Zwykle jednak kończy się to tym, że ładujesz smaru zbyt dużo i wypieprza tą (pozostałą) gumową osłonę łożyska na zewnątrz.
A jak nie ma takiej śrubki to niech se weźmie bor maszynkę i zrobi;)
Ja tam nie ufam ilości smaru jaka ładowana jest do łożysk krytych. Często ten smar już jest wyschnięty i g... smaruje.
W mojej skarpecie smar do zwrotnicy pomieszałem z olejem. Myślę że lepiej dociera w takiej konsystencji do bieżni.
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne
Ja tak właśnie zrobiłem a pomiędzy łożyska dałem bieżnie po starym łożysku aby zachować odstęp a smaru nałożyłem w tą przestrzeń(nie przez kalamitkę a podczas montażu) nieco towotu - tylko bez przesady.. aby podczas montażu rzeczywiście nie wyparło zaślepień łożysk. Apropo tych gumowych zaślepień.. Podczas jazdy jedno zaślepienie spadło...sir pisze:Część osób powie Ci, żeby z łożysk z jednej strony ściągnąć gumowe zabezpieczenie (te od wewnętrznych stron), żeby móc ładować co jakiś czas smaru przez oryginalną kalamitkę.
Otóż to.Ja tam nie ufam ilości smaru jaka ładowana jest do łożysk krytych. Często ten smar już jest wyschnięty i g... smaruje.