Zakładanie szyb Syrena
Zakładanie szyb Syrena
Cóż jak w temacie, chciałbym podpowiedzi odnośnie zakładania szyb przedniej i tylnej. Boczne wciągnąłem sobie po sznurku. Z przednimi nie jestem już takim optymistą. Mam kilka pytań.
1. czy uszczelki przednia i tylna różnią się długością jeśli tak która jest dłuższa?
2. Czy po wciągnięciu całej uszczelki przerwa na łączeniu będzie nie widoczna?
3. Czy łatwo będzie włożyć kliny? Czy wyjmujemy oba czy np tylko wewnętrzny...
4. gdzie powinno być łączenie uszczelki - na dole czy na górze?
5. uszczelki zaczynać wciągać od góry czy od dołu?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
1. czy uszczelki przednia i tylna różnią się długością jeśli tak która jest dłuższa?
2. Czy po wciągnięciu całej uszczelki przerwa na łączeniu będzie nie widoczna?
3. Czy łatwo będzie włożyć kliny? Czy wyjmujemy oba czy np tylko wewnętrzny...
4. gdzie powinno być łączenie uszczelki - na dole czy na górze?
5. uszczelki zaczynać wciągać od góry czy od dołu?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
PO sznurkach pójdą i przednia z tylną. Potrzeba dwie osoby, Jedna cięgnie za sznurek a druga dociska od zewnątrz. Ja zacząłbym od dołu, żeby mi szyba w dół nie zjechała. KLiny wyjąłbym oba. Acha mam zamiar w uszczelkę tak gdzie kładzie się szybę i karoserię dać kleju do szyb - zapewni szczelność. Jak kliny nie chcą wejść - woda z mydłem. Uszczelki przód i tył mają inne długości
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Pracując na taśmie mont. fiata widzialem że sznurek byl zakladany tak zeby końce zachodzily na siebie na dole szyby.
Zawsze tak robilem gdy montowałem szyby z tego typu uszczelkami i było OK.
Obojętne czy z klinem czy bez.
Klin to calkiem inna historia.
W firmie blacharz mial do tego dorobiony "dings' coś ala hmmmm
Plaski śrubokręt z mocno rozklepanym lekko zagiętym końcem, w tym rozklepaniu byl otwór w który mieścil się klin . Tym "dingsem " wprowadzalo sie klina w rowek.
Zawsze tak robilem gdy montowałem szyby z tego typu uszczelkami i było OK.
Obojętne czy z klinem czy bez.
Klin to calkiem inna historia.
W firmie blacharz mial do tego dorobiony "dings' coś ala hmmmm
Plaski śrubokręt z mocno rozklepanym lekko zagiętym końcem, w tym rozklepaniu byl otwór w który mieścil się klin . Tym "dingsem " wprowadzalo sie klina w rowek.
motomania na luzie
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Ze starymi uszczelkami nie ma żadnych problemów. "Nowe", tzn. nie zakładane wileoletnie leżaki magazynowe to koszmar bo są pozwijane. Łączenie końców jest na górze, trzeba skleić ze sobą po nałożeniu na szybę. Wciągać po sznurku od dołu, druga osoba dopycha od zewnątrz szybę(choć ja to robiłem w pojedynkę, ale to katorga). Klin wew. wchodzi bez żadnych bpoblemów, zewnętrzny lepiej przyrządem jak napisał Czesio. Ja rozwiercałem w tym celu klucz oczkowy 9 mm.
Nie dawaj kleju do szyb bo juz tego nigdy normalnie nie rozmontujesz. Do uszczelniania tego typu połączeń jest specjalny środek, który nie twardnieje (pytaj w sklepach lakierniczych - dostępne w kartuszach do wycieskaczy).
[ Dodano: 2010-10-06, 20:28 ]
Acha do montażu wszystko posmarować obficie płynem do mycia naczyń (ułatwia poślizg).
Nie dawaj kleju do szyb bo juz tego nigdy normalnie nie rozmontujesz. Do uszczelniania tego typu połączeń jest specjalny środek, który nie twardnieje (pytaj w sklepach lakierniczych - dostępne w kartuszach do wycieskaczy).
[ Dodano: 2010-10-06, 20:28 ]
Acha do montażu wszystko posmarować obficie płynem do mycia naczyń (ułatwia poślizg).
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Witam.
Tak jak piszą koledzy, ważne jest, żeby uszczelki były dobrze nagrzane (rozmiękczone). Najlepiej robić to w lecie na słoneczku jak sobie poleżą. Teraz zostaje jedynie gorąca woda i coś do psikania żeby się ślizgała uszczelka, zamiast płynu polecam spray silikonowy do konserwacji uszczelek. Z sznurkiem trzeba uważać, bo jak się za mocno ciągnie a uszczelka jest twarda to sznurek ją tnie.
Pozdrawiam
Tak jak piszą koledzy, ważne jest, żeby uszczelki były dobrze nagrzane (rozmiękczone). Najlepiej robić to w lecie na słoneczku jak sobie poleżą. Teraz zostaje jedynie gorąca woda i coś do psikania żeby się ślizgała uszczelka, zamiast płynu polecam spray silikonowy do konserwacji uszczelek. Z sznurkiem trzeba uważać, bo jak się za mocno ciągnie a uszczelka jest twarda to sznurek ją tnie.
Pozdrawiam
Uszczelka tylniej szyby jest dłuższa, ponieważ szyba jest wyższa. Z tego co pamiętam mi udawało śię wkładać z klinem od środka.
Ku drugiej młodości czyli reNOWAcja 105L 1979'
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2006-12-24, 13:37
- Lokalizacja: szczecin
Po pierwsze , zamaczamy uszczelkę w gorącej wodzie , po drugie , wszystko co gumowe smarujemy płynem LUDWIK . Do włożenia klina można użyć noża do kitowania . Sposób sprawdzony i na 100% skuteczny . Choć sposób ze sznurkiem też dobry i najbardziej rozpowszechniony , ale trzeba uważać . Pozdrawiam .
dziubek.zs
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
Ja tam nakitowałem smaru na ranty karoserii włożyłem sznurek i jazda pomagał mi tapicer który robił mi podsufitkę (tapicer starej daty) on również miał wspominany przez Czesia śrubokręt do wkładania klinów mniejszy i większy większy do klina na zewnątrz mniejszy do wewnątrz wchodził jak w masło... wybieram sie powoli do niego z całą tapicerką ale bardzo nie mam kiedy tym bardziej że mam brak hamulców.
PS> tak sie składa że mam fotki tego przyrządu do klinów uszczelek
PS> tak sie składa że mam fotki tego przyrządu do klinów uszczelek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
Czy rozłoży czy nie nie wiem.Z resztą to nie jest jakaś kolosalna ilość, Tak kazał mi zrobić tapicer który robił mi podsufitkę. A nie sądzę że nie zna się na robocie... jasne że można wkładać bez sznurków i pakować śrubokrętem ale to raczej nie jest zbyt profesjonalne...
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
Zwykła guma w kontakcie z olejami/smarami traci swoje własności i ulega destrukcji-łatwo taką wiedzę zdobyć, ja odradzam, kolego wczytaj się w tekst, nie napisałem, że zakładałem "śrubokrętem"-wkrętakiemanabol pisze:Czy rozłoży czy nie nie wiem.Z resztą to nie jest jakaś kolosalna ilość, Tak kazał mi zrobić tapicer który robił mi podsufitkę. A nie sądzę że nie zna się na robocie... jasne że można wkładać bez sznurków i pakować śrubokrętem ale to raczej nie jest zbyt profesjonalne...
Koledzy pozwolę sobie powrócić do tematu. Mianowicie interesuje mnie czy na łączeniu uszczelki przedniej i tylnej szyby po jej włożeniu w otwór jest oryginalnie jakaś zaślepka (spinka) która zasłania szczelinę czy też powinno być to złożone na styk i sklejone jakimś klejem.
anabol, zamontowałeś już u tapicera podsufitkę, bo interesuje mnie czy jest możliwość zamontowania nowej podsufitki bez konieczności wyciągania szyb tj. tapicer dosunie uszczelkę i podklei pod rant.
anabol, zamontowałeś już u tapicera podsufitkę, bo interesuje mnie czy jest możliwość zamontowania nowej podsufitki bez konieczności wyciągania szyb tj. tapicer dosunie uszczelkę i podklei pod rant.