Płyn hamulcowy w syrenie
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
No tak będę musiał zrobić. najgorsze jest to że cylinderki mam nowe i nie chce mi się bardzo rozbierać ich. Ale pozdejmuję bębny i skontroluje czy gdzieś nie puszczają... Najgorzej to nie wiem jak z pompą czy rozglądać się za kolejna czy tą uda sie jakoś uratować....
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
Kolego,
jeśli masz nowe cylinderki to tym bardziej powinienneś je rozebrać. No chyba, że produkcja zeszłoroczna i jeszcze pachną fabryką:)
Ja też raz założyłem do tyłu dwa cylinderki, nowe oryginalne i ich nie rozebrałem przed tym. Efekt był taki, że jeden zaczał ciec, a w drugim jeden tłoczek się nie ruszył.
Rozbierz cylinderki, skontroluj gumki, stan gładzi (czy nie pordzewiał przez lata leżenia i nie ma wżerów, też kupiłem kiedyś takie "nowe" cylinderki, które leżały w piwnicy 100 lat) wytrzyj kurz i wszelkie śmieci które się tam nazbierały i poskładaj spowrotem na płynie hamulcowym.
Wtedy dopiero bedziesz miał pewność, że cylnderki są OK.
Pozdrawiam
jeśli masz nowe cylinderki to tym bardziej powinienneś je rozebrać. No chyba, że produkcja zeszłoroczna i jeszcze pachną fabryką:)
Ja też raz założyłem do tyłu dwa cylinderki, nowe oryginalne i ich nie rozebrałem przed tym. Efekt był taki, że jeden zaczał ciec, a w drugim jeden tłoczek się nie ruszył.
Rozbierz cylinderki, skontroluj gumki, stan gładzi (czy nie pordzewiał przez lata leżenia i nie ma wżerów, też kupiłem kiedyś takie "nowe" cylinderki, które leżały w piwnicy 100 lat) wytrzyj kurz i wszelkie śmieci które się tam nazbierały i poskładaj spowrotem na płynie hamulcowym.
Wtedy dopiero bedziesz miał pewność, że cylnderki są OK.
Pozdrawiam
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
Cylinderki i pompa były rozbierane i złożone ponownie na pastę więc wszystko było ok. hamulce były jak żyleta. Ostatnio syrena stała ok miesiąca i po tym postoju tak się zrobiło Tak jak wspominałem w zime hamulce były robione więc było OK. Z tego co wywnioskowałem po wstępnych oględzinach d... dala pompa. Ale w najbliższym czasie pozdejmuje koła i sprawdzę jeszcze cylinderki...
[ Dodano: 2010-09-15, 20:17 ]
http://allegro.pl/pompa-hamulcowa-lubli ... 18254.html
co o tym myślicie chłopoki? jestem na tyle zdesperowany że mogę to kupić
[ Dodano: 2010-09-15, 20:17 ]
http://allegro.pl/pompa-hamulcowa-lubli ... 18254.html
co o tym myślicie chłopoki? jestem na tyle zdesperowany że mogę to kupić
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
Ostatecznie zobaczę jeśli uda się coś wydłubać z tej pompy to założę ją z powrotem jeśli nie to kupuję nową. w najbliższym czasie ściągam koła i spuszczam płyn i przepłukuje denaturatem... potem biorę się za rozbieranie pompy
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
- anabol
- -#Administrator
- Posty: 3145
- Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
- Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
- Kontakt:
Dobra. Dziś sprawdziłem wszystko pompa cieknie jak ch. Na szczęście żaden cylinderek nie nie cieknie co mnie bardzo cieszy:) Powiedzcie mi czy jak przemyje ten układ denaturatem to nie zniszczy mi on gumek w cylinderkach i pompie?
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.
>wujek Sławek<
>wujek Sławek<
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
Zgadza się, ale żeby po tej operacji trzeba zarobić końcówki tych przewodów a narzędzie do tego trudno osiągalnesiesicki pisze:Kolego faktycznie gwinty rurek syrenowych są inne niż w pompie od żuka/lublina. Ale przekłada się tylko (o ile dobrze pamiętam) te dwie nakrętki w których jest gwint z pompy syrenkowej i już wszystko pasuje.
Pozdr
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
Denaturat Ci nie zniszczy, bardzo dobrze płuka i tak na chłopski rozum, to nawet jak coś zostanie to nie bardzo zaszkodzim płynowi, bo to też alkohol. Benzyna to i owszem. Jako już ciekawostke, a nie radę do zastosowania powiem, ze kiedyś się jak gumki ciekły to się je moczyło w benzynie, żeby napuchły i pracowały dalej. Na szczęście mamy inne czasy, co nie zmienia faktu, że ja i tak tak robie, jak w coś nie chce inwestowaćsiesicki pisze:Witam.
Wydaje mi się, że raczej nie. Denaturat był zalecany zawsze do płukania układu.
Jeśli masz jakieś obiekcje to możesz też płukać czystym płynem. Tylko to nieco droższe rozwiązanie, ale też do przejścia finansowo
Pozdrawiam
Co do kolegi z postu powyżej- miedziane przewody dość łatwo zagłowić po prostu młotkiem i pobijakiem, miedź jest plastyczna i przy odrobinie wytrwałości będzie takie połączenie trzymać.
Kolego Kozichwost,
dokładnie odwrotnie. Zamieniamy nie końcówki na rurkach, ale te nakrętki na pompie z gwintem w środku.
A jeśli już chce ktoś dorabiać rurki czy zmieniać końcówki to radzę wybrać się do zakładu gdzie naprawiają lodówki (99% skuteczności) albo klimatyzacje. Tam mają te przyrządziki do "rozpęczniania" (jest w ogóle takie polskie słowo ?? , myślę że wiadomo o co chodzi) rurek i będzie jak oryginał.
Ja to kiedyś pożyczyłem i zrobiłem sobie co potrzeba.
Pozdrawiam
dokładnie odwrotnie. Zamieniamy nie końcówki na rurkach, ale te nakrętki na pompie z gwintem w środku.
A jeśli już chce ktoś dorabiać rurki czy zmieniać końcówki to radzę wybrać się do zakładu gdzie naprawiają lodówki (99% skuteczności) albo klimatyzacje. Tam mają te przyrządziki do "rozpęczniania" (jest w ogóle takie polskie słowo ?? , myślę że wiadomo o co chodzi) rurek i będzie jak oryginał.
Ja to kiedyś pożyczyłem i zrobiłem sobie co potrzeba.
Pozdrawiam
- szymmotors
- Posty: 20
- Rejestracja: 2006-04-05, 04:05
- Lokalizacja: wawa
- Kontakt:
Dziwi mnie to co prawicie. Ja kupiłem jakiś miech temu nową (współczesnej produkcji) pompę od żuka i mimo iż przewody mam wszystkie nowe (dorabiałem miedziane i gumowe) to stare oryginalne syrenowskie też do tej pompy pasują. Końcówka przewodu jest tak jak w syrenie na stożek (lejek) a gwint taki sam. Zresztą te same końcówki wkręcam w cylinderki i te same w pompę. Nie wiem o co biega. Jedyna istotna różnica w tej pompie jest taka, że popychacz tłoka w który wkładamy (uogólniając) pedał hamulca, jest w żuku dłuższy o jakieś 2cm. Nie jest to jednak problem. Regulacja na pręcie od pedału ham umożliwia wyregulowanie.
Poza tym pompa żukowa nie ma przefrezowania na oparcie się gumki harmonijkowej osłaniającej popychacz pompy.
Jeśli chodzi o płyny to pierwotnie miałem zamiar zalać DA1 i gdy robiłem sobie regenerację cylinderków (błędnie) wysmarowałem je przed złożeniem owym płynem. Będę teraz rozbierał je ponownie bo stały tak wysmarowane, ale nie zalane przez ponad pół roku.
Najwyżej gumki się wymieni. Wiem jednak, że na tak kompletnie nowy i czysty układ zaleję DOT4. Przy okazji, gość w sklepie mówił mi, że ten konkretny jest obojętny dla innych płynów i można go mieszać... Jestem bardzo ciekaw ale sam sprawdzać nie będę
Towot!
Poza tym pompa żukowa nie ma przefrezowania na oparcie się gumki harmonijkowej osłaniającej popychacz pompy.
Jeśli chodzi o płyny to pierwotnie miałem zamiar zalać DA1 i gdy robiłem sobie regenerację cylinderków (błędnie) wysmarowałem je przed złożeniem owym płynem. Będę teraz rozbierał je ponownie bo stały tak wysmarowane, ale nie zalane przez ponad pół roku.
Najwyżej gumki się wymieni. Wiem jednak, że na tak kompletnie nowy i czysty układ zaleję DOT4. Przy okazji, gość w sklepie mówił mi, że ten konkretny jest obojętny dla innych płynów i można go mieszać... Jestem bardzo ciekaw ale sam sprawdzać nie będę
Towot!
Dla czego sprzedałem swą czerwoną królową :(:( Całe szczęście zaczynam od nowa!!!!
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4294
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice