wars lub beskid

Informacje techniczne innych pojazdów.
gośc

wars lub beskid

Post autor: gośc »

witam.
może ktoś z was posiada informację o tych prototypach, czy istnieją jeszcze czy też odeszły w zapomnienie.
dziękuję za jakiekolwiek informacje.
aha. kilka lat temu widziałem coś takiego podobnego jak beskid na drodze.
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

oba te auta istniej ;) stoją i dogorywaja w warszawskim muzem...ciekawe czy ktos je tam przepala od czasu do czasu?
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Awatar użytkownika
PŁOCCZANIN
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 252
Rejestracja: 2005-09-14, 12:27
Lokalizacja: PŁOCK

Post autor: PŁOCCZANIN »

Następca Poloneza - Wars


W latach 80-tych opracowano wiele programów rozwoju motoryzacji indywidualnej w Polsce. Wszystkie przewidywały uruchomienie produkcji nowych samochodów osobowych w oparciu o podpisane umowy licencyjne z zagranicznym partnerem. Szybciej rozwiązano problem z samochodem małolitrażowym, decydując się na dalszą współpraca z FIAT-em. Warszawska Fabryka Samochodów Osobowych czekała długo na decyzję. Wśród ewentualnych licencjodawców dla FSO wymieniało się najczęściej japońską firmę Daihatsu i włoską FIAT.

Licencyjny samochód miał zastąpić przestarzały model FSO 125p produkowany na wyeksploatowanych urządzeniach fabrycznych. Nowocześniejszy od 125p model Polonez miał być zastąpiony w dalszej przyszłości własną konstrukcją samochodu. Taka koncepcja rozwoju produkcji w FSO stwarzała warunki do opracowania nowego samochodu. Pierwsze prace nad makietą samochodu rozpoczęto już w 1982 roku, e przedprototypowy pojazd był gotowy w październiku 1985 roku. Podstawowe zespoły samochodu skonstruowano i wykonano w kraju. Były to zwłaszcza: nadwozie i przedni układ napędowy. Samochód okryto głęboką tajemnica. Po kilku miesiącach zaczynały pojawiać się informacje o tym, te polscy konstruktorzy potrafią opracować samochód, ale nie ujawniano nowego dzieła konstruktorów.

Upłynął rok od momentu opracowania przedprototypu i w końcowych dniach października 1986 roku zademonstrowano oficjalnie dwa samochody oznaczone FSO Wars 1,3 S. Prototypy żerańskiej fabryki znalazły się wśród innych pojazdów krajowych na dużej wystawie zorganizowanej pod hasłem "Polska Motoryzacja". Wzbudzały największe zainteresowanie, ale nie nadzieje na ich seryjną produkcję. Oświadczenia kompetentnych osób sugerowały co prawda. że samochód tego typu (może nieco zmodernizowany) znajdzie się w produkcji.

Nadwozie samochodu Wars jest 5-drzwiowe typu hatch-back, z pochyloną ścianą tylną, w której są drzwi unoszone do góry. Drzwi te swoja dolną krawędzią sięgają aż do zderzaka i po ich uniesieniu można łatwo wkładać bagaże. Stała pojemność bagażnika wynosi 300 dm3, a po złożeniu siedzenia tylnego pojemność bagażowa wzrasta czterokrotnie, do 1200 dm3. Samochód przewidziany jest do przewozu 5 osób, wynika to z masy użytecznej. a nie z ilości miejsca na tylnym siedzeniu, na którym mogą siedzieć wygodnie dwie, a nie trzy osoby. Jak w każdym samochodzie klasy średniej wygodne miejsca mają kierowca i siedzący obok niego pasażer. Przegroda czołowa, tzw. deska rozdzielcza zaprojektowana zosta ta nowocześnie. Wykonana jest z tworzywa sztucznego i ma niecodzienny kształt, choć znany już z samochodów seryjnych. Środkowa część deski rozdzielczej jest wystająca do wnętrza nadwozia i zwrócona w strona kierowcy. aby ułatwić mu sterowanie układem przewietrzania i ogrzewania oraz radioodbiornikiem. W części środkowej deski rozdzielczej umieszczono ponadto zapalniczkę i popielniczkę. Wskaźniki w obudowie prostokątnej podobne są do tych z Poloneza i dobrze je widać przez obwód koła kierownicy z ramionami odgiętymi ku dołowi. Oprócz nawiewów powietrza umieszczonych w środkowej części deski rozdzielczej są nawiewy jaszcze w obu krańcowych jej fragmentach.

Nadwozie ma ładny wygląd bez zbędnych ozdób, a blachy usztywniają z obu stron pojazd wzdłużnymi przetłoczeniami. Jest to nadwozie 5-drzwiowe. a więc trudniejsze do opracowania niż 3-drzwiowe . ze względu na konieczność uzyskania odpowiedniej sztywności skorupy samonośnej. W konstrukcji tego nadwozia uwzględniono bezpieczeństwo bierne, a więc zmniejszenie skutków wypadku; wprowadzono strefy kontrolowanego zgniotu obejmujące komorę silnika i tylną część pojazdu. Wszystkie szyby nadwozia są gięte, a dla zmniejszenia masy samochodu boczne szyby mają zmniejszona grubość do około 3 mm. Na dachu samochodu nie ma rynienek do odprowadzenia wody, zamiast. nich wprowadzono wgłębienia do mocowania bagażnika, przykryte plastikowymi listwami Rynienki wyeliminowano z dwóch powodów: aby w następnych modelach Warsa można było skonstruować wyższe drzwi zachodzące na dach, a także dlatego. aby obniżyć opory aerodynamiczne. Ten drugi powód byt na pewno brany pod uwagę, gdyż samochód został starannie, na ile tylko pozwalały warunki badań, opracowany pod względem aerodynamicznym.

Przed wykonaniem gotowego prototypu pojazdu, jego model w skali 1:5 przebadano w tunelu aerodynamicznym Instytutu Lotnictwa w Warszawie. Osiągnięty wynik Cx = 0.35 należy uznać za dobry. Korzystny kształt nadwozia osiągnięto m.in. przez pochylenie do przodu przedniej części nadwozia, osłonięcie spodu nadwozia przednim spoilerem i wyeliminowanie wystających elementów. Na uwagę zasługuje przednia ściana nadwozia z atrapą chłodnicy, reflektorami i kloszami lamp kierunkowskazów tworzących jednolitą linia łukową w płaszczyźnie pionowej. Szkoda tylko, że zderzaki przedni i tylny nie są integralną częścią nadwozia jak jest to stosowane powszechnie w nowoczesnych samochodach.
Lampy kierunkowskazów przednich i tylnych są umieszczone na narożach błotników i dobrze je widać z boku nadwozia. Z boku. na błotnikach przednich dodatkowo umieszczono małe lampy kierunkowskazów. Klosze tylnych lamp zespolonych są dzielone i ich części unoszone są do góry razem z drzwiami znajdującymi się w ścianie tylnej nadwozia.
Opracowując założenia konstrukcyjne przyjęto koncepcję zgodną z panującymi tendencjami w budowie samochodów osobowych klasy średniej. Zastosowano przedni układ napędowy umieszczony poprzecznie w samochodzie. Silnik przesunięty jest w prawą stronę, a sprzęgło, skrzynia biegów oraz umieszczona równolegle z nimi przekładnia główna znajduje się z lewej strony komory silnika, tym samym półosie napadowe mają nierówna długość. Półosie napadowe zakończone są przegubami równobieżnymi . Przeguby te oraz pasek zębaty napędu rozrządu należą do niewielu elementów wykorzystanych do budowy Warsa z zagranicznych samochodów.

Samochód Wars napędzany jest silnikiem o pojemności skokowej 1300 cm3. Kadłub silnika wykonano z żeliwa, również odlewem żeliwnym jest wał korbowy osadzony w kadłubie w 5 łożyskach. Głowicę silnika wykonano ze stopów lekkich i umieszczono w niej żeliwny wałek rozrządu, który odbiera napęd od wału korbowego za pośrednictwem wspomnianego jut paska zębatego. Silnik chłodzony jest płynem, układ chłodzenia ma obieg zamknięty ze zbiorniczkiem wyrównawczym; w układzie funkcjonuje wentylator elektryczny.

W układzie hamulcowym zastosowano podział dwóch obwodów uruchamiających na krzyż tj. jeden obwód łączy przednie prawe i tylna lawa koło, drugi pozostałe. Mechanizmy hamulcowe tylne mają automatyczną regulację luzu pomiędzy szczękami i bębnami. Przekładnia kierownicza jest zębatkowa, kolumna kierowcy dzielona, aby spełniać wymagani bezpieczeństwa biernego. Z tych samych wzglądów zbiornik paliwa umieszczono w odpowiednim miejscu, pod kanapa tylną i osłonięto od tyłu płasko leżącym w podłodze bagażnika kołem zapasowym.
KLUB miłośników Syren i Warszaw - rejon Płock
Kumpelek

Post autor: Kumpelek »

Ja osobiście wiem o trzech beskidach w tym jednego widziałem na własne oczy 8)
Pierwszy-żółty
Drugi-srebrny/szaro/czarny
Trzeci-biały widziałęm go na żywo z deską od malca i z czyms tam z czegos :?
Awatar użytkownika
Lajer105l
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1683
Rejestracja: 2005-01-25, 21:01
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: Lajer105l »

Kumpelek pisze:i z czyms tam z czegos
Acha ..... to dużo mówi ..... :wink: :lol: :lol:

Pozdro :!:
Szukam Syrenki na sprzedaż
CyklonB

Post autor: CyklonB »

echh taka fura... i pomyśleć że FSO zostało skalane szczurem i ropuchą zamiast produkować takie (polskie!) cudo
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

muzeum inzynieri miejskiej stoi tam jeden
CyklonB

Post autor: CyklonB »

czemu w muzeum an ie na parkingach? :x taki piękny, nowoczesny samochód! nawet ma elektryczny wentylator i wygląda nowocześniej niż niejeden produkowany dzisiaj - w 2005 :evil:
Kumpelek

Post autor: Kumpelek »

Lajer105l pisze:
Kumpelek pisze:i z czyms tam z czegos
Acha ..... to dużo mówi ..... :wink: :lol: :lol:

Pozdro :!:
Już tłumacze :wink:
Był sobie beskid...

koloru białego, ja mały dzieciak może z 8 latek :D , jedyne co pamiętam to to żę opowiadał że około 100 egzemplarzy tego wyszło i że reszta to albo zgnila albo czeka na renowacje :lol:
I tak pamiętam że większosc elementów tego samochodu była z malucha, koła, deska rozdzielcza, siedzenia, miał nalepki PZU i inne 8)
To tyle co pamietam :P
Awatar użytkownika
Lajer105l
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1683
Rejestracja: 2005-01-25, 21:01
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: Lajer105l »

Kumpelek pisze:Był sobie beskid...

koloru białego, ja mały dzieciak może z 8 latek , jedyne co pamiętam to to żę opowiadał że około 100 egzemplarzy tego wyszło i że reszta to albo zgnila albo czeka na renowacje
I tak pamiętam że większosc elementów tego samochodu była z malucha, koła, deska rozdzielcza, siedzenia, miał nalepki PZU i inne
To tyle co pamietam
A może to nie był Beski, tylko coś innego :?:

Pozdro :!:
Szukam Syrenki na sprzedaż
CyklonB

Post autor: CyklonB »

jak miał większość elementów z malucha i naklepki PZU to musiał być beskid
CyklonB

Post autor: CyklonB »

http://www.konopacki.internetdsl.pl/prl/prot17g.jpg
może jednak sie rozpędziłem z tym PZU... w każdym razie jest biały i ma dużo części z malucha
Awatar użytkownika
Kaa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 661
Rejestracja: 2005-05-14, 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kaa »

jeśli chodzi o beskida to w dniu wygaśniecia patentu na niego do urzędu patentowego przyhjechało renault z gotowym prototypem twingo
UWAGA UŻYTKOWNIK MOŻE UŻYWAĆ IRONI BEZ WCZEŚNIEJSZEGO OSTRZEŻENIA
CyklonB

Post autor: CyklonB »

Kaa pisze:jeśli chodzi o beskida to w dniu wygaśniecia patentu na niego do urzędu patentowego przyhjechało renault z gotowym prototypem twingo
czy to jest w 100% pewna informacja?
bardzo prawdopodobne, beskid był genialnym samochodem, wars zresztą też oba wyprzedzały swoją epokę o dobre kilka(naście) lat. napewno nasz przemysł motoryzacyjny nie skończył by tak marnie jak skończył :\ niestetyy nasi przyjaciele zza wschodniej granicy wiedzieli to i pewnie dlatego nic z nich nie wyszło. :evil:
Awatar użytkownika
Kaa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 661
Rejestracja: 2005-05-14, 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kaa »

nie mam 100% pewnośći ale biuro konstrukcyjne renault nierzadko korzystało z osiągnięć innych np projekt renault magnum został kupiony od MAZa którego ośrodek rozwojowy stworzył ciężarówke której zakład nie był w stanie wyprodukować więc tanio odsprzedali projekt ciężarówki z płaską podłogą innej firmie a jeśli chodzi o twingo to przyjrzyj się tej jednobryłowej konstrukcji i spróbuj ją sobie wyobrazić z innym pasem przednim i wnętrzem coś dziwnie znajome no nie? do tego dochodzą bardzo kiepskie (zwłaszcza w porównaniu z innymi autami segmentu z tego okresu) wyniki crash testów które mogą sugerować że auto zaprojektowano zanim zaczęto tak duży nacisk kłaść na bezpieczeństwo podróżnych tak więc wydaje mi się to wysoce prawdopodobne
UWAGA UŻYTKOWNIK MOŻE UŻYWAĆ IRONI BEZ WCZEŚNIEJSZEGO OSTRZEŻENIA
ODPOWIEDZ